reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Doti, czy masz w sprzedaży "pokrowce" na deski do prasowania? I czy też szmatki do żelazka to mają właściwości czyszczące takie jak sztyft?

Majandra, te pokrowce są teraz nawet w promocji, kosztują niecałe 14 złotych . Nie mam ich w domu, musiałabym zamówić, dużo moich znajomych je kupiło i są zadowolone. A co do szmatek, to nie powiem Ci, czy czyszczą tak jak sztyft, bo nie używałam (szczerze mówiąc szmatek też nie, czyszczę żwlazko jakimś środkiem co mi się trafi pod ręką). Ale generalnie mam kilka z ich środków czystości i jestem bardzo zadowolona.

kurcze w takich sytuacjach to nie wiadomo co powiedzieć:-(
a dla nas kiepskiego czasu cd. S złapali na prędkości i zakazie dla tirów, miał dostać 500+6pkt,ale wzieli 50. A kasy nie ma. Ja mam w portfelu ostatnie 50,które miały być jakby co na te czopiki których nigdzie nie ma. Jutro muszę kupić pampersy,bo zostało mi 15,ale to chyba do soboty nie starczy. Któraś z was chyba kupuje te Dada z Biedronki, więc i ja się pokuszę,bo muszę:crazy:

Justyna, ja używałam dada i są ok. Ale wyszło mi że jak jest promocja na huggies to mi huggiesy wychodzą taniej :szok:. Dzisiaj kupiłam bella też za 30 złotych. Ostatnio się do nich przekonałam, są fajne.

Anetasa, tak mi przykro z powodu kuzynki. Doskonale rozumiem przez co przechodzi...
 
reklama
napisałam posta i zawiesił mi się net wrrrr i wszystko poszło w .....

Wpadłam Was podczytać żeby zaległości sobie nie robić ale weny niestety dziś brak. Wybaczcie! Niestety moja kuzynka już nie musi lecieć do Polski dziś poroniła:-(

:-:)-:)-:)-( bardzo mi przykro też to przeszłam:-:)-(

mialo mnie już nie być ale D na chwilkę gdzieś poszedl więc korzystam:-p

a zadzialaly na ciebie te tabletki poczulaś jakąś ulgę?

Ja już dzisiaj tyle tego wzięłam że już sama nie wiem co działa a co nie jestem normalnie smarkula ;-) a te tabletki akatar już kiedyś miałam i owszem pomogły ale później wszystko się skumulowało i zawaliło zatoki , no ale i tak ich będę używać bo w środę do pracy i jakoś pracować trzeba


justyna pan aptekarz to niezły "kawalarz"
 
Ostatnia edycja:
Ja już dzisiaj tyle tego wzięłam że już sama nie wiem co działa a co nie jestem normalnie smarkula ;-) a te tabletki akatar już kiedyś miałam i owszem pomogły ale później wszystko się skumulowało i zawaliło zatoki , no ale i tak ich będę używać bo w środę do pracy i jakoś pracować trzeba
Ja też tak miałam po tym akatarze wszystko było ok dopóki go nie odstawiłam a potem miałam zatoki:-( Od tamtej pory unikam tych specyfików na katar i w razie potrzeby na noc włanczam nawilżacz powietrza i dodaję kilka kropelek olejku eukaliptusowego do wody a pod nos ładuję maść majerankową. Zazwyczaj szybko pomaga:tak:
A co do kuzynki to właśnie najgorsze było to że nie wiedziałam co mam jej powiedzieć gdyby była chociaż obok to mogłabym ją przytulić i pozwolić się wypłakać a tak przez telefon to nie wiedziałam jak jej dodać otuchy bo chyba pocieszyć się nie da:no: zwłaszcza że bardzo chcieli maleństwa i się strasznie cieszyli.
Bardzo Was przepraszam ale ja uciekam spać bo po tym całym dniu już nic mi się nie chce i tak pewnie będę leżała i myślała o Ewie i aniołku.
 
Ostatnia edycja:
Doti, ja do żelazka używam sztyftu, jest rewelacyjny. Musze używać, bo mąż brudzi żelazko prasując marynarkę (taki dziwny materiał, że zostawia syf). Ja bym wzięła od Ciebie ze 2 pokrowce. Czy to jest jakaś standardowa wielkość? Nie wiem czy są różnej wielkości deski.:confused::sorry2:

NuŚka, ja mogę Ci polecić SINUPRET (drogi, ale bardzo skuteczny) i SUDAFED. Bez skutków ubocznych. Ostatnio brałam Sinupret i wystarczył 1 dzień kuracji. Ale cholerstwo kosztuje ponad 30 zł.:wściekła/y:
 
Cześć babeczki
Anatesa bardzo mi przykro z powodu kuzynki:-(
Doti Carioca trzymam kciuki żeby w końcu zaskoczyło :-) i może rzeczywiście warto trochę odpuścić i nie kontrolować tak tej temperatury itd psychika też jest bardzo ważna ale łatwo powiedzieć nie myśl o tym :sorry2:
Agulka rzeczywiście mała mądralińska Ci rośnie :-D
u nas wszystko dobrze W jedzie w czwartek do Krakowa bo ma umówioną wizytę z jakimś ordynatorem na laryngologii mam nadzieję że go zacerują ... i w końcu będzie lepiej :crazy:
ja siedzę nad jakimiś koszmarnymi ustawami (a miałam nie zabierać pracy do domu:dry:) ale zaraz zmykam do łóżka to znaczy zaraz po tym jak coś zjem (W właśnie smaży kotlety:rofl2:)
jeszcze raz pozdrawiam i życzę wam i dzieciakom dużo zdrowia
 
Majandra, rozmiar pokrowca jest taki, że pasuje na deskę o długości 120cm. Moja koleżanka dała ją też na mniejszą, mocno ściągnęła sznurek i też jest. To ja Ci zamówię, zależy Ci bardzo na czasie? Bo narazie czekam na więcej zamówień ;-)

Luandzia, dzięki :-D Ja właśnie nic nie mierzyłam, Carioca mnie namówiła żeby zacząć i spróbuję w jednym cyklu.
Mam nadzieję że W naprawią co trzeba i będzie ok.
 
U nas własnie -20'C i w łazience z wywietrznika sople zwisają

Majandra Sudafed tez mi pomógł

Ja pisałam o kuligu a zapomniałam, że Maja chora więc nie jedziemy.

Luandzia trzymam kciuki za "cerowanie"
 
No tak, małe niedopatrzenie:-D
Maleńkie, bo zachowuje się jak zdrowa tylko te białe plamki zdradzają o chorobie:tak::tak::-D:-D

U nas noc cacy:tak::tak::tak:. Wstalismy o 7:50:szok::szok::szok: a mały już poszedł drzemać:szok::szok::szok: Myslałam, że chce wymusić dydusia a kiedy mu dałam wlazł do łóżeczka i po 5 min juz spał:-D:-D:-D
Nadal zimnica choć pieknie zza okna wygląda

Kupimy Mai hulajnogę ( na wiosnę, tak się z nią ugadalismy, a prezenty i tak jakieś dostanie od rodziny) na dwóch kółkach, ma na 3, ale Adaś już w tym roku będzie na niej śmigał.
A poza tym jak to Maja mówi: na 3 jest dla dzieci :szok:a na dwóch dla dorosłych..... czyli dla niej:tak::-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry