reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Carioca-to życzę udanej pogody, bo coś deszcze i burze zapowiadają, uważaj na siebie:-)
Ja mam za....stego doła:-:)-:)-:)-:)-( Jakąś godzinę temu pokłóciłam się z moim mężem. Naprawdę ostro. Nie odzywamy się do siebie.
 
reklama
Shinead - łoj nie nerwuj się na mężula, bardzo podpadł? Mam nadzieję, ze oprzytomnieje i przytuli swoją ciężarną małżonkę :-)
Ruda Iza - ja te się nie łudzę w kwesti samodzielnego podnoszenia się materacyka, samo prekręcanie się boku na bok to poważna operacja :-)
No to następna rozdwojona nam się szykuje :szok:

Dziewczyny, pamiętacie jak Grazia martwiła się swoim wysokim ciśnieniem? Dawno się nie odzywała, chyba jednak jest w szpitalu.
 
pewnie tak, albo może jej net siadł jak m i kiedys B sformatował kompa i nie było mnie tydzień ;)

B zasnął jak zwykle po igraszkach, jka tak dalej pójdzie to połowy sierpnia nie doczekam przez te pieszczoty, hehhehe
nogi dalej jak balony.
Carioca niezły pomysł z tym namiotem to prawie jak mój z oknem podziwiam, i wiesz co jak stanełam tak na spokojnie wieczorkiem pod tym oknem to się dziwie że nic mi się nie urwało bo do parapetu od ziemi to z 1,7 m, i drugi raz sobie daruje.
u nas przeleciał około 21 niezła burza ale szczęśliwie omineły nas pioruny.
zastanawiam się jak tym razem zacznie się u mnie poród i czy nie zbagatelizuje objawów.
 
Majandra - jak to tabelka zniknęła? Jak ja wchodzę na wątek Wrześniówki i Ich Skarby, to mam normalnie kompletną tabelkę. Już nic nie rozumiem... Do południa jak wchodziłam to były dwie identyczne tabelki, jedna pod drugą. Nawet prosiłam małżonka, żeby sprawdził co się z tym dzieje u siebie w pracy. A on wchodzi na stronę i twierdzi, że widzi tylko jedną tabelkę. A ja u siebie na kompie widziałam dwie. Normalnie już myślałam, że sobie wkręcam. Ale kiedy małżonek wrócił z pracy i wszedł na Listę z naszego kompa, rzeczywiście były dwie tabelki. Więc jedną wywalił. Ale druga cały czas jest. Zaraz zrobię korektę imienia Twojej dzidzi to się okaże, co za chochlik się wkradł we Wrześniówki.
 
ja tez nie widze.. mam nadzieje ze to nie przeze mnie cos.. ale podalam aletce dokladnie co ma usunac, wiec chyba powinno byc ok.
Dobranoc..

czuje sie jakbym zaraz miala rodzic, tak mam wszystko obolale..i tak jakos plakac mi sie chce.
Postaram sie zasnac..
 
Qurcze, przez ten walnięty serwer same problemy. Dzisiaj już nie mam sił z tym walczyć, ale jutro rano się tym zajmę. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Myślałam, że nie było imienia przy twoim syneczku, ale oczywiście, było... No to po prostu jeszcze raz przetworzyłam tabelkę i... u mnie też zniknęła. Jakieś cuda się dzieją...
 
reklama
Tygrysku - zazdroszczę ci tych codziennych igraszek... Ja mam jeszcze 2 tygodnie szlabanu:-:)-:)-(, ale potem będzie "Józzeeek, nieee daruję ci tej nocy":-D:-D:-D.

Carioca - chciałabym, żeby tym razem poród poszedł szybciej i łatwiej. Nie wiem czy jestem "pełnowartościową wieloródką", ostatecznie nie urodziłam samodzielnie. Moje ciało nie jest tak rozciągnięte, jak ciało kobiet, które urodziły naturalnie. Obawiam się, że mimo szczerych chęci, to fizycznie jestem "pierworódka" i oby tylko wszystko skończyło się po mojej myśli. Chociaż z drugiej strony, teraz nie mam żadnego "ogranicznika" na szyjce, a więc może się ona w sposób naturalny rozwierać i chociaż to może trochę przyspieszy sprawę.
 
Do góry