reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam dziewczyny :zawstydzona/y: przepraszam, ale nie mam samozaparcia Atru, aby czytać tyle przegapionych stroch :zawstydzona/y: po prostu mam lenia i źle mi z tym.

Mam nadzieję, że wszystko u wszystkich ok.

My jakoś do przodu. Kuba dziś był u fryzjera czyt cioci Basi :cool2: zlitowałam się nad moim dzieckiem i nie czekam do przyszłego wtorku kiedy mam wolne bo grzywa już mu do oczu wchodziła.

Poza tym w pracy super szkoda, że to tylko na czas okreslony zwolnieniem koleżanki :-( jest też ciężko cały lipiec mam przewidziany na popołudnie tzn od 12 do 18.30 ni kij ni w oko:wściekła/y: ale cieszę się, że jest ta praca. Gorzej u mojej mamy bo ją zwolnili z pracy :-( ma już zaplanowany wyjazd do Włoch. Nie chcę pisać o tym tu na otwartym bo takie typy jak truskaweczka pewnie to czytają.

Kuba troszku więcej zaczyna mówić i świata bez siebie nie widzimy ja zaczełam pijać herbatki uspokajające i zdaje się jestem lepszą bo mniej nerwową mamą :tak: która ciągle gubi cm i wskazówka wagi pokazuje ciągle to milszy widok :-D moje jeansy kupione w zeszłym tygodniu już nadają się do zwęzenia i muszę je zanieść do krawcowej bo nie wyrzuce w kąt nowych spodni.

R w końcu zaczyna dostrzegać mnie jako żonę po ostatniej kłótni prawie bójce z teściem stanoł za mną i opier.... go dokładnie. Prawie rzuciłam się na teścia :zawstydzona/y::dry: z pięściami a on na mnie. Nie chce do tego wracać.

Pogoda do dupy!!!!!! Teraz lece na allegro poszukać czegoś fajnego dla mojego małego mężczyzny na lato, którego de facto nie ma :sorry2: ale może jeszcze nas nieoczekiwanie zaskoczy i się w końcu pojawi.
 
reklama
Wiecie, Stasiu jest zywe srebro, on nie chodzi, on biega. Ma swoje pomysly na trase spaceru i nie daj Boze spotkac gdzies psa po drodze, bo musi do niego biec. W dwojke z mezem, to spacer bylby realny, ale ja sama z nim za raczkę a drugą pchać gondolkę - marnie widzę taki spacer albo zakupy :no: Wiecie - jakbym nie musiala kupowac wozka, to bym jakos pociagnela na normalnym, ale skoro i tak trzeba kupic, to wydaje mi sie ze dobrze zrobie.

Majandra - a masz dla Maciusia jeszcze te ubranka, ktore kiedys Twoj brat znalaz pod sklepem? To byl smyk, albo 5-10-15
 
czytam pogody długo terminowe i się załamuje:-(lipiec ma byc nadal deszczowy choc cieplejszy niz czerwiec a za to sierpień ma byc suchy i gorący, Kurna dlaczego my nie jedziemy nad te morze w sierpniu tylko w lipcu:wściekła/y:
 
W ogóle co to za lato w tym roku. Nakupowałam tyle krótkich spodenek i bluzeczek dla małego, ale praktycznie żadnego użytku z nich nie będzie. :wściekła/y:


Kasiu, fajnie, że wszystko się u Was układa. Jak Ci leń przejdzie, to zaglądaj częściej
:tak:
 
no zjadlam to zamowione jedzenie. Ech... Ale pyszne było :sorry2:

Kasia - to tam sie ostre klimaty porobily, niedobrze bidulko. No nic nie poradze, mam tylko nadzieje, ze juz niebawem bedziecie sami.
 
Ciarioca dzięki za pocieszenie;-)
Kasiu dobrze że między Tobą a R jest coraz lepiej no i ze stanąl w twojej obronie:-)
dziewczyny ja już niestety się będę żegnac obowiązki małżeńskie wzywają:-p
ach ciekawe czy Donkat już wróciła coś mi się kojarzy że mieli byc do soboty więc może już jutro się odezwie:-):tak:
Nuśka już jesteście w domku :confused:jak Igorek wyzdrowiał już:confused:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry