monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
ja jestem przecież imprezka mnie nie może ominącNo i co tu sięę dzieje przeciez Majandra nie będzie pić sama;-) ja nie mogę bo przecież w pracy ale gdzie reszta BBonów
Fajnie że znów mieszkamy w tej samej miejscowości;-)będziemy mogly częściej się spotykac:-)a Mateusz już trochę lepiej ale dalej mu lecą zielone ciompki no i ściągam mu ich mnóstwo rano ,w południe i wieczór żeby nie spływały do gardełkaU nas... hmmm jesteśmy z powrotem u rodziców w Śweirklanach mamy tyle lepiej że moi rodzice odstąpili nam największy pokoj, tak ze meble weszly i nasze i od Wiki :-) tego samego koloru są wiec nie podpadnie lepiej o niebo... a teść jak sie pakowalismy to jeszzcze kur.... sypał.. myślałam że go zaj..... no nic ale najwazniejsze ze juz po, uffff
Monia jak Mateusz??
mi też się dziś tan dzień strasznie ciągnołale dzieciaczki już w łóżkach więc wkońcu mogę spokojnie posiedziec ale jakaś głodna jestem zjadła bym coś ale sama niewiem coA mnie się dzisiaj tak dzień dłuży mam wrażenie że jest już 24 a tu jeszcz ponad półtora godziny do końca
Hruda jak tam rozmowy o pracę ? masz którąś?
Ostatnia edycja: