reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

I wiecie co moja dzidzia jest chyba bardzo delikatna ( albo taka rozpuszczona:eek:). Byle upadek jest ryk. A dzisiaj w przychodni dał taki koncert popisowy, ze hohohoh:szok: .

gagulec, tak jest z moim bratankiem. nie mowie juz o upadku, ale nawet idac dotknie sie o sciane, krzeslo czy drzwi i juz placze!!:szok: ja mysle, ze tow ina podejscia doroslych do takich zdarzen. bratowa zawsze lamentuje: o Matko Bosko, tonem jakby pol wsi wymarlo i dziecko to przejmuje:tak:
 
reklama
gagulec, tak jest z moim bratankiem. nie mowie juz o upadku, ale nawet idac dotknie sie o sciane, krzeslo czy drzwi i juz placze!!:szok: ja mysle, ze tow ina podejscia doroslych do takich zdarzen. bratowa zawsze lamentuje: o Matko Bosko, tonem jakby pol wsi wymarlo i dziecko to przejmuje:tak:
no ja raczej tak nie robię, Jak widzę, ze się porządnie grzmotnął to wiadomo przytulę, pogłaszcze itp. Ale jak jakiś delikatny upadek to bez przesady- podnoszę i mówię, ze najlepszym mistrza się zdarza i koniec.
 
czesc BBonki
U nas pogoda rewelacyjna od wczoraj sloneczko pieknie swieci.My juz po spacerze i przy okazji zrobilam zakupki na moje jutrzejsze urodzinki.Wieczorem wezme sie za zmajstrowanie tortu.
Dzisiaj rano szukalam Angeliny bo tak nagle mi z oczu zniknela i cicho byla.latam wszedzie wolam i cisza.Pomyslalam ze gdzies usnela ale znalazlam ja w mysiej dziurze prawie i wiecie co robila:szok:jadla balsam Dove:szok:Teraz spi ale czekam czy cos z tego bedzie czy nie.A pare dni temu dorwala sie do pudelka z wiskasem i zaczela wyjadac zanim to zobaczylam to napewno pare sztuk juz zjadla.

A ja na odwot - Testosteron to mjstertszyk aktorski natomiast Lejdis? jakos te aktoreczki nie przemawiaja do mnie:sorry::nerd::-D Testosteron mnie rozbawil a Lejdis jakos zasmucil i zastanowil...:eek:
Ja tez mam takie zdanie testosteron byl super i mojemu malzonkowi tez sie bardzo podobal.
A jesli chodzi o polskie filmy to jeszcze moge polecic CIALO.swietna komedia.
no ja raczej tak nie robię, Jak widzę, ze się porządnie grzmotnął to wiadomo przytulę, pogłaszcze itp. Ale jak jakiś delikatny upadek to bez przesady- podnoszę i mówię, ze najlepszym mistrza się zdarza i koniec.
A ja odwracam glowe kiedy widze ze mala wywinela orla wtedy ona sie podnosi i leci dalej.No chyba ze krew sie leje i pacze z bolu to wtedy tak.Ale juz wiem kiedy interweniowac a kiedy ignorowac.
anetasa biedna mala zdrowka zycze.
 
J
A no i nie powiedziałam wam - Oskar wczoraj sam przeszedł pół pokoju. Ale nie kwapi się do chodzenia, ciągle woli poruszać się na tyłku :baffled:
GRATULACJE DLA OSKARKA:-):tak:

Witam sie o bardzo wczesnej porze.:-)
Moje maleństwo jest zdrowe, oprócz widocznych krost w ogóle nie widać, że było chore. :tak:
To super że Adaś już jest zdrowy i wesoly

A z tym szaleństwem to racja:sorry: Pamiętacie pisałam kiedys, że miałam z tym problem, ale już go nie ma.:-D To chyba ten wiek : RYCZĄCA TRZYDZIECHA:laugh2:
to u mnie zaś jest na odwrot teraz ten problem chyba przeszedl na mnie:zawstydzona/y:dziś bardzo się ucieszylam że dostalam @ bo przynajmniej będę miala spokój wiecie od czego...:zawstydzona/y:a jeśli mam na poprawę czekać do trzydziestki to D chyba zwarjuje :-D

Ja wpadłam się tylko przywitać u nas niestety choróbsko zawitało. Noc do bani mała obudziła się z gorączką 39,6 po 24 i do rana prawie wcale nie spaliśmy:no: mączy ją kaszel i katar na szczęście nosek już dość ładnie wydmu****e więc chociaż z tym nie ma problemu. Rano miała stan podgorączkowy a teraz bawi się obok mnie i gorączki nie ma tylko oczka takie bidne:-( Popołudniu ma być u nas pani doktor także zobaczymy co to za ustrojstwo się przyplątało.
choróbsko niestety dalej atakuje:wściekła/y::-(biedna Natalka, dobrze że wezwalaś lekarza niech ją dokladnie przebada bo ostatnio panuje zapalenie pluc i oskrzeli i pelno dzieci w szpitalach:crazy:

a my już po wizycie u 2 babci tzn jednej babci i jednej prababci :tak:Ola wczoraj zrobila śliczne 2 laurki ( jej pierwsze w życiu) i byla bardzo ciekawa czy babcie jej za te laurki podziękują bo tyle sie napracowala:-Dteraz zostala u teściowej a jak D będzie jechal z pracy to ją zabierze i pojedziemy do mojej mamy :-)
 
hhhmmm, tak cie podpytuje, bo ja zauwazam u siebie ostatnio to samo:zawstydzona/y:czesciej aj molestuje P, niz on mnie:rofl2:
a mnie bez zmian,w zasadzie nie ma się co dziwić,bo jak pomyślę jak będzie to wyglądało to nawet gaci nie warto sciągać:sorry:

A ja na odwot - Testosteron to mjstertszyk aktorski natomiast Lejdis? jakos te aktoreczki nie przemawiaja do mnie:sorry::nerd::-D Testosteron mnie rozbawil a Lejdis jakos zasmucil i zastanowil...:eek:

Idziemy dzis ze Staskiem w odwiedziny do bliznikow mojej kolezanki. Idziemy nie na spacer ( jak planowalysmy:baffled:) a do domu...i juz mam nerwa co to gonitw za Mlodym po calym mieszkaniu gdzie on z wesolym okrzykiem ucieka i dzierży w raczce jakis niestosowny łup:baffled::-D
Mi bardzie Lejdis przypadł do gustu. Hrudzia pociesz się,że idziesz do domu, gdzie są dzieci, więc domownicy są do tego przyzwyczajeni. Gorzej w domach gdzie dzieci brak.

Mój chumor dziadowski. Muszę coś wykombinować na obiad,a koncepcji brak. Umyłam okno w kuchni,bo juz świata nie było widać. Czaję się jeszcze na pokój,ale sama nie wiem,czy mi się chce, poza tym pada cały czas. Aaa i ściany maluję, tzn. odświerzam po łapach mojego syna,bo po przemeblowaniu są cudne paćki i brudne smugi nad komodą. Mam ten +,że mieszkanie nie jest sloneczne więc nie będzie żadnej różnicy w kolorze
 
czesc BBonki
U nas pogoda rewelacyjna od wczoraj sloneczko pieknie swieci.My juz po spacerze i przy okazji zrobilam zakupki na moje jutrzejsze urodzinki.Wieczorem wezme sie za zmajstrowanie tortu.
Dzisiaj rano szukalam Angeliny bo tak nagle mi z oczu zniknela i cicho byla.latam wszedzie wolam i cisza.Pomyslalam ze gdzies usnela ale znalazlam ja w mysiej dziurze prawie i wiecie co robila:szok:jadla balsam Dove:szok:Teraz spi ale czekam czy cos z tego bedzie czy nie.A pare dni temu dorwala sie do pudelka z wiskasem i zaczela wyjadac zanim to zobaczylam to napewno pare sztuk juz zjadla.
I to kolejny dowod na to ze lepszy krem ekologiczny niz syntetyczny - spozyty prawie na bank nie zaszkodzi:-p:-D;-):rofl2:

a mnie bez zmian,w zasadzie nie ma się co dziwić,bo jak pomyślę jak będzie to wyglądało to nawet gaci nie warto sciągać:sorry:
Oj wiem ze czasem motywacji brak ale musisz nauczyc Go co i jak lubisz...w tej kwesti raczej ambicja ruszy i twojego S:tak::-)poza tym to w Twoim inetersie jest:sorry:

Wilgotność można sprawdzić za pomocą higrometra. Ale nic więcej nie wiem na ten temat.:sorry2:
Ooooo trzeba pomyslec:tak::-D
O widze ze Ktos szuka prezentu na urodziny:-p:-D Bardzo ladny...naciagnij meza, a co? niech sie "szarpnie":-p;-):-D
 
Oj wiem ze czasem motywacji brak ale musisz nauczyc Go co i jak lubisz...w tej kwesti raczej ambicja ruszy i twojego S:tak::-)poza tym to w Twoim inetersie jest:sorry:
najgłupsze jest to,że kiedys nie bylo takich problemów,a teraz jakby nie chciało mu się przyłożyć. Jak jemu sie nie chce to mi tym bardziej,a,że od ciąży mam coś mocno poprzestawiane to tylko on na tym cierpi:-p
Dziewczyny,czy podajecie maluchom Actimel? Od kiedy można podawać? Na opakowaniu nic nie piszą,ale chyba można już co?
 
reklama
najgłupsze jest to,że kiedys nie bylo takich problemów,a teraz jakby nie chciało mu się przyłożyć. Jak jemu sie nie chce to mi tym bardziej,a,że od ciąży mam coś mocno poprzestawiane to tylko on na tym cierpi:-p
Dziewczyny,czy podajecie maluchom Actimel? Od kiedy można podawać? Na opakowaniu nic nie piszą,ale chyba można już co?
ja podaje od jakis 2 tygodni dzieciaczkom.Fabian obala cala butelaszke a ja z Andzia na spolke jedna.
 
Do góry