reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

aha - Majandra - jesli po tym gorączkowaniu teraz pojawiły się krostki - to wygląda mi tu przez internet na ewidentną trzydniówkę. Te krostki to takie czerwone plamy, które z czasem się ze sobą zlewają?
o tym samym pomyslalam.
witam bbabeczki w niedzielny wieczor... slomiany bo moj luby znowu w pracy. jutro rano, zaraz po pracy, pedzi do nastepnej roboty takze zobaczymy sie dopiero ok 15 :-( kiedy to zje i padnie jak 5 zl :-(

chcemy kupic do domu jakis sprzet do cwiczen... bieznie albo orbitek. moze mi cos polecicie?
piotrus nareszcie pozbyl sie kataru wiec gora w przyszlym tygodniu idziemy sie szczepic. w koncu.

lece was jeszcze poczytac i uciekam. jakbym sie juz nie odezwala to milej nocy wam zycze.
 
reklama
Donkat faktycznie reelacja zwłaszcza jak wczoraj wyszłam tylko na chwilę z pokoju wracam a tu ani psa ani dziecka gdzie byli? Leżeli razem pod jednym fotelem przytuleni:-D

Agulka u Adaśka to faktycznie może być ten rotawirus mojej siostry mały to miał i wyglądało jak u Adasia tyle że Szymuś jescze wymiotował i w efekcie spędzili ponad tydzień w szpitalu oj bidulek się wycierpiał aż nie chcę tego wspominać bo łzy mam w oczach.
 
Ostatnia edycja:
Agulka u Adaśka to faktycznie może być ten rotawirus mojej siostry mały to miał i wyglądało jak u Adasia tyle że Szymuś jescze wymiotował i w efekcie spędzili ponad tydzień w szpitalu oj bidulek się wycierpiał aż nie chcę tego wspominać bo łzy mam w oczach.
Kochan nie strasz:baffled::baffled::baffled: Adaś nie wymiotuje, miał 1,5 dnia gorączki i cały czas ma apetyt i dużo pije:sorry2:
 
Carioca, Izabela, te krostki nie mają nic wspólnego z trzydniówką. One są od dawna, tylko do tej pory pediatra nie kazała z tym nic szczególnego robić.

Donkat, do mojego zmęczenia doszło to, że ten tydzień byłam sama. Właśnie wstałam z dwugodzinnej drzemki:szok::-)
 
Majandra oj tego Ci trzeba było kobieto bo ten tydzień nie był dla Ciebie łatwy ale najważniejsze że już jest ok. Maciuś zdrowy, mąż w domu, szkółka zaliczona teraz już musi być lepiej:tak:
 
reklama
Do góry