Wpadłam zajrzeć czy coś sie dzieje a tu taka posucha więc przekazuję tylko pozdrowienia dla wszystkich od Moni:-)
Święte słowa kochana:-) Tuśka już sie przestawiła i śpi w dzień maks 2,5 godziny i nie trzeba jej budzić na noc sama woła już po 21 i najdalej 21:30 jej nie ma:-) mi to pasuje i nie narzekam. Narazie odpukać nic odemnie nie złapała i mam nadzieję że już tak zostanie druga rzecz że tym cholerstwem które ja mam nie jest łatwo kogoś zarazić bo pytałam odrazu naszą panią doktor to zapalenie to zazwyczaj powikłanie po nie doleczonym przeziębieniu czy grypie także mam nadzieję ze gdyby miała coś złapać to już by się to objawiło ale jak to mówią nie chwalmy dnia przed zachodem słońca;-)
my z Aneta zasmakowalysmy juz tego, ze dzieci chodza spac po 23, wiec 21 to super sprawa;-):-)
fajnie, ze zdrowko sie polepsza. a Natalka na razie zdrowa? nic ja nie lapie? oby tak dalej
Święte słowa kochana:-) Tuśka już sie przestawiła i śpi w dzień maks 2,5 godziny i nie trzeba jej budzić na noc sama woła już po 21 i najdalej 21:30 jej nie ma:-) mi to pasuje i nie narzekam. Narazie odpukać nic odemnie nie złapała i mam nadzieję że już tak zostanie druga rzecz że tym cholerstwem które ja mam nie jest łatwo kogoś zarazić bo pytałam odrazu naszą panią doktor to zapalenie to zazwyczaj powikłanie po nie doleczonym przeziębieniu czy grypie także mam nadzieję ze gdyby miała coś złapać to już by się to objawiło ale jak to mówią nie chwalmy dnia przed zachodem słońca;-)