majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Klavell, trzeba umieć dokonywać świadomych wyborów. Ja wędliną i mlekiem już od dawna się nie faszeruję (jadam tylko jogurty naturalne i czasem serki do smarowania, ale patrzę na skład). Ostatnio zjadłam parówkę i tak mnie jelita rozbolały, że aż się zwijałam. 
Temat rzeka. Mogłybyśmy tak prawić tu całą noc. Nikt nikogo nie zmusi do zaprzestania jedzenia czegokolwiek, ale warto się zastanowić nad tym, zwłaszcza, że mamy małe dzieci, które - prawdopodobnie - będą się odżywiały tak jak je tego nauczymy.

