reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Witam i ja z rana!U nas noc ok:tak: zaraz się ubieramy i lecimy z Tusią na jakieś małe zakupki i odebrać moją kochaną kuzymeczkę od fryzjera:tak: za oknem pochmurno ale na termaometrze +10 wiatr nie wieje więc ok.
Moniu miłego dnia załatwiania ja to nie lubię jak mam tak cały dzień planami przepełniony bo zawsze z czymś się nie wyrobię i potem jestem zła:zawstydzona/y:
 
witam sie i ja:-D
mam teraz takie beznadziejne zmiany, prace zaczynam na 11 30- caly dzien do dupy:wściekła/y: ale jeszcze tylko 3 dni i wolne:-D
troche Was zaniedbałam, ale to przez prace...
mam nadzieje ze wszystko u Was ok:tak:
milego dnia
 
Kuba śpi to melduje się, ale niestety nikogo nie ma :dry:

Pogoda taka sobie, ale najważniesze że czuć wiosne w powietrzu. :happy: ptaszki śpiewają, śnieg znika.

Moniu pracowity dzień Cię czeka :tak: tak więc życzę udanego dnia :-D

W końcu przysłali mi rozliczenie za ubiegły rok i w końcu możemy zanieść papiery kuzynce R,aby Nas rozliczyła. Jest księgową tak więc na szczęście nie muszę tego robić - na razie :sorry2:.
 
Ostatnia edycja:
Witam się z rańca!

Wpadam się tylko przywitać i lece jeszcze do wyrka Kuba już nie śpi, ale moze przytuli się do mamusi.

Justynka ile saszetek szamponu koloryzującego potrzebujesz? Bo w jednej tak jest mało tego specyfiku, że zawsze nakładam dwie.
No właśnie przydały by się 2,a kojarzyło mi się,że jest tam tego więcej.
Muszę kawkę wypić,bo ledwo na oczy patrzę taka pogoda dziadowska dzisiaj
 
witam kobietki!!

dzis sobie sprzatam, to jutro bede miala wolne;-) nie do konca, bo licze ze bedzie ladnie na dworze (dzis zimno i wieje:crazy:) i zaczne siac kwiatki do doniczek i takie tam roboty porzadkowe na dworku-uwielbiam to:-)

z oknami czekam na lepsza pogode. nie jestem az tak narwana, zeby sie przyziebic:no:a po niedizeli ma byc cieplej:tak:

kurcze, w niedziele idziemy an imieniny do tesciow, bo oboj maja w marcu i nie mamy prezentu. zazwyczaj sie skladamy z siostra P. ale oczywiscie zadne z ukochanych dzieci nie pomyslalo o tym wczesniej i jakos sie nie przejmuja, ze dzis jzu piatek, tylko ja sie dwoje i troje, zeby cos wymyslec:angry: tak jest wieczn ie. oni wszystko an ostatnia chwile, a ja tak nie lubie:no:

moze skoczymy po poludniu do marketu, bo mam pomysl dla tescia, moze i drugi mi wpadnie do glowy;-)

No a zapomniałam się pochwalić że jutro przyjeżdża moja kochana kuzyneczka Ewa:tak: już się jej nie mogę doczekać. Przyleciała na wizytę u lekarza miejmy nadzieję że da jej zielone światełko i będzie mogła zacząć staranka o dzidzusia. :tak:

oby tak bylo, a Wy pewnie nie bedziecie sie mogly nagadac:-D

J. Dzisiaj zrobiłam sobie,ale taka szamponetka to za mało i musze kupić normalny szampon koloryzujący.

Justynka ile saszetek szamponu koloryzującego potrzebujesz? Bo w jednej tak jest mało tego specyfiku, że zawsze nakładam dwie.

wlasnie tak. jedna to uzywalam na krotkie wlosy. na dluzsze zawsze trzeba brac dwie, bo albo nie wyjdzie intensywny kolor, albo nie zlapie rowno:baffled:

dziś o 9 jestem umówiona z koleżanką idziemy zapisać dzieciaki do przedszkola(nasze 4latki;-))a później jadę zawieźć dzieci do mamy i muszę jechać do Urzędu pracy i urzędu miasta:crazy:no i mam w planach jeszcze odwiedzić bratową :tak:a gdy wróciy już do domku to mamy zamiar jechać z D do biedronki na jakieś zakupy. kurde ale sprawozdanie dalam:-ptak więc dzisiejszy dzień mamy caly zaplanowany ale wieczorem napewno zajrzę choćby poczytać ale zajrzę:-):-):-)

a jakim programem przechwtujecie obraz z kamery na kompa???


monia, ale napiety grafik:szok:oby udalo sie zrealizowac:tak:
czyli Ola caly ten rok nie chodzila jednak do przedszkola?

my mielismy przy kamerze oprogramowanie do zgrywania filmow na dysk. jesli tego nie masz, a masz kabel FireWire, to mozesz uzywac czegokolwiek do sciaganai.


dzień dobry. Witam się i ja:) Od wczoraj azdo niedzieli jestem słomiana wdową- M w trasie do Włoch- załatwił sobie na urlopie dodatkowy zarobek:) Chyba oszaleje w tym czasie sama w domu z małym teściami i chwaściorem-brrrr.Poza tym wczoraj bardzo miło spedzilismy dzień; podoga nas rozpieszczała wiec calusienkie popłudnie na świeżym powietrzu; pojechaliśmy do mojej babci i Mały miał radochę bo mógł ganiać kury, przedżeźniać koguta, który się darł niesamowicie.Później mały pomocnik pomagał zgrabiać liscie na ogrodzie i był calusieńki umorusany ale nie było mowy, żeby go zabrać od pracy- oj co to to nie. Wiczorem wpierdzielił mi dwie miseczki kaszki- [szok] i po 10 minutach dziecka juz nie było- [też szok]. Ale około 10 sie zaczęło: wiercenie, marudzenie,popłakiwanie i wołanie mama, mama. Daje cyca- pociagnie, odepchnie, płacze, znowu ciągnie i tak w koło Macieja do godziny 6:30 gdzie posatnowił przydrzemać na 15 minut!!! dośc , że spać nie mogłam bo M nie by.ło z boku to jeszcze wypierdek mój kochany szalał- nie wiem kiedy memu dziecku to minie.


gagulec, do niedzieli tylko kilka dni, tp przezyjesz bez M, a jak sie stesknicie, to lepiej dla was;-)

maly tak jadl i spal, bo sie wyszalal na dworku. niech juz przyjdzie ta wiooosna!:-)

oj, ale takich nocek to ci serdecznie wspolczuje:-(kurcze, przeciez zglupiec mozna. a nie mozesz wymyslec, czemu to sie tak dzieje? moze maly teskni za toba w dzien jak pracujesz?


za oknem pochmurno ale na termaometrze +10 wiatr nie wieje więc ok.

a u nas wieje i zimno:crazy:
 
Ja tez się witam. Dopiero teraz , bo wcześniej zupke zrobiłam, posprzątałam i weszłam najpierw popłacic rachunki, bo jkabym tu zajrzała to znów by sie odwlekły.
Mały od pół godziny w łóżeczku, ale nie chciał zasnąć, choc tarł oczka i wołał : pać. Juz drzemie, uff.
U nas pogoda pochmurna, na plusie 3 stopnie i deszczyk pada, więc ze spacerku nici.

My też już czekamy na kaskę z US.

Kasiu u Was jeszcze śnieg leży????? My się z nim pożegnaliśmy w niedzielę i mam nadzieję, że już nie wróci.

Miłego dnia, spac mi się chce chyba zdrzemnę się jak mały lula.
 
Ja tez się witam. Dopiero teraz , bo wcześniej zupke zrobiłam, posprzątałam i weszłam najpierw popłacic rachunki, bo jkabym tu zajrzała to znów by sie odwlekły.
Mały od pół godziny w łóżeczku, ale nie chciał zasnąć, choc tarł oczka i wołał : pać. Juz drzemie, uff.
U nas pogoda pochmurna, na plusie 3 stopnie i deszczyk pada, więc ze spacerku nici.

My też już czekamy na kaskę z US.

Kasiu u Was jeszcze śnieg leży????? My się z nim pożegnaliśmy w niedzielę i mam nadzieję, że już nie wróci.

Miłego dnia, spac mi się chce chyba zdrzemnę się jak mały lula.

Tak ale tylko u Nas Blanowicach to dzielnica Z-cia, ale nie są to zaspy tylko nieliczne ślady zimy :tak: na ogródku mamy troszke więcej sniegu.
 
Właśnie dostałam wezwanie do stawienia się z Maja na szczepienie, a miało byc dopiero w wieku 6 lat. :szok::tak::crazy:
Szczepionka przeciwko:* Błonicy-Tężcowi-Krztuścowi
* Poliomyelitis ( chorobie Heine-Medina)
 
reklama
witam już z domku:-)
witam kobietki!!

gagulec, do niedzieli tylko kilka dni, tp przezyjesz bez M, a jak sie stesknicie, to lepiej dla was;-)

maly tak jadl i spal, bo sie wyszalal na dworku. niech juz przyjdzie ta wiooosna!:-)

oj, ale takich nocek to ci serdecznie wspolczuje:-(kurcze, przeciez zglupiec mozna. a nie mozesz wymyslec, czemu to sie tak dzieje? moze maly teskni za toba w dzien jak pracujesz?

a u nas wieje i zimno:crazy:
Ja też czekam na lepszą pogodę z mega sprzątaniem, bo i może większe chęciwtedy będą:zawstydzona/y:
donkat, ja juz cuda wianki wymyslam, żeby wytłumaczyć te jego pobudki. I pierwsze co mi przychodziło na myśl, to że przez powrót do pracy , ale jak jest z teściową to ona mówi, ze mały jakos szczególnie mnie nie woła, jak wychodzę do pracy to stoi w oknie i mi pięknie macha; zero płaczu. Popołudniu zaś , jest cały czas ze mną. Myśle, ze moze wrazenia z dnia w ten sposób odreagowywuje.
Co do M, to dziwnie jak go nie ma:rofl2: ale jak dobrze pójdzie to jutro wieczorem moze juz bedzie. Dla mnie najgorszy jest fakt siedzenia pod jednym dachem z tym trolem zwanym przeze mnie chwastem:wściekła/y: a jak M jest to jakos tego typa mniej widzę.:eek:
A tak poza tym to u nas pogoda jakaś niewyraźna jest- niby sie chmurzy, wiatr wieje i tak do niczego. Ale jak młody wstanie to się opatulamy i spadamy na spacer, żeby szybciej popołudnie zleciało.
 
Ostatnia edycja:
Do góry