reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Kurcze Dziewczyny, i ja z przerazeniem mysle jak przetrwam lipiec czy sierpien..no i te upały. A co do naszej sluzby zdrowia..Obecnie korzytam tylko z darmowego laboratorium, choc przeciez place skladki zdrowotne wiec mi sie nalezy. Powinni zlikwidowac ten cholerny NFZ bo jak czlowiek chce sie leczyc to i tak wszystko zaltwia prywatnie:wściekła/y:
 
reklama
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam: szczepionkę z immunoglobiny mam sobie załatwić sama, czy tak? Myślałam, że to normalnie w szpitalu jest i nie ma z tym problemów.
 
oby do wrzesnia nie było juz z tym problemów bo jakiś tydzień czy dwa temu w Polsce zabrakło tej szczepionki dla szpitali i sa kobietki które jej nie dostały po porodzie i tu zaczynac sie mogą schody jeśli chodzi o kolejne dzieciaczki, głośno o tym było w tv i prasie, ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje że do września będzie ok.
 
Jak piszecie o tych upałach to cieszę się,że jestem na wyspie-u nas dzisiaj ciepło, trochę słonka i trochę chmurek plus lekki wiaterek, taka pogoda na krótki rękawek z bluzą (niestety nie mamy termometra,więc nie wiem ile stopni).Siedziałyśmy sobie z Lili całe przedpołudnie w ogródku,nawet troszkę się wystawiłam do słonka, brzuszek też :-D.
Bo mnie tez przerażają te upały i ja z Lili na spacerze. Na szczęście w wakacje mamy jechac do Limanowej, tam moi rodzice mają dom, położony na wzgórzu, wiecznie tam wieje, co przy upałach jest dobre, no i klimat już troszeczkę górski czyli chłodniejszy.Jeszcze jest tam taki basem rozporowy, dla Lili w sam raz, dla mnie po pas woda, to jakoś przetrwamy mam nadzieję.
 
no i była burza, całe szczęście że nasza mijscowość jest pomiędzy tzw baniami (takie pagórki) my jesteśmy w dołku, w okolicy są jęziora i się całe centrum burzy tym razem rozeszło bokami, ale wiało że hej i troszkę popadała to dobrze roślinki już potrzebowały deszczu
 
Majandra nie zazdroszcze przygody. Mnie sie udalo wczoraj uciec przed burza i jak tylko weszłam do domku to sie rozpadalo.

Dziewczyny nawet nie straszcie z ta immunoglobina!!! Mam nadzieje, ze do wrzesnia nie bedzie juz takiego problemu i kazda z nas dostanie szczepionke. My niestety mamy konfliktowe polaczenie Rh i u mnie taka szczepionka bedzie bardziej niz konieczna. Znajac zycie to w sierpniu zaopatrze sie w nia na wlasna reke. Ach, szkoda gadac o tym co sie u nas w kraju dzieje. Popieram Inez - powinni zlikwidowac wszytskie NFZ i w koncu przestac na nas zarabiac. Co miesiac zabieraja nam z pensji ogromne pieniadze a i tak prawie kazdy chodzi na wizyty, badania, usg itp prywatnie i dodatkowo placi. O naszych emeryturach, a raczej ich braku to nawet nie wspomne :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.

Aina zazdroszcze ci wyspiarskiej pogody. Mazy mi sie, zeby przez cale lato bylo jakies 23-25 stopni i lekki wiaterek. Szkoda, ze w Polsce sie na to nie zapowiada i bedziemy sie niezle meczyc.
 
Witam wy tu piszecie o burzy a ja wczoraj poszłam sobie na dwór takie ładne słoneczko usiadłam na fotelu i czytałam książkę a dziś mam spalone kolana i ramiona boli nawet bardzo brr:wściekła/y::baffled: wygladam jak indianin "taka stara a taka głupia" jestem a wydawało mi się że wystarczajaco szybko schowałam się w cień. Ratujcie co jest najlepsze na takie poparzenia słoneczne?
 
reklama
Do góry