reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
witam wieczorkowo , prze pół dnia nie miałam dostępu do neta coś się spsóło, ale juz działa, poszłam troszkę do tego nieszczęsnego ogródka lae jestem skonana i jeszcze zostało mi pracy na jutro a pomyslec ze rok temu zrobiłam cały w jeno popołudnie ale brzucho mam takie wielkie że nie daje rad y.

stwierdziłam równiez ze jak nie będzie b w domku to nie łaże po ogrodach bo kto w razie draki zawiezie mnie do szpitala.

Xeone śliczny kącik, podobają mi isę takie ciemne łóżeczka i tak poprawdzie to teraz by mi pasowało takie do sypialni ale mmay sosnowe trudno to tylko kilka miesięcy i dzieciaczki będa spac w jednym pokoju az szymonek nie będzie się bał spac na górze sam.

dumna jestem z siebie dzisiaj bo odwaliłam kawał dobrej roboty, nazrywałam owoców zrobiłam soki obiadek i troszkę uprzątnełam w ogródku ale czuje ze cięzko będzie spac w nocy po 1 B ma teraz trzy nocki i juz mnie zaczyna bolec
 
pict0602nw9.jpg
 
klavell Super:-) a zdjęcia śliczne fajniutkie a tak wogóle to zgrabniutka jesteś tylko brzuszek przytył :tak:.
Tygrysku skąd Ty bierzesz na to wszystko siły? podziwiam:tak: A tak swoją drogą to dziwne że jeszcze nie rodzisz chodzi mi o to jak intensywnie ostatnio u Ciebie naprawdę jakie to wszystko dziwne jak już się chce szybciej urodzić to się nie da. Ale z tego co mówią "babcie" jak tak intensywnie ostatnio u Ciebie to i poród powinien być łatwiejszy.

A mnie męczy zgaga i taka potworna piecze jak diabli :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:normalnie nie do zniesienia nic nie pomaga nawet rennie już nie działa brrrrrrrr
 
Dziękuje dziewczyny, strasznie sie cieszę z tego kącika.

Tygrysku zazdroszczę ci tego ogrodu i owoców. Ach, jakbym sie napiła takiego wspaniałego soczku z jabłuszek i aronii!!!

Klavell jaka z ciebie zgrabniutka mamuśka ;-) no i masz piękne tereny do spacerowanie z córeczką. My niestety nie mamy ani kawałka zieleni dookoła i czasami az się zastanawiam gdzie ja będę jeździć z małym :-(
 
Xeone Przesliczny kacik:tak: Kawal dobrej roboty!! Sama najchetniej bym sie tam polozyla:-D:-D Te ciemniejsze lozeczka na prawde maja cos w sobie:tak: Boshe a u mnie pustki...nie wiem kiedy bedziemy kupowac lozeczko chyba jednak jak maz przyjedzie,chetnie sama bym sie za to zabrala ale boje sie ruszac z chalupy bo czuje lepetynke coraz nizej:sorry2:

Klavell sliczne foteczki,zgrabna z Ciebie laseczka:tak:
 
sama nie wiem skąd mam ta energię a moze to też zwiastun zblizajacego się porodu coś w stylu wicia gniazda, bo ten głupkowaty ogródeczek z kwiatkami to cała wizytówka domku.
xeone jakbym mogła to bym ci wysłała jabłuszek i aroni albo zapraszam do siebie, bo nadawanie paczki pocza polską to bez sensu tyle kosztuje a w sklepie ze zdrowążywnością taniej byś kupiła taki sok, szkoda że mieszkasz na drugim końcu polski.

klavell faktycznie piękna okolica no imamusia zgrabniucha.
 
Ostatnio wyczytałam w jakiejś książce, że z tym seksikiem to jest tak, że jak dzidzia jest juz gotowa do wyjscia to faktycznie mozna przyspieszyć poród ale jak jeszcze nie ma zamiaru wychodzic to chociaz byśmy się seksiły po kilka razy dziennie to nic z tego.
Aneczka lepiej poczekaj jeszcze troszeczkę na męża i nie wychodź sama. Wiem, że jest ciężko - sama nie mogłam wytrzymac i w przeciagu tygodnia kupiłam wszystko, ale lepiej nie ryzykować. Jeszcze zaczęłabyś rodzic w sklepie i zrobiłabyś darmowa reklamę ;-):-D;-)

Nuśka niestety wiem co czujesz :-(. Sama tez mam straszna zgagę i juz nie wiem co z nia robić. Renni raz pomaga a raz nie, a ja czasami mam ogień w przełyku po zwykłej wodzie. Może chociaż nasi synkowie urodza się z duzymi czuprynami :-D
 
reklama
Tygrysku gdybym tylko mieszkała troche bliżej to juz jutro bym u ciebie była :-). Może za kilkanaści lat urosna jakieś pysze owocowe drzewka i krzaczki na naszej działce i wtedy będę rozładowywac swoja energie na robienie przetworów.
 
Do góry