justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
no co za pechMoze nie 5 ( mam nadzieje bo nie wejde w moja kusa kiecke sylwestrowa)ale 2 na bank - objadlam sie glownie slodkimi...w tym moimi ciasteczkami...a zarzekalam sie ze ie rusze ich
...ale takie jakies dobre wyszly;-):-)

Mateusza laptop jest taki jak pewnie widzialaś w sklepie,ale nie z tych super drogich. Chodzilo o to żeby odczepił się od naszego.
My niby lepiej. Mnie nadal męczy kaszel, mały widać,że lepiej,ale te posrywania mnie wkurzają. ledwo piernie,a pielucha brudna i śmierdząca. Nie ma apetytu, nie chce pić i malutko sika. Dję mu probiotyk, kakao zamiast mleka i dzisiaj smektę do zupki,bo przy piciu wymiotuje.