No wlasnie i co teraz? Przyznam sie ze bardzo niepokoi mnie kwestia przedszkola. Do zlobkow Stas jest na 128 miejscu a zapisalismy sie w pazdzierniku.
A tak w ogole to Dzien Dobry!!!
A u nas doszla kwestia mieszkania/zycia w Holandii...i jeszcze bardzie mnie dol lapie...bo co ze Staskiem i jego przedszkolami? co z moim gabientem i doswiadczeniem ktore cenic mozna tu w Pl a na emigracjie niekoniecznie a raczej malo prawdopodobne...? co z budowaniem naszego gnazdka? nie wspomne o zyciu sam na sam z J....ach, szkoda gadac...[/QUOTE]
Przykro się czyta takie słowa :-( takie jest perfidne życie .....
Hrudzia czyli J nie chce zostac na stałe w PL?
Nocka nawet oki, o dawce czopków obudził się po 4 i dałam mu Ibufen i spalismy do 7. W między czasie sie spocił, zsikał...... więc przebieranie było.
Teraz mamy gorączki ciąg , ale już 39
to i tak bardzo wysoka :-(
Carioca odpisala ze nadal w szpitalu - pelna obaw - w zawieszeniu - czy ciaza sie nadal utrzyma i czy kruszynka bedzie zdrowa...nie ma nastroju ale pozdrawia.
:-
-
-( Przekaż Carioci serdeczne pozdrowienia i buziaki!!!!
Gorączka nadal pod 39 więc poszłam do lekarza na 16 ( tego garbatego niestety).
Mały osłuchany, gardło obejrzane ( bo myślałam, że angina nam się przyplątała, ale NIE na szczęście) . Lekarz stwierdził, że mały ma osłabiony florę żołądka po antybiotykach, dlatego boli go brzuszek i ma rzadkie kupki, do tego ząbek i taka wysoka gorączka. Lekki katarek przez tak wysoką gorączkę....... jak za dwa dni nie przejdzie to mamy się znów pokazać.
Humor mu dopisuje, tylko duzo pije, jedzenia nie tknie......... Siedzimy więc w domu na pewno do piątku...........
A przpisał małemu coś na odbudowanie tej flory????? W ogóle to z antybiotykiem brał jakieś probiotyki???
Czy ja dobrze mysle ze ty z dziecmi juz 2 ( albo 3
) tydzien kisisz sie w domu? Wspolczuje kochana...ale jeszcze tydzien i
:-)
Voyage Voyage
Stas tez mial. Wina obarczylam slabo plukany szampon bo u nas jest histeria przy myciu glowki i placz co serce kraje na pol...ale plucze dluzej i jest lepiej. W aptece ziolowej widzialam tez gotowy preparat na ciemieniuche.
.:: OLEJEK NA CIEMIENIUCHĘ DLA NIEMOWLĄT - zmiany łojotokowe - AptekaOTC.pl - leki bez recepty
Seboderm Emulsja o działaniu przeciwłojotokowym 30 ml w Lekolandia.pl
A u mnie znow zajasnialo:-):-):-) Dzis byla u mnie przyjaciolka , urwala sie z pracy zeby ratowac potargana dusze psiapsioly. Rozmawialismy krotko ale rzeczowo. Koniec koncow sprawa stanela na tym ze potrzebna mi praca i tyle. Poradzila zebym oprocz skladania CV gdzie chca poszukala interesujacych mnie gabinetow czy spa w Gd i powysylala ot tak. Zrobil tak jej maz ktorego zwolniono z pracy a pracowal w branzy gatronomicznej. Powysylal gdzie szukali a takze! tam gdzie nie bylo ofert pracy a interesowaly go lokale. Teraz chlopak wybiera i przebiera...
...i tak dzis po poludniu korzystajac z dobrego nastroju mojego synalka wynalazlam 2 osrodki spa ktore bardzo mi sie spodobaly. Te z najwyzszej polki i swiadczace uslugi ktore umiem i moglabym z pasja robic...i z drzaca reka wyslalam swoje cv...dolujac sie ze chyba za wysoko mierze, (ze jeszcze zadzownia do mnie zebym im skrzynki 'spamami" nie zasmiecala) i z opcja ze jutro poszukam jakis prostych "zwyczajnych" gainetow...i co??? doslownie po 10 minutach odezwala sie przemila pani z
Sensual Beauty & SPA ze chce mnie na rozmowe bo akurat szuka kosmetyczki i ze jej moje cv bardzoi przypadlo do gustu. Problemem jest moj brak doswiadczenia w pracy bezposrednio zza fotelem ale chce porozmawiac! Jeeezu jak sie ciesze. Teraz kuje, powtrzam, zbieram info o markach na ktorych oni pracuja bo musze tam trafic - takie prestizowe miejsce! A tematyka taka mi bliska!
..wybaczcie za ten kolaborat ale musialam - tak sie ciesze!:-):-):-)
..... ale po chwili czytam, że mama w końcu szczęśliwa!!!!
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase
może nie w Twoim przypadku, ale zawsze to coś i jaka radocha :-)
My dzień spędziliśmy "szybko"
Z rana sprzatanie, zabawy z Kubusiem a koło południa gotowanie obiadu
dziś była botwinka i placki ziemniaczane. Po południu R pojechał po dalsze zakupy remontowe i działał z panelami w domku teściów. My z Kubusiem pojechaliśmy do babci Oli. Teraz chłopaki śpią, a ja wskoczyłam na chwilkę bo za chwilkę
uciekam czytać mojego szmatławca.