witam!!!
mialam dzis pracowite przedpoludnie!!!: juz posprzatalam, tylko pozniej odkurze, ugotowalalm rosolek na jutro i golabki
jakos mnie nalecialo na te golabki, a to moj pierwszy raz
i sa pyyyszne, a nwet sie bardzo nie poparzylam ta kapusta
wieczorkiem zmykamy do znjaomych na imieninki.
kupila Andrzejowi koszule, bo tak planowalismy, a jakbym fajnje nie spotkALA, to w zanadrzu jest rezerwowoy pomysl na prezent: flaszka. A. uwaza, ze to najlpeszy prezent dla faceta
wczoraj bylismy w miescie i powioem wam, ze jestem w szoku. wpadlismy na moment do leclerca, nie robilismy wielich zakupow, tylko 2 raklamowki jakich ******* i wyszlo 150zl!!!!jestem zbulwersowana jakie to wsystko jest drogie!!
potem poslzam do apteki i poszlo 165zl
jedna masc Julitki koszotwala
83zl, czujecie???a i tak nie kupilam wszystkiego, bo nie bylo.
od poniedziałku idę na przymusowy urlop:-( i musiałam wszystkie dokumenty porządkować.
zalegly, czy komus przeszkadzasz?
No wreszcie do Was dotarłam dzień był ciężki ale może zacznę od początku. Tuśka noc ładnie przespała ale rano jak wgramoliła się do mnie zauważyłam wysypkę na szyji zdjęłam jej piżamkę a tu całe plecki i brzuszek wysypane
Zjasdłyśmy śniadanko i wte pędy do lekarza nasza doktor rodzinnna przyznała że nie wie i lepiej nas umówic z pediatrą bo gdyby Tuśka nie przeszła już trzydniówki to wyrok byłby jasny wróciłyśmy do domu mała się przespała i poszłyśmy do pediatry. Wszystko było na szczęście umiowone bez kolejki i co się okazało
skutek uboczny szczepienia przeciw odrze, różyce i śwince
a pytałam czym to grozi i niby niczym wtedy przynajmniej. Wykąpaliśmy małą w krochmalu i dałam jej wapno mam nadzieję że pomoże bo wygląda jak salamandra plamista
A pozatym dzień był super bo sprawa z kredytem sie rozwiązała ale o tym napiszę na zamknięty.
lllooojj, ale Tuske dopadlo!!! i to tak pozno po szczepionce? szok!!
miejmy nadzieje, ze szybko minie, zeby jej za bardzo nie swedzialo:-(
a w tabletkach tez moze byc jutro kupie i z chlopem na zmiane bedziemy lykac bo mu tez drga
fajnie musicie wygladac
U nas kiepsko. PAweł wygląda fatalnie
Wysypkowe kropki się porozlewały, jest cały czerwono-różowy na twarzy a na ciele w czerowno-różowe plamy
i lekko ma podpuchniętą skóre :-( I swędzi go to.
Jak nie będzie poprawy do popołudnia to pojadę z nim do lekarza jeszcze raz wieczorem...
kolejny biedaczek wysypany!!! pawelek to sie chociaz moze sam podrapac, bo jest starszy
:-(
A my nie mielismy za fajnej nocy - Stas sie budzil kilka razy i plakal okrutnie, moze za smokiem
...a dzis ma katar:-( - pierwszy raz w zyciu
. Zadnej teperatury czy gorszego nastroju. Co mu dac?
psikaj woda morska, smaruj mascia majerankowa, jest te dla dzieci Nasivin ale nie wiem czy skuteczny, rozloz czosnek i wyciagaj glutki z noska