majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Ja uczę się matmy do kolokwium, więc sorki za nieobecność
reklama
Oj chciałaby chciała:-) już zaczyna mi się kotłować pomysł żeby to winko otworzyć i zostać na noc w pracy czytaj na którymś pokoju
pewnie kiedyś bym tak zrobiła ale teraz do domku do Tusi muszę pędzić kto by mnie tu rano obudził;-)
Święta słowa!dostosuję się do reszty a czy do miejsca docelowego będzie 100 czy 300 km to jakoś to zorganizuję.
Niestety nie wszystko ode mnie zalezy:-( ale mam nadzieje że zdacie mi relacje:-)
Dla Anety mam na wynos;-)
Oj Agulka na Ciebie to można liczyć;-) nie zapomniałaś o mnie kochana.
to tak jak ja, bo na drugi koniec Polski i tak jedziemyŚwięta słowa!
najwyżej urlop byśmy dopasowali do terminu zjazdu czarownic, by dwa razy nie jeździć;-), albo bysmy dwa razy pojechalito tak jak ja, bo na drugi koniec Polski i tak jedziemy
Polać jej mądrze gada kobieta:-);-)
"tambylcem" trzeba byc
uwielbiam Twoje teksty jesteś moim góru tekstowym zaraz po Justynie. A właśnie tą gdzie dzisiaj wywiało?
reklama
Usprawiedliwiona :-)Ja uczę się matmy do kolokwium, więc sorki za nieobecność
A co to znaczy zdacie mi relacje co jest dlaczego byś nie dała rady??
to tak jak ja, bo na drugi koniec Polski i tak jedziemy
Kochana :-) ale jakby Twój J jeszcze kiedyś się wybierał do Gdańska Gdyni czy okolic to ja zapraszam poważnie :-)