reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Moze nie 5 ( mam nadzieje bo nie wejde w moja kusa kiecke sylwestrowa:baffled::szok:)ale 2 na bank - objadlam sie glownie slodkimi...w tym moimi ciasteczkami...a zarzekalam sie ze ie rusze ich:crazy:...ale takie jakies dobre wyszly;-):-)
no co za pech:-D
Mateusza laptop jest taki jak pewnie widzialaś w sklepie,ale nie z tych super drogich. Chodzilo o to żeby odczepił się od naszego.
My niby lepiej. Mnie nadal męczy kaszel, mały widać,że lepiej,ale te posrywania mnie wkurzają. ledwo piernie,a pielucha brudna i śmierdząca. Nie ma apetytu, nie chce pić i malutko sika. Dję mu probiotyk, kakao zamiast mleka i dzisiaj smektę do zupki,bo przy piciu wymiotuje.
 
reklama
Witam i ja wesołego po świętach :zawstydzona/y::-) tak tak u mnie tyle się działo że nie dałam rady zajrzeć wcześniej . Napiszę później co i jak ........


Justynko
jak Mateuszek ??? Jej to aż tak się rozchorował:-( duzo zdrówka życzę Tobie również.
 
Witam się o poranku!Święta za nami i czas wrócić do realnego świata czytaj pracy:-( a ja dzisiaj jakaś ledwo ciepła jestem Tuśka zrobiła po 3 pobudkę zz takim płaczem ale ani gorączki ani żadnych innych objawów chyba kolejne zęby:sorry2: do rana spała z nami popłakując przez sen przy czym ja oczywiście prawie wcale nie spałam:no: a teraz trzeba siedzieć do 22 w pracy chyba pobiję rekord w piciu kawy żeby nie zasnąć:baffled: Miłego dnia dziewczyny Wam życzę.
 
Witam
Koniec obżarstwa i lenistwa- formo wróć!!!
Dzisiaj sobota a ja się czuje jakby były nadal święta. i w sumie nadal idziemy dzisiaj troszkę świętować bo mój M ma wolne do poniedziałku i większość znajomych podobnie więc trzeba to wykorzystać . Chyba, ze dostaniemy nie miłą informacje ze szpitala- wczoraj na zakończenie świat pogotowie zabrało teścia do szpitala :-(Można powiedzieć, ze doigrał się facet, ale już szkoda słów.
Justyna, jak sie czuje Mati- mam nadzieje, ze już jest lepiej z wami obojgiem.
Majandra, udanej zabawy.
Anetasa, miłej pracy
 
Też ten program oglądałam i podziwiam takich ludzi ale cóż muszą sobie jakoś radzić pewnie każda z nas by sobie poradziła jakby trzeba było nie ma co się oszukiwać. Choć mam wrażenie patrząc czasem na Tuśkę że mnie to by i bliźniaki wystarczyły żeby wylądować w wariatkowie:-D
 
a ja chciałąm ten program obejrzec ale jak ma się w domku teściową i męża i 2 dzieci to ciężko obejrzec cokolwiek a co dopiero to co ci się podoba

u nas też się poobjadaliśmy i pewnie mam ze 2 kilo na plus ale twister juz poszedł w ruch i wygibasy z dziemi do tego dziś n a obad tylko rosół i generalnie mało jedzonka za to słodyczy troszkę pozostawało ale i z tym się pewnie B rozprwi

co do świąt to były w miare udane troszkę zakręcone i jak dla mnie totalnie na wriackich papierach bo nie przygotowałam się tak jak zawsze nic nie było na tip top bo jest wiki któa utrudniałą mi we wszystkim, nie pospałąm bo żeby cokolwiek przygotowac to czekałąm az pójda dzieci spac i tak od dnia przed wigilią do wczoraj chodziłam spac po 1 a wstawałm jak jeszcze było ciemno bo mała ma kaszel taki z gardłą i ja głupia nie poszłąm z nią do naszego lekarza przed świętami a a pogotowie do byle kogo nie chciałam jechac i tak pcham w nią lipomal nurofen w czopkach jak ją gorączka rozbroi na wieczór a dziś kupiłam flegamine (mi w dzieciństwie zawsze pomagała) i zobaczymy co i jak byle do poniedziałku

co do prezentów to jeśli chodzi o dzieci to
Szymek dostał tor wyścigowy na 2 ciężaróki, piłkarzyki, klocki magnetyczne, spiderrmena figurkę, grę w spadające kulki coś ja ta w małpki, resoraki, czołg, spdnie i sweterek no i mase słodyczy

Wika dostała tą kuchnie, 3
lalki, ksiżeczkę o czerwonym kapturku co sama się czyta coś dla B, dresik nie zbyt dobry gatunkowo ale znając wikę zaraz wyrośnie wcześniej poplami tak że nie
dopieore wiec i to tak nie miałoby sensu, majteczki no i słodycze

mamcia czyli ja dostła zestaw kosmetykó dove, zestaw malowideł szkoda tylko ze cienie ładnie nie biorą powieki, spódnieczkę któą sama sobie kupiłam eh mój mąż się nie nadaje nie umie zrobic żonie niespodzianki

ja mu kupiłam zestaw kosmetykó adidas a do tego zrobiłam sama klavelowe taloniki był w szoku
 
najpierw użyłabym płytki czyszczącej (możliwe, że laser się zabrudził w napędzie). jak to nic nie da to wgrałabym nowy firmware do tego napędu (można znaleźć na stronie producenta). a ostateczność to albo rozkręcenie napędu i samodzielne czyszczenie lasera albo kupno nowej nagrywarki.

dzięki za rady skorzystaliśmy z tej ostatecznej bo plytki czyszczącej nie posiadamy ,tego firmware nie potrafilam znależć więc mąż sam rozkręcil napęd i wyczyścil ale niestety to nic nie pomoglo:no::wściekła/y:pożyczyliśmy nawet plytki z windowsem od szwagra i mojego brata ale niestety też komputer ich nie widzial:no::no:
więc narazie korzystam jeszcze z zawirusionego komputera ale niewiem jak dlugo to potrwa:sorry2:
wczoraj byliśmy u teściów i bylo fajnie do domku wróciliśmy jakoś po 22 no a D do pracy idzie dopiero 5 stycznia:-):-):-)
 
witam sie leniuchowato!!!

caly dzien przebimbalismy:tak:
bylam wykonczona tymi swietami. glownie przez julitke, bo sobie poprzestawiaal i chodzila spac po 24, a wstawlal normalnie. potem z braku snu byla marudna, nerwowoa, placzliwa....
dzis w koncu w poludnie pospalismy ponad 2 godz i ajkos kazdemu humor wrocil:tak::-)

nawet nie sprzatnelam dzis, bo mi sie nie chcialo:zawstydzona/y:

Witam wieczorową porą.

Donkat droga krajowa była czarna, a poza nią TRAGEDIA. J jechał odcinek 10km boja bym nie dała rady. Ślizgalismy się jak na łyżwach. Po drodze leżały dwa auta w rowie:szok:

"uwielbiam" taka jazde figurowa samochodem:crazy:

my dziś u prababci Tuśki. Prababcia zakochana tak jej się mała podobała tylko przykro jej było że nie zajmowała się misiem którego od niej dostała

Donkat u mnie to może nie 5kg więcej ale napewno kilka że nie wspomnę o Tuśce która się objadała jak szalona:rofl2:

moja bratowa nawet nie podziekowala za prezent dla Wiktorka, nie mowiac o tym, ze bez komentarza czzy sie podoba itp schowala go gdzies i tyle dziecko widzialo gre :crazy: jak ja nie znosze hamstwa!!!!!!!!!!


JULTIKA TEZ SIE OBJADLA. DZIS JUZ NIE CHCE ZA BARDZO JESC, A BRZUCHOL ma wypiety, ze hohoho!:rofl2:

ja oczywiście prawie wcale nie spałam:no: a teraz trzeba siedzieć do 22 w pracy chyba pobiję rekord w piciu kawy żeby nie zasnąć:baffled: Miłego dnia dziewczyny Wam życzę.

no i jak zyjesz?

O matko właśnie na "dwójce " leci program o rodzicach bliźniaczek i ...sześcioraczków:szok::szok::szok:



:szok::szok::szok::szok::szok:jesli wszystkie takie 'aniolkio" jak juliktka, to ja dziekuuuuuje!!!!!!!!!! :szok::szok::szok::szok::szok::szok:
 
reklama
Do góry