reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

No to Maciuś dziś pobił wszystkie (chyba) wrześniątka, bo obudził się o 4:40 i nie chciał już spać. Mąż wściekły, aż na niego nakrzyczał, bo ten tak jęczał i krzyczał, nawet poleżeć nie można było. Drzemkę miał w dzień jedną od 9:15 do 10:30, a już od 17:40 śpi:baffled:

U nas scenariusz podobny. ;-)

Jeden Łobuz zawołał mnie. Po ciemku wzięłam Łukasza do siebie do łóżka, na śpiąco i półprzytomna. Chwilę później przyszedł Paweł, wwalił mi się na nogi i coś jęczał. Łukasz zaczął buszować i tulić się, przywalając mi z bańki w twarz :dry:. Położyłam Pawła i wzięłam Łukasza do niego. Położyłam w łóżeczku i uspałam, sama zasnęłam na łóżku Pawełkowym. I już ok 4.50 Łukasz się obudził :angry: Dałam mleko, poszłam do siebie (czyli do Pawełka) po półgodzinie (niespełna) wołanie Łukasza. Poszłam, dorobiłam mleka. dałam i uciekłam spowrotem do Pawła. ZAsnął Uffff. 6.05 :baffled: - PAweł się Budzi że on już jest wyspany :rofl2::baffled::rofl2::baffled: Aaaaaaaaaaaaaaaaa! Powiedziałam że absolutnie nie wstaję o tej godzinie!!!!
Grzeczne dziecko poleżało pół godziny z mamusią, potem poszło do siebie, potem wróziło i cichutko bawiło sie koło mnie :-)
Wstaliśmy ostatecznie ok. 7.10.

Pamiętam jak miesiąc po urodzeniu Mateusza ok.10 przyszedł pan od prądu. Oczywiście obudziło mnie jego pukanie (pamiętał,że już powinnam urodzić więc nie dzwonił taki uprzejmiasty), zwlekłam się z łóżka i tak otworzyłam mu drzwi, patrząc na niego dosłownie 1 okiem,a on mi na to "ooo, przepraszam,że ja tak w środku nocy...":-D
Cudnie!!!! :-D:-D:-D

A @ ja teżostatnią miałam ostrą :no: I długą dość. A cykl bardzo krótki, niewiele brakowało nam do kolejnego baby ;-) Ale kto by przypuszczał że 7dc może być ryzykowny skoro ja mam cykle ok 28-29 dniowe, a ten niespodzianka! 25 dni.
 
reklama
Doti bardzo,bardzo mi przykro.Przeprszam ze ci o tym przpomnialam.Zycze co duzo zdrowka.

Moja Naomi juz spi i musze powiedziec(zeby tylko nie zaprzeczyc)ze spi ostatnio od 2 dni:sorry2:bardzo ladnie bo juz tak nie pije mi mleka.Nareszcie:-D:-D:-D:-D:-DI mam nadzieje ze tak zostanie i sie nie zmieni.Moze po przekroczeniu tego magicznego roczku wkoncu cos sie zmieni na lepsze.
A i spi dlugo bo budzi sie po 8 a czasami nawet po 9.Wiec tak zle niemam.

Zycze dobrej i spokojnej nocki dla was i dzieciaczkow.

 
Fajnie mi tu z Wami ale muszę się rozłączyć bo czas ucieka jak dziki a w domu jeszcze tyle do zrobienia a ja śpiąca sie robię tak to jest kiedy się wraca do pracy a jeszcze na BB chce się być na bieżąco ;-):tak::-D:-D:-D:-D pa pa
 
jedne sie zegnaja, aj dopiero sie witam:-D
ruch w interesie!!

Mała wstała jakby tego kataru mniej i wzięła sama chusteczkę i mi przyniosła żeby nosek wydmuchać uczę ją tego ale to smarkanie jakoś jej nie specjalnie wychodzi:-( ale za to zjadła ładnie rosołek z czosnkiem i zaraz dam jej jeszcze syropek jakoś to będzie mam tylko nadzieję że nic się nie rozwinie bo ja jutro do pracy:-( ale humorek widzę jej dopisuje bo ładnie się bawi w łóżeczku więc jestem dobrej myśli bo wczoraj to marudna była okrutnie:no:

anetasa, zakrapiasz nosek woda morska? rozloz zgnieciony czosnek w poblizu malej jak spi(nawet w lozeczku), dawaj wit C w kropelkach. moze da rade przezwyciezyc wirusa

ja sie troche obawiam, bo wczorja jultika sie "calowalal" z Maksiem, a on mial deliaktny katarek. zeby tylko nie zlapala od niego:-(

A i muszę się Wam pochwalić że moja mama jakby się nareperowała

moze ktos jej zwrocil uwage, np twoj tato? a jak siostra reaguje na to, ze jej dziecko jest o wiele lepiej traktowane przez babcie? jakie masz stosunki z siostra?

tylko Ty:-(
U nas spoko, choć bardzo bym chciała żebyśmy powrócili do letniego czasu, wszystko nam się poprzestawiało. Mały budzi się po nowemu przed 5 i dalej nie chce spać. Mam nadzije, że to chwilowe

u nas jest problem z pojsciem spac wieczorem po tej zmianie czasu. drzemka w dzien jest po staremu, czyli aktualnie wczesnie, a jakos wieczorem gwiazda szaleje dluzej niz zwykle:rofl2:

Widzę że jesienna aura zbiera żniwo wśród naszych maleństw!:wściekła/y:Życzę wszystkim zdrówka!Moja Natala już śpi ale z sypialni co chwilę słychać kaszel:wściekła/y:Oj ciężka noc raczej przed nami. Od kiedy obudziła się po drzemce do prawie 17 kataru ani słychu ani dychu a potem jak z fontanny i od razu marudna na maxa. Nerwy mnie już brały ale jakoś utrzymałam na wodzy. Wogóle to załapałam doła ale szkoda gadać jak zwykle zduszę go jakoś w sobie oby to kiedyś wszystko nie wybuchło:no:

bo po poludniu nastepuje oslabienie organizmu choroba i wtedy sie najbardziej daje we znaki:-(

No to Maciuś dziś pobił wszystkie (chyba) wrześniątka, bo obudził się o 4:40 i nie chciał już spać. Mąż wściekły, aż na niego nakrzyczał, bo ten tak jęczał i krzyczał, nawet poleżeć nie można było. Drzemkę miał w dzień jedną od 9:15 do 10:30, a już od 17:40 śpi:baffled:

U nas ciepło i nawet troszkę słońca dziś było.:-)

szok!! ale nie ma sie co dziwic, skro idzie na noc spac tak wczesnie. przeciez nikt by nie wylezal od tej godziny do 8rano:szok: nie mozesz go stopniowo przestawiac na troche pozniejsze spanie? np odwlekac poranna drzemke?

a u nas zimno i wialo:szok::crazy:

Ja z soboty na niedzielę i jestem niedysponowana na maxa. Plecy mi pękają. Nie mam sily i jakaś taka qrwicha mnie dopadła.
Pamiętam jak miesiąc po urodzeniu Mateusza ok.10 przyszedł pan od prądu. Oczywiście obudziło mnie jego pukanie (pamiętał,że już powinnam urodzić więc nie dzwonił taki uprzejmiasty), zwlekłam się z łóżka i tak otworzyłam mu drzwi, patrząc na niego dosłownie 1 okiem,a on mi na to "ooo, przepraszam,że ja tak w środku nocy...":-D


witaj w klubie:tak:

z wyczuciem facet, pierwsza klasa:-D:-D
 
ladies, where are you???

dostalam dzis w spadku po mezu dostep do kompa, bo on ostatnio kilka nocek zarwal i dzis padl, a was nie ma????? bede plakac!!!!!:-:)-:)-(
 
witaj iwoneczka!
ja jeszcze jestem, ale reszta sie gdzies ukrywa.
a juz nie wspomne, ze agulka tak obiecala dzis posiedziec.

atru chyba dawno nie bylo, prawda?
 
donkat no reszta chyba z mezulkami w lozeczku :p A Atru to juz kilka dni chyba nie bylo:/ Chociaz ja was tez troszke zaniedbalam :/ Buuu Z kobitkami tak jest mowia ze posiedza a tu nic ... przeciez dopiero 21 dochodzi <WoW>
 
reklama
ladies, where are you???

dostalam dzis w spadku po mezu dostep do kompa, bo on ostatnio kilka nocek zarwal i dzis padl, a was nie ma????? bede plakac!!!!!:-:)-:)-(

a juz nie wspomne, ze agulka tak obiecala dzis posiedziec.
buuuuuuuuu Donkat ja cały czas jestem jak obiecałam:tak:
właśnie na allegro szukam czegos takiego dla Mai jest tylko taki
Clleo: NOWY ELEGANCKI SZTRUKSOWY KOMPLET 116 (464323375) - Aukcje internetowe Allegro
 
Do góry