reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Cześć dziewczynki !
Dzięki ! Za wszystko...

gosik26 piękna fasolka !!

Mam nadzieję że niedługo zobaczę resztę maleństw ;-) .
Pozdrawiam cieplutko
 
reklama
Gosik 26, z Patryniem pierwsze usg mialam w 8 tyg i serduszko bylo slychac:) Puscili na glosnik.

W srode bylam u ginki. Mam skierowanie na morfologie i kupe innych badan, skierowanie na usg, recepte na witaminkii kartke czego raczej nie jesc (pewnie Was zaskocze ale trzeba uwazac na ryby i nie jesc za wiele, zwlaszcza tych duzych bo kumuluja w sobie rtec i inne niebezpieczne dla dzidzi substancje. Rybki najlpiej jesc do 12 uncji czyli jakies 360gramow na tydzien, nie wolno swiezego tunczyka, ten z puszki jest ok ale tez w nieduzych ilosciach, losos hodowlany tez odpada, uwazac na ryby lowione w rzekach i jeziorach a najlepiej unikac.
Zapominamy o herbacie malinowej, niepasteryzowanych serach, wszelkicg plesniowych, fecie, brie. Kawke do 2 filezanek mozna ale ja akurat staram sie wcale nie pic.

Jutro skocze na pobranie krwi bo akurat maz bedzie mogl sie zajac rano synkiem, pojde tez umowic sie na usg.

Jak do tej pory zero mdlosci, sennosci az sama jestem zaskoczona. No i wielki wstret do slodyczy. Z Patrykiem zjadalam sie slodkosciami, miesa prawie nie jadlam a w/g potocznej opini na chlopca ma sie zachcianki na kwasne i miesko. U mnie sie akurat nie sprawdzilo. ZObaczymy jak bedzie teraz ale na podstawie kulinarnych zachcianek wnioskuje ze bedzie dziewczynka.Zobaczymy.:-)
 
ja byłam wczoraj u ginki i mi nie dała skierowania na usg,dziwne ale wyczytałam w dziecku że na kasę chorych to są 2 darmowe usg w połowie i na koniec ciąży
15 lutego mam następną wizytę i wtedy dostanę skierowanie na usg,
martwi mnie to troszeczkę bo przybieram na wadzę i nie wiem od czego czy to z tego podwyzszonego cukru czy może to bliźnięta, nie wiem ju ż sama
 
Tygrysek - masz prawo nawet do 3 bezpłatnych usg:
pierwszego do 14 tygodnia, drugiego około 22 tygodnia i trzeciego około 30 tygodnia ciąży.
Ale do 14tego tygodnia ciąży to jeszcze troszkę czasu :-)
Ile przytyłaś? Powiedziłaś o tym lekarzowi?
 
tak na oko to z 2- 3 kilo od ostatniego ważenia a było to prze świętami bo nie mam swojej wagi, ale bardziej chodzi mi o kragłości na brzuchu ubierałam dzisiaj spodnie, które jeszcze tydzień temu zapiełam i klops nie da rady
 
cześć dziewczyny ja byłam we wtorek u lekarza , który potwierdził ciążę (w tym dniu miałam dostać miesiączkę) kazał mi brać 1 tab. duphastonu i robić zastrzyk clexane, ale już w środę zobaczyłam brązowy śluz (zwiększono mi dawkę duphastonu do 4)strasznie się martwię najbardziej tym , że zanikły mi prawie wszystkie objawy i raczej nie jestem optymistką rok temu miałam zabieg w 8 tc i chyba umre jak będę musiała jeszcze raz to przechodzić :sick:
 
Przykro nam bardzo.... :-( :-( :-(


Dziewczyny, wy też miewacie takie okropne sny?? Kurcze od kilku dni męczą mnie jakieś koszmary... potem wsadzam nos w sennik i czytam, że to kłopoty, zmartwienia i spodziewaj się złych wiadomości... I odrazu na myśl mi przychodzi że z moją fasolką coś nie dobrze ;( ... Na dodatek tak sie przyzwyczaiłam do bólu brzusia że jak nic nie czuje to myśle że jej tam nie ma ;( ehhhh w paranoje popadam chyba... ;(
 
reklama
Do góry