reklama
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Niee w zdjęciu tylko nie wiem,czy widziałyście tą galerię.Justyna, o co chodzi w tym zdjęciu?
Im prędzej tym lepiej, mniej nerwów. Choć i tak są,bo to narkoza,a nie jakieś znieczulenie,czy głupi jasiu. Będzie dobrze.no i już wiem jutro idziemy do szpitala no i z jednej strony się cieszę bo będziemy miec to juz za sobą a z drugiej strasznie się boję:-( powiniśmy wrócic w środe popołudniu wię c jak tylko wrócimy to na pewno się odezwęide śie pakować ale jeszcze dziś będę zaglądać:-)
Dobry pomysłTrzymam kciuki za Matiego!
Nie masz może nr tel do którejś? To mogłabyś nam przekazać wieści jak już będzie po zabiegu! (jakbyco to daj znać a podeślę Ci nr )
A my nocujemy dzisiaj w Mogilnie,bo na 18 mamy dermatologa i nie będę już wracala do domu.
Dostałam dzisiaj kozaki. Facet bezproblemu wymienil mi. Nawet oddał resztę kasy za przesyłkę, bo 11,50 wyszło,a dałam mu 15zł. Taki uczciwy
Jakby sami tacy sprzedawcy się trafiali to było by super:-) chociaż ja do tej pory tylko raz się na allegro nadziałam ani paska ani kasy ani kontaktu ze sprzedającym. No i dwa razy coś odsyłałam ale zawsze kaskę zwrócili
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
witam!!!
ja juz dzis po mojej wizycie u dermatolog. przepisala mi tyle roznych specyfikow, ze az soe boje spytac w aptece ile zaplace
potem lecimy do alergologa z julitka i P/.
mojej siostry kolezanka, no i moja troche tez, chyba zaczela rodzic, bo jej wody rano odeszly. czekam niecierpliwie na wiesci co i jak
tych dojazdow nie zazdroszcze. my dlugo dojezdzalismy 50km w jedna strone do pracy i po takich dziurach zabitych dechami, ze jak zawialo, albo na drodze byla szklanka, to nie dalo rady przejechac.
oj, takie sa uroki zimy i naszych drog
monia, trzymaj sie dzielnie!!! bedziemy caly czas myslec o was! na pewno bedzie dobrze!!
ja juz dzis po mojej wizycie u dermatolog. przepisala mi tyle roznych specyfikow, ze az soe boje spytac w aptece ile zaplace
potem lecimy do alergologa z julitka i P/.
mojej siostry kolezanka, no i moja troche tez, chyba zaczela rodzic, bo jej wody rano odeszly. czekam niecierpliwie na wiesci co i jak
Witam się z rana z pracy!U nas nadal biało i choć cieszę się bo lubię zimę to jednak z perspektywy osoby która musi dojeżdźać do pracy wcale nie jestetm taka zadowolona zwłaszcza że Polanica to nieszczęsna biała strefa i płógi do miasta nie wjeżdżają więc na drodze jedno wielkie lodowisko Co do tego reportażu to też oglądałam ale ja wychodzę z tego samego założenia co Klavell owszem w stsounku do małej mam trochę inne podejście i nie daje jej wszystkiego ale sama jem na co mam ochotę.
Justyna odpadła z tańca Żmuda Trzebiatowska
tych dojazdow nie zazdroszcze. my dlugo dojezdzalismy 50km w jedna strone do pracy i po takich dziurach zabitych dechami, ze jak zawialo, albo na drodze byla szklanka, to nie dalo rady przejechac.
oj, takie sa uroki zimy i naszych drog
no i już wiem jutro idziemy do szpitala no i z jednej strony się cieszę bo będziemy miec to juz za sobą a z drugiej strasznie się boję:-( powiniśmy wrócic w środe popołudniu wię c jak tylko wrócimy to na pewno się odezwęide śie pakować ale jeszcze dziś będę zaglądać:-)
monia, trzymaj sie dzielnie!!! bedziemy caly czas myslec o was! na pewno bedzie dobrze!!
Mi droga do pracy latem zajmuje 15-20 minut w zależności od ruchu na drodze. Zimą potrafi się wydłużyć o połowę choć do pracy z pod domu mam 17km. Połowę trasy pokonuję główną drogą krajową więc jest luz ale druga połowa to już koszmar max 30-40 na godz no i najgorsze są powroty po 22 bo po drodze mam mega górę i na niej najczęściej tiry blokujątych dojazdow nie zazdroszcze. my dlugo dojezdzalismy 50km w jedna strone do pracy i po takich dziurach zabitych dechami, ze jak zawialo, albo na drodze byla szklanka, to nie dalo rady przejechac.
oj, takie sa uroki zimy i naszych drog
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
dzien dobry i milego dnia dziewczyny!
larcia, nie pisz tak duzo, bo nie nadazymy poczytac
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Niestety niemam nikogo nr. tel ale jak możesz to podeślij mi swój a ja napewno po zabiegu napisze co i jakTrzymam kciuki za Matiego!
Nie masz może nr tel do którejś? To mogłabyś nam przekazać wieści jak już będzie po zabiegu! (jakbyco to daj znać a podeślę Ci nr )
I dziękuje wszystkim za wsparcie i miłe słowa,cieszę się że myślami będziecie z nami;-)
fajnie że trafiłas na tak uczciwego sprzedawce i oby było takich coraz więcejDostałam dzisiaj kozaki. Facet bezproblemu wymienil mi. Nawet oddał resztę kasy za przesyłkę, bo 11,50 wyszło,a dałam mu 15zł. Taki uczciwy
Próbowałam się pakować ale kompletnie niewiem co wziąść najchętniej wziełabym wszystkoa przecież my idziemy tylko na 1,5 dnia
reklama
Witaj Donkat
a ja jestem na maxa wqr..... robiłam pranie kurtek małego i Mai. Granatowo-niebieską z czerwona iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii zafarbowały jasno niebieskie rękawy kurtki małego od kombinezonu, wrrrrrrrrrrrrrrrr Pomyslicie, że porąbało mnie prać takie kolory ze sobą, ale to nie tak jak myslicie. Rękawy zafarbowały na granatowy kolor a czerwona kurtka jest taka jak była.Nigdy ta od kombinezonu nie farbowała, bo prałam ja nieraz ( jest po Mai). Dlatego byłam bardzo zdziwiona a teraz wściekła.
Dobra wiadomośc dzisiejszego dnia. Przyszło pismo z Policji, że J ma wstawić sie na komendę w celu wyjaśnienia i przejścia testów psychologicznych, i tyle. No chyba, że coś w praniu wyjdzie ( jakm będą go torturowali, hihihih)
a ja jestem na maxa wqr..... robiłam pranie kurtek małego i Mai. Granatowo-niebieską z czerwona iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii zafarbowały jasno niebieskie rękawy kurtki małego od kombinezonu, wrrrrrrrrrrrrrrrr Pomyslicie, że porąbało mnie prać takie kolory ze sobą, ale to nie tak jak myslicie. Rękawy zafarbowały na granatowy kolor a czerwona kurtka jest taka jak była.Nigdy ta od kombinezonu nie farbowała, bo prałam ja nieraz ( jest po Mai). Dlatego byłam bardzo zdziwiona a teraz wściekła.
Dobra wiadomośc dzisiejszego dnia. Przyszło pismo z Policji, że J ma wstawić sie na komendę w celu wyjaśnienia i przejścia testów psychologicznych, i tyle. No chyba, że coś w praniu wyjdzie ( jakm będą go torturowali, hihihih)
Podziel się: