reklama
Aneczka niezła przygoda 

.
Aniu ja bym ci radzila zabrac ze soba nie 1 ale 2 cytrynki i cos do mieszania. To cholerstwo jest takie geste, ze sok z cytryny nie splywa na dno i nie miesza sie z roztworem.
Ja tez bym chciala, zeby nasz synek byl juz z nami. Nie mam najmniejszego doswiadczenia w tej materii ale kazda mama mowi, ze to samo przychodzi wiec sie jakos bardzo nie boje (pewnie dlatego, ze jeszcze duzo czasu do porodu ;-))



Aniu ja bym ci radzila zabrac ze soba nie 1 ale 2 cytrynki i cos do mieszania. To cholerstwo jest takie geste, ze sok z cytryny nie splywa na dno i nie miesza sie z roztworem.
Ja tez bym chciala, zeby nasz synek byl juz z nami. Nie mam najmniejszego doswiadczenia w tej materii ale kazda mama mowi, ze to samo przychodzi wiec sie jakos bardzo nie boje (pewnie dlatego, ze jeszcze duzo czasu do porodu ;-))
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
niby jeszcze conajmniej 3 miesiące nam zostało, ale to róznie bywa, ja bym chciała urodzić szybciej i miec juz za soba te bplace plecy, skórcze łydek, nogi jak z betonu, zgagę, duszności i wogóle te wszystkie nieprzyjemne dolegliwości.
większość się martwi jak to bedzie z maleństwem i czy sobie dacie radę ja się obawiam jak ja ogarnę dom, i dwójke dzieci a po macierzyńskim musze wrócić do pracy.
większość się martwi jak to bedzie z maleństwem i czy sobie dacie radę ja się obawiam jak ja ogarnę dom, i dwójke dzieci a po macierzyńskim musze wrócić do pracy.
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
niechodziło mi o to żeby urodzić w 7 miesiącu ale tak w 37 - 38 tygodniu było by ok, a nie w 40/41 jak szymonka.
coś dzisiaj nie mam chumorku, \B w pracy szyma w przedzkolu gdzie sie nieobrucę w domu to bałagan, kurz i kleksy na panelach a mnie boli tak kręgosłup, że jak usiądeto wstać nie mogę, duszno mi i ciągle chce mi się pić (to pewnie od wysokiego stężenia glukozy we krwi).
z jednego się ciesze szymonek moczył sie w nocy i spał w pampersach mimo ze ma prawie 4 latka ale od 3 dni niezakładam mu pieluchy bo i tak źle sypaim i sadzam go na nocnik w nocy i sa suche nocki.
a jutro nasza 5 rocznica ślubu.
coś dzisiaj nie mam chumorku, \B w pracy szyma w przedzkolu gdzie sie nieobrucę w domu to bałagan, kurz i kleksy na panelach a mnie boli tak kręgosłup, że jak usiądeto wstać nie mogę, duszno mi i ciągle chce mi się pić (to pewnie od wysokiego stężenia glukozy we krwi).
z jednego się ciesze szymonek moczył sie w nocy i spał w pampersach mimo ze ma prawie 4 latka ale od 3 dni niezakładam mu pieluchy bo i tak źle sypaim i sadzam go na nocnik w nocy i sa suche nocki.
a jutro nasza 5 rocznica ślubu.
ania138
miłość w trzech wymiarach
No ja mam podobne obawy i jeszcze wszystkowiedzącą teściową na karkuwiększość się martwi jak to bedzie z maleństwem i czy sobie dacie radę ja się obawiam jak ja ogarnę dom, i dwójke dzieci...






Glukozę przeżyłam. Wystarczyło pól cytryny


Z Mają było dużo gorzej ale widać szykuje mi się słodki synuś


A co do porodu to też bym wolała urodzić przed terminem niż po, bo to wtedy więcej nerwów a tak to niespodzianka i jest, tak miałam z Majką, 10 dni przed terminem, który mi obliczyła położna ale my z mężem właśnie tak liczyliśmy że to chyba o tydzień za długo i mieliśmy rację, dlatego mam nadzieje że tym razem to też my dobrze liczymy i najpóźniej 10 września będzie już po.
AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
Ja mam podobne obawy - jak sobie poradzę z dwójeczką. I jak Pawełek zareaguje na braciszka (a może siostrzyczkę?) i to że mama dzieli czas na dwójkę.
Na szczęście zamierzam posiedzieć z dzieciskami w domu jeszcze ze dwa lata (Paweł planowo za rok pójdzie do przedszkola) i dopiero później zobaczymy co dalej.
Co do opieki to nie macie się czego bać. Na początku rzeczywiście człowiek się boi, że zrobi dziecku krzywdę, bo ono jest malutkie takie, że wydaje się strasznie kruche
Ale to nieprawda! A Wy mamuśki nie olewacie sytuacji tylko szykujecie się na przyjście malucha. Czytacie o wyprawkach, karmieniu, myciu i opiece + do tego instynt macierzyński i wszystko gra i tańczy 
Na szczęście zamierzam posiedzieć z dzieciskami w domu jeszcze ze dwa lata (Paweł planowo za rok pójdzie do przedszkola) i dopiero później zobaczymy co dalej.
Co do opieki to nie macie się czego bać. Na początku rzeczywiście człowiek się boi, że zrobi dziecku krzywdę, bo ono jest malutkie takie, że wydaje się strasznie kruche
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
faktycznie coś robia na babybomie, bo ja się nie mogłam tu dostać, ale już mi się udało, i stąd pewnie nas tutaj tak malutko.
Andżelika
Szczęśliwa przyszła ma
Ja tez chciala bym miec malenstwo juz przy sobie.Jak otwieram szafe i przegladam po raz setny ciuszki ktore juz kupilam i sa naszykowane na jego przybycie to niema mocnych zebym nie uronila lezki.
Podobnie jak tygrysek3108 chcial bym miec za soba niektore dolegliwosci,tj.dusznosci (czasami mam wrazenie jakby mnie ktos dusil,tak mi powietrza brakuje),uczucie pragnienia i te straszne skurcze w lydkach (czasami sa niedo zniesienia).





Ani138-wspolczuje ci tesciowej na karku.Moja naszczesci zostala w polsce,ale juz sie boje na sama mysl jak tutaj przyjedzie.Mam nadzieje ze nie bedzie tak zle.
Tygruaku3108-gratuluje z okazji 5 rocznicy slubu.:-)
A my juz mamy 6 miesiecy.Jak ten czas leci,pomyslec ze niedawno bylam u gin. i sie dowiedzialam ze jestem w ciazy a tu juz 6 miesiac.Tylko patrzec jak bedzie 7,8 i 9,lezenie w szpitalu i po wszystkim.Malenstwo w domku!!!!!!!!!!!!
Narazie maly kopie coraz mocniej i siega juz pod zebra
Pozdrawiam wszystkie oczekujace na swoje malenstwa:-):-):-):-):-):-):-)

Podobnie jak tygrysek3108 chcial bym miec za soba niektore dolegliwosci,tj.dusznosci (czasami mam wrazenie jakby mnie ktos dusil,tak mi powietrza brakuje),uczucie pragnienia i te straszne skurcze w lydkach (czasami sa niedo zniesienia).






Ani138-wspolczuje ci tesciowej na karku.Moja naszczesci zostala w polsce,ale juz sie boje na sama mysl jak tutaj przyjedzie.Mam nadzieje ze nie bedzie tak zle.
Tygruaku3108-gratuluje z okazji 5 rocznicy slubu.:-)
A my juz mamy 6 miesiecy.Jak ten czas leci,pomyslec ze niedawno bylam u gin. i sie dowiedzialam ze jestem w ciazy a tu juz 6 miesiac.Tylko patrzec jak bedzie 7,8 i 9,lezenie w szpitalu i po wszystkim.Malenstwo w domku!!!!!!!!!!!!
Narazie maly kopie coraz mocniej i siega juz pod zebra

Pozdrawiam wszystkie oczekujace na swoje malenstwa:-):-):-):-):-):-):-)
Też nie mogłam wejść dzisiaj na stronkę.
Aneczka-nie przejmu się,że zrobiło Ci się słabo,ja też nie cierpię szpitali, a do tego dużo ludzi, duszno, to normalne,nikt się nie powinien dziwić. Jak przyjeżdżasz rodzić to naprawdę nie patrzysz wtedy na to wszystko.
Tygrysku-my też w tym roku będziemy mieć 5-ta rocznicę ślubu, tzn,że brałyśmy ślub w tym samym roku, tylko,że my w sierpniu
. Składam Ci juz dzisiaj życzenia, bo jutro pewnie nie będziesz miała czasu wchodzić na forum,jak bedziecie świętować ;-):
Co do terminu urodzenia-ja bym chciała urodzic tak ze trzy dni przed terminem, zbyt wczesnie nie, bo mój Staszek przylatuje 10 wrzesnia (termin mam na 18), a chcę rodzić koniecznie z nim, a po terminie tez nie-wiem,jak było przy Lilce (urodziłam 5 dni po terminie), cviągle wszyscy dzwonią, pytają, czy to już, co się widziałam z teściami i rodzicami to już się żegnam, bo może już pojdę rodzić, ech..szkoda gadać.
Pozdrowienia
Aneczka-nie przejmu się,że zrobiło Ci się słabo,ja też nie cierpię szpitali, a do tego dużo ludzi, duszno, to normalne,nikt się nie powinien dziwić. Jak przyjeżdżasz rodzić to naprawdę nie patrzysz wtedy na to wszystko.
Tygrysku-my też w tym roku będziemy mieć 5-ta rocznicę ślubu, tzn,że brałyśmy ślub w tym samym roku, tylko,że my w sierpniu

wszystkiego najlepszego, dlaszego wspaniałego pożycia małżeńskiego!
Ania-wspołczuję teściowej, trzba po prostu uzbroić się w stalowe nerwy.
Co do terminu urodzenia-ja bym chciała urodzic tak ze trzy dni przed terminem, zbyt wczesnie nie, bo mój Staszek przylatuje 10 wrzesnia (termin mam na 18), a chcę rodzić koniecznie z nim, a po terminie tez nie-wiem,jak było przy Lilce (urodziłam 5 dni po terminie), cviągle wszyscy dzwonią, pytają, czy to już, co się widziałam z teściami i rodzicami to już się żegnam, bo może już pojdę rodzić, ech..szkoda gadać.
Pozdrowienia
reklama
katiNJ
Fanka BB :)
Ja chcialabym urodzic teraz tak jak synka, bo porod mialam zaplanowany, poprostu ginka kazala przyjsc za tydzien o 6 rano na wywolanie porodu. Bez nerwow, wsluchiwania sie w kazdy skurcz, bez tego calgo oczekiwania i nerwow czy maz dojedzie itd. Tyle ze najgorsze byly tygodnieprzed porodem bo ginka staral sie przetrzymac Patryka w brzuchu najdluzej jak sie da. W koncu jak prawie dobilam do 37 tyg to mi go z brzuszka wykurzyli oksytocyna.
Podziel się: