reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
U nas właśnie przeszła taka burza jakiej już dawno nie pamiętam na dodatek z gradem:oo2: ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo raz że deszcz potrzebny a dwa że mi auto opłukała zwłaszcza z gołębich kup:sorry2:
 
U nas o wczoraj gradobicie bylo a kuli to wielkosci jajek z nieba spadaly w zyciu takiego gradu nie widzialam dzis tez cos sie zbiera
 
Wczoraj u nas też była ale w porównaniu z tą dzisiejszą to był mały pikuś;-) chociaż dzwoniłam do M i mówi że w Kłodzku też pada i burza ale gradu nie było:no:
 
a u nas wczoraj calutki dzień bylo pięknie i slonecznie a dziś troche wieje więc może i do nas coś przyjdzie:sorry2:
 
witam!!!

spotkanie w piaskownicy sie nie udalo, bo po poludniu rozpadal sie deszcz:baffled: posiedizalysmy wiec u kolezanki. jejku, jej synek 5m-czny jest taaaki grzeczny:-)przez dwie godziny prawie caly czas sie sam bawil na dywanie:-)
jejku, nigdy nie przezylam takiego spokoju z dzieckiem:-(

niunia dala popis buntu u nich, bo nie chciala, zeby jej zalozyc pieluche.Antos patrzyl zdziwiony, bo chyba pierwszy raz w zyciu slyszal takiego darciucha:angry:

Jutro jedziemy do mamy:-)
musze zrobic saltke owocowa;-)

t
Mateusz był dziś tak łaskawy dla babci,ż epuszczał jej oczko. Babcia zanim zaskoczyła o co chodzi to wnukowi pół oka by wydłubała,bo myślał,że coś mu wpadlo:-D

zaraz sie zsikam:-D:-D:-D:-D:-D

Czecs Babony
Ja nie wiem co sie dzieje z tym moim malym szczesciem - obudzil sie po 23:oo i tak wrzeszczal ( nie plakal, nie zawodzil) - normalnie furia:angry: Nie wiecie co to moze byc? jakies odreagowanie energii czy co? No i rano powtorka. Ladnie mnie budzi i wola a potem jak go przewijam i daje mleko to rzuca poduszkami, kopie mnie i wyrzuca butelke itd A przeciez robie to co rano i "spelniam" jego zyczernie dajac mleczko ( bo jak wychodze to wypija je z rozkosza)...moze on chce cos innego...sama nie wiem...

chyba nigdy nie odgadniemy powodow furii naszych maluchow:-:)baffled:

I dzis od rana nakopalam sobie do tylka!!!! KM dostane te robote chocby nie wiem co, naucze sie sama tych zabiegow bo musi mi sie udac. W koncu w wieku 23 lat sama pojechalam do Wilna i sama przeprowadzilam pokaz-szkolenie dla 50 litewskich kosmetyczek ( z tlumaczem!) wiec teraz ja stara dupa sie lekam? Norlamnie wciry mi sie naleza!!!:wściekła/y::sorry2:

w koncu cos madrego napisalas:-)

Nie wiem,czy tak macie,ala jak czasami położę się spać to same nasuwają mi się różne sytuacje,ale takie niebezpieczne dla Mateusza. Tak jakbym podświadomie obmyślała jak ustrzec go przed wypadkami. A pózniej tak się zdenerwuję,że nie mogę zasnąć.

mnie sie nasuwaja niebezpieczne dla P. moze dlatego, ze on jezdzi do pracy, a niunia jest ze mna, wiec bezpieczna:confused:

Wkurza mnie sytuacja u S w pracy:angry:

biorac pod uwage sytuacje na rynku pracy, to lepiej nie bedzie:baffled:

Wczoraj wyczytałam,że dzieci mają swoje metody samowyciszające, takie jak wyrywanie włosów, walenie głową o ścianę

niunka czasem tak jeszcze robi

A co do pozyczki od rodzicow to chyba bede skladac podanie:sorry2::baffled:...ale nie lubie prosic o kase nawet rodzicow ( choc jestem jedynaczka).

troche sie wtrace, ale nie moga ci rodzice troche kasy po prostu DAC? nie POZYCZYC? przeciez maja ciebie jedna:sorry2:

kurde dziewczyny lapek mi się psuje

a to dlatego, ze zadko ostatnio piszesz:-D:-D

Witam się wreszcie z pracy:-) od rana zamieszanie no i szefostwo na głowie:baffled: a mi koleżanka przywiozła całą reklamówkę szczawiu i chciałam to obrobić w pracy a w domu tylko do zamrażalnika wrzucić

:-D:-D:-D:-D:-Djak za komuny! wszystko w pracy mozna zrobic:-D:-D:-D

a że coś się wczoraj męczyła z zasypianiem to jeszcze na nią nakrzyczał aż się popłakała bidulka:wściekła/y: rozumię zmęczenie zmęczeniem ale nawtykam mu dzisiaj nieźle bo co mu mała winna:wściekła/y:

a ja go obronie, bo tez nieraz trace nerwy przy dlugim usypianiu malej:zawstydzona/y:.

Dziś w nocy, w szpitalu, umarła moja babcia. Przepraszam, ale nie mam siły więcej pisać i nic poczytać.

:-:)-:)-:)-:)-(


Witam.

Przepraszam, że nie odpisuje ale nie dałam rady nawet nadrobić co popisałyście. Jestem wymęczona totalnie.

zbieraj sily i pisz;-):-D
 
Uff kuje i kuje...na necie wsztski powtarzam i zapisuje tysiac pytan do kosmetyczki co mnie szkolic bedzie - a co:-p

Donkat - po pierwsze rodzice nie maja kasy zeby i tak odpalic kilka tysiecy ( wezma ewentualnie kredyt dla nas) a po drugie to ja honorowa jestem:-p - i jak pozyczam to oddaje. Czasem jak pozyczalam oni potem machneli reka ze to prezent. Ale generalnie zawsze oddaje - nie lubie sie "slizgac":dry: Boje sie tylko ze nie pozycza tej kasy tylko warunkiem bedzie zamieszkanie u nich - ale moja mama jakos nie rozumie ze kasa nie idzie tylko na jedzenie:baffled:...i ze mieszanie u nich nie usmiecha i sie:baffled: - co w swoi domku to w domku:-p:-)

Majandra - a jak goraczka u Maciusia?
 
Donkat Ty obrońco ucieśnionych:-D i tak już zrypałam M za tę wczorajszą akcję i sam przyznał że to chyba ze zmęczenia i samemu mu głupio i że dziś rano małą przeprosił a ona najpierw mu powiedziała tato bla bla bla a potem zrobiła cacy:-D a z tym że jak za komuny to żebyś wiedziała ja w pracy na upartego to i obiad bym zrobiła;-) szczaw obrobiony w planach miałam jeszcze pokroić pierś z kurczaka na sałatkę bo zobowiązałam się zrobić mamie na imieniny taty i koleżance na jutrzejszego grila ale zaczytałam sie i dzień zleciał:zawstydzona/y: a teraz latam jak oparzona bo nic nie zrobione a ja siedzę:zawstydzona/y:
 
reklama
a z tym że jak za komuny to żebyś wiedziała ja w pracy na upartego to i obiad bym zrobiła;-) szczaw obrobiony w planach miałam jeszcze pokroić pierś z kurczaka na sałatkę bo zobowiązałam się zrobić mamie na imieniny taty i koleżance na jutrzejszego grila

"co mi tu pan wlosami rzuca, ja tu mam kiosk, ja tu mieso sprzedaje":-D:-D:-D:-D:-D

zegnam sie!!!milej nocki!!!

jutro jedziemy do mamy

udanego wekendu wam zycze!
 
Do góry