reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Ledwo przyszłam i podczytałam a już mnie M goni od kompka:crazy:

ja zawsze daję 2,5 ml miarką z nurofena a Pecto Drill nieznam:no:my zazwyczaj dajemy sinecod w kroplach a teraz mam zamiennik tego ten sam sklad tylko tańszy i w syropie a nazywa się Supremin no i też jest niby dobry

Bardzo dobry syrop. Koleżanka farmaceutka mi go poleciła kiedyś jak byłam chora na zapalenie krtani i tchawicy i faktycznie mi pomógł więc jeśli dzieciom można podawać to myślę że napewno pomoże skoro takiej starej kobyle jak ja pomagał;-):-)

Hrudzia ubezpieczenie nie jest jakieś wielkie,ale zawsze możesz iść do lekarza na kasę chorych. Nie wiem ile dokladnie tego jest, jakieś minimum.
No cóz takiego efektu rozmowy z Twoja byłą pracodawczynią się spodziewałam. Dobrze zrozumiałam,że ona Tobie wychowawczy,a Ty rezygnujesz z pracy? Takie chamskie coś za coś. W jakimś celu podpisałaś to oświadczenie. Żaden pracodawca nie anuluje takiego oświadczenia i nie pozwoli,aby pracownica sobie 9 miesięcy chorowała, później macierzyński, wychowawczy. Nie dość,że taki pracownik blokuje miejsce pracy innej osobie, to jeszcze idąc jednej tak na rękę, może spodziewać się,że za nią przyjdzie 5 innych.

Widzisz u nas w pracy jest właśnie taki system jak jest któraś w ciąży to pracuje tak średnio do 3-4 miesiąca potem zwolnienie i macierzyński tyle że o wychowawczym nie ma mowy:no: zaległy urlop i bieżący i powrót do pracy. Mi razem tego wszystkiego z macieżyńskim starczyło do pół roczku Tuśki. Po takim okresie szef przyjmuje nas z otwartymi ramionami i na zasadach jak poprzednio a ja nawet po powrocie dostałam ładną podwyżkę;-) także na szczęście nie wszędzie tak jest:tak:

Carioca - 2,5 miesiaca czy 3 to zawsze umowa na czas okreslony ( bo pierwsza umowa z pracodawca musi by na czas okreslony prawda?) i wygasa z dniem porodu tak wiec macierzynski cie nie dotyczy z tym bardziej wychowawczy. Musialabys miec umowe na czas nieokreslony.
Poza tym Zus ostatnio robi super akcje na takie dziwne umowy wiec niebezpieczne:tak:

Dużo o tym ostatnio słyszałam bo moja siostra w swojej pracy jest odpowiedzialna za wynagrodzenia a co za tym idzie za wszelkie zwolnienie i ponoć ZUS teraz namiętnie takie rzeczy kontroluje a zwolnienie pracowników zatrudnionych krócej niż pół roku to już nałogowo i większości przypadów niestety podważają te zwolnienie uzasadniając fikcyjnym zatrudnieniem w zamiarze wyłudzenia zasiłków chorobowych:wściekła/y: nie wiem jak jest z kobietami w ciąży może mają więcej litości:sorry2: ale biorąc pod uwagę że to bezduszna instytucja wątpię że tak jest:crazy:
 
reklama
Tak, to jest dość ryzykowne niestety, choć mnie by pasowało. Na teraz, na czas ciazy i na wychowawczym, niestety pozostaje mi PUP. I to juz od lutego :/ I tak dobrze, ze jest taka opcja.

Ja się odmeldowywuję, dobranoc :tak:
 
Carioca - 2,5 miesiaca czy 3 to zawsze umowa na czas okreslony ( bo pierwsza umowa z pracodawca musi by na czas okreslony prawda?) i wygasa z dniem porodu tak wiec macierzynski cie nie dotyczy z tym bardziej wychowawczy. Musialabys miec umowe na czas nieokreslony.
Poza tym Zus ostatnio robi super akcje na takie dziwne umowy wiec niebezpieczne:tak:

Nie musi :no: ZUS zazwyczaj sprawdza takie sprawy i wzywa pracodawcę do złożenia wyjaśnień ale jeżeli nie jest on członkiem rodziny pracownika a pracownik nie pobierał rażąco wysokiej pensji to raczej nic nie mogą zrobić
ale co do Twoja sytuacja jeżeli w chwili kiedy wypowiedziałaś umowę byłaś w ciąży (ale o tym nie wiedziałaś) wypowiedzenie można unieważnić i pracodawca ma obowiązek uznać je za niebyłe pracownica bowiem może uchylić się od skutków swojego oświadczenia woli - powołując się na działanie pod wpływem błędu (nie wiedziała, że jest w ciąży, a gdyby wiedziała, nie złożyłaby wypowiedzenia
 
Ostatnia edycja:
Nie musi :no: ZUS zazwyczaj sprawdza takie sprawy i wzywa pracodawcę do złożenia wyjaśnień ale jeżeli nie jest on członkiem rodziny pracownika a pracownik nie pobierał rażąco wysokiej pensji to raczej nic nie mogą zrobić
ale co do Twoja sytuacja jeżeli w chwili kiedy wypowiedziałaś umowę byłaś w ciąży (ale o tym nie wiedziałaś) wypowiedzenie można unieważnić i pracodawca ma obowiązek uznać je za niebyłe pracownica bowiem może uchylić się od skutków swojego oświadczenia woli - powołując się na działanie pod wpływem błędu (nie wiedziała, że jest w ciąży, a gdyby wiedziała, nie złożyłaby wypowiedzenia
a co z tym nieszczęsnym oświadczeniem jakie Hrudzia podpisała idąc na wychowawczy?
 
Nie musi :no: ZUS zazwyczaj sprawdza takie sprawy i wzywa pracodawcę do złożenia wyjaśnień ale jeżeli nie jest on członkiem rodziny pracownika a pracownik nie pobierał rażąco wysokiej pensji to raczej nic nie mogą zrobić
ale co do Twoja sytuacja wygląda inaczej jeżeli w chwili kiedy wypowiedziałaś umowę byłaś w ciąży (ale o tym nie wiedziałaś) wypowiedzenie można unieważnić i pracodawca ma obowiązek uznać je za niebyłe pracownica bowiem może uchylić się od skutków swojego oświadczenia woli - powołując się na działanie pod wpływem błędu (nie wiedziała, że jest w ciąży, a gdyby wiedziała, nie złożyłaby wypowiedzenia
Luandzia - znalazlam ten opis juz na kilku stronach Choc bardzo Ci dziekuje:-) ale moja szefowa nie chciala niczego sluchac bo je go prawie zacytowalam...wiem ze moge sie z nia sadzic ale ...nie wiem, czy mnie ktos zrozumie?: nie mam sily zeby babrac sie w gownie a poza tym musialabym wrocic do pracy a wtedy podejrzewam Ona ladnie by sie na mnie zemscila...poza tym dostalabym pewnie tyle ile na umowie czyli tyle ile najnizsza krajowa a co z niania dla Stasia? km i tak zle i tak...
 
reklama
O Hruda, to, co pisze Luandzia to chyba b.zmienia postać rzeczy!
jasne że zmienia ale jeszcze jutro się upewnię w pracy (bo dzisiaj zapomniałam :zawstydzona/y:) no i nie jestem pewna co z tym zobowiązaniem które podpisała Hrudzia w jakiej to formie było ? ja bym tej sprawy nie odpuściła bo to przecież chodzi o dużą kasę ciąża , macierzyński , a potem można wrócić do pracy na pół etatu a pracodawca przez rok nie może zwolnić pracownika
 
Do góry