Doti, dzięki ci serdeczne, dobra duszyczko ty moja! Ja jestem ewidentnym dowodem na to, że to forum jest zaczarowane - choć bez ingerencji sił nadprzyrodzonych - czytaj Nuśki i Carioci - się nie obyło! One udowodniły mi, że nie jesteśmy tylko jakimś tam zlepkiem zupełnie obcych i obojętnych sobie osób, ale chyba czymś więcej... Qurcze, BB to bezprecedensowe zjawisko godne tematu pracy magisterskiej;-) Jestem wam wszystkim wdzięczna za pamięć, troskę i dobre słowa. Nie wiem, czy dam radę udzielać się równie aktywnie jak kiedyś, bo nie mam już laptopa (Tymek nauczył go fruwać, hi hi) a konkurencja do "dużego komputera" jest silna. No i forma już nie ta, nie wiem, czy to jakieś pogodo-zależne ale naprawdę o tej porze jestem już totalnie wypluta, oczy na zapałkach, a kręgosłup włazi w cztery litery. Podziwiam wszystkie BBony, a już w szczególności podwójne BBony, bo ja totalnie się opuściłam.
uwielbiam cię czytać