reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Cześć dziewczyny
Hruda super że imprezka sie udała i dużo zdrówka dla Stasia
Atru strasznie się cieszę że znowu z nami jesteś :-)
Mnie łapie chyba jakaś deprecha wydaje mi się że ta ciąża skończy się jak ta pierwsza :-( wszystkie objaw ciążowe jakby mi minęły i obawiam się że ciąża obumarła i czeka mnie kolejny zabieg póki ci biorę duphaston 3x dziennie ale chyba to już nic nie pomoże ...
jak byłam w ciąży z Zuzią to równy miesiąc po poczęciu byłam już w szpitalu z powodu odwodnienia a teraz nic na początku trochę mnie mdliła ale teraz nic nie czuję
Luandzia, dziewczyno nie nastawiaj się na najgorsze; może właśnie teraz będzie. Najlepiej pójdź lekarza .
 
Hrudzia - świetnie, że mimo okoliczności, impreza się udała:tak: A faceci to jednak mają nasrane:baffled:;-):-D Źle z nimi, jeszcze gorzej bez nich.

Majandra - nie zazdroszczę syndromu dnia wczorajszego.

Ja wczoraj walnęłam sobie ze trzy lampki wina z bratem ale na szczęście to zbyt mało, żeby cierpieć dziś kacowe:-)

Luandzia - witaj, witaj:-) Uszy do góry, kochanie, wszystko będzie dobrze. Nie ma co porównywać drugiej ciąży do tej pierwszej, u mnie - poza problemem z szyjką macicy - niewiele było podobieństw między jedną a drugą. Najgorsze to ciągłe zamartwianie się, choć wiem, że trudno powstrzymać czarne myśli. Jeśli odczuwasz niepokój - idź do lekarza nawet jutro, jeśli masz taką możliwość. Nie sądzę, żeby uznał to za przejaw cackania się ze sobą.

Ojej, o seksiuku... To ja lecę na zamknięty, moze się czegoś nauczę:-D:-D:-D
 
Noc spoko, mały dziś trochę nie do zniesienia ,:wściekła/y: ale dajemy radę, a jak juz będę miała dość to go wyrzucę na podwórko:tak::-D:-D:-D:sorry2::sorry2::sorry2:

Kasia
a tak niedawno pisała, że bardzo sie cieszysz, bo będziesz więcej czasu miała dla Kubalki:tak::-p:-p:-p a tak poważnie to cieszę się, że może wrócisz, już odzwyczaiłaś się trochę od małego i przyzwyczaiłaś do wstawania, ludzi, towarzystwa................ a mi tego bardzo brakuje:-:)tak:........... oj jeszcze rok z kawałkiem i też pójdę do roboty:tak:

Luandzia ciąże są inne, więc ja myslę, że u Ciebie ta teraz przeleci bez żadnych komlikacji i obawów:tak::tak::tak: główka do góry, teraz to tylko pozostało Ci się cieszyć tym wspaniałym stanem, kopniakiem w żebro, ................ och jak ja to uwielbiałam jak dzieci się w brzuszku wierciły:tak:

Hrudzia cieszę się że imprezka wypaliła a J zrobił sie milusi i kochany:tak::-p:-D:-D
Majandra 2KC i juz jestes na nogach, hihiihi- nie zazdroszczę:no:

Gagulec juz jutro poniedziałek wytrzymasz z tym sajgonem w domu - w końcu nie pierwszy raz:tak:;-):-D
 
Noc spoko, mały dziś trochę nie do zniesienia ,:wściekła/y: ale dajemy radę, a jak juz będę miała dość to go wyrzucę na podwórko:tak::-D:-D:-D:sorry2::sorry2::sorry2:

Kasia a tak niedawno pisała, że bardzo sie cieszysz, bo będziesz więcej czasu miała dla Kubalki:tak::-p:-p:-p a tak poważnie to cieszę się, że może wrócisz, już odzwyczaiłaś się trochę od małego i przyzwyczaiłaś do wstawania, ludzi, towarzystwa................ a mi tego bardzo brakuje:-:)tak:........... oj jeszcze rok z kawałkiem i też pójdę do roboty:tak:

Luandzia ciąże są inne, więc ja myslę, że u Ciebie ta teraz przeleci bez żadnych komlikacji i obawów:tak::tak::tak: główka do góry, teraz to tylko pozostało Ci się cieszyć tym wspaniałym stanem, kopniakiem w żebro, ................ och jak ja to uwielbiałam jak dzieci się w brzuszku wierciły:tak:

Hrudzia cieszę się że imprezka wypaliła a J zrobił sie milusi i kochany:tak::-p:-D:-D
Majandra 2KC i juz jestes na nogach, hihiihi- nie zazdroszczę:no:

Gagulec juz jutro poniedziałek wytrzymasz z tym sajgonem w domu - w końcu nie pierwszy raz:tak:;-):-D

Tak to prawda :-) nigdy się człowiekowi nie dogodzi. Niestety to ma być kolejna umowa na zastepstwo. Dziewczyna jest w ciąży i niedługo ma iść na zwolnienie :tak::-D wiecie co nie ma to jak praca i wychowywanie dziecka. Kocham te chwile spędzone z Kubusiem i kocham być całe dnie razem z nim bawić się, denerwować :-p:-D , tulić i wariować ALE nie ma to jak odskocznia od dnia codziennego i nie ma co ukrywać dziecko czasem potrafi dać w kość i zmęczyć :dry: czy czasem nie macie myśli wyjść na chwile i trzasnąć drzwiami bo mam dość??? A jeżeli stoi argument dodatkowej kasy to ja jak najberdziej mówię TAK mamy teraz tyle planów zwiazanych z remontem, no i lato idzie chciałabym zaszaleć bez wyrzutów sumienia mam w planach kupić sobie jakiś zajeb*** ciuszek np kobieca sukieneczka, sandałki, torebka ;-) no i Kuba jemu to zawsze i wszędzie kupowałabym szmatki :-D

Ale się dziś wkur***łam uszykowalismy się na spacer mały ubrany, wsadzony do wózka R z wielkimi fochami, ale również się z Nami wyszykował otwieramy drzwi a tam pada deszcz :wściekła/y: jebnełam drzwiami i zaczęlam rozbierać małego :-( jutro bez wzgedu na pogodę jedziemy do miasta.
 
Witam dziewczynki.
Ja dzis czuje sie o niebo lepiej,chociaz do poludnia myslalam ze zasne na stojaco.Mialam straszna ochote na zurek z jajeczkiem i kielbaska-i se ugotowalam.Mmmmmm pycha.Chociaz zakwas byl cos slaby bo wlalam go cala butelke i ledwo go czuc.Ale zachcianka zaspokojona.Strasznie mnie meczy zgaga:crazy:Normalnie jakby moglo to by mi wszystko wypalilo.

Luandzia-glowka do gory.Nie mozesz myslec o najgorszym.I uwazam tak samo jak dziewczyny,ze jesli masz jakies watpliwosci to idz szybciej do lekarza,bo najwazniejsze jest zebys ty byla spokojna.

Nuska-przykro mi ze nie odpowiedzialam na twoje pytanie.Moze poprostu co innego mialas na mysli a ja co innego zrozumialam.

Majandra-a moze cie tez tak ten kac meczy bo pilas bez nas??????:-D:-D:-D

Ja widze ze tu sie jakis ciekawy temet rozwinal.Seksik:-)Zaraz lece luknac na zamkniety,moze tez sie dowie czegos ciekawego i nowego:-)

Wybaczcie braku fotek brzusia,zaraz postaram sie to naprawidz.A te z was ktore mnie maja na NK,to zapraszam do mojej galerii.Moze to nie sa najlepsze zdjecia gdzie widac caly brzusio,ale wybaczcie nie posiadam lepszych.jak tylko bede miec cos lepszego to odrazu wam wkleje.
 

Załączniki

  • DSCF7100.JPG
    DSCF7100.JPG
    60,2 KB · Wyświetleń: 22
  • DSCF7176.JPG
    DSCF7176.JPG
    28,2 KB · Wyświetleń: 24
Ja zaciekawiona wchodzę na zamknięty, a tam nic nowego nie ma :happy: a już napewno nic o seksie :-)

Luandzia - ja też się martwiłam brakiem objawów na początku, przyszły ok. 6tego tygodnia. Myślę, że lepiej od zastanawiania się i stresowania będzie pójsc sprawdzic na usgm albo zrobić betę.
 
reklama
Dzięki dziewczyny na beta pójdę w tym tygodniu ale usg sobie na razie daruje bo zapewne jeszcze nie będzie widać serduszka dziecka (jeżeli jest tam jakieś dziecko :zawstydzona/y:) a jeżeli nawet coś tam by wyszło to i tak to nie będzie pewne więc wstrzymam się do następnego tygodnia nie plamię , a jeżeli zarodek obumarł to lekarz i tak nic nie pomoże (duphaston juz biorę)
 
Do góry