doti80
Wrześniowe mamy'07
Hmm, widzę że temat smoczkowy wyzwala niezłe emocje... Majandra, zrób jak uważasz, że jest dobrze. Ja nie wiem, czy jest za wcześnie czy nie ale zgadzam sie z Luandzią że mały człowieczek też musi nauczyć się radzić z własnymi emocjami. Nawet jeśli oznacza to bardzo ekspresyjne emocje.
Ja mam inny problem: a mianowicie Oskarek ssie kciuka. Smoczka nie chciał jak był mały, teraz to już bez sensu mu dawać. Do zasypiania zawsze daje lewy kciuk do buzi, a ostatnio jak go odstawiam, to często przytula się do mnie i zasysa kciuka. Wygląda że sobie rekompensuje brak cyca. Ale nie wiem jak go oduczyć. Chyba jak będzie starszy to mu będę wyjaśniać.
Przyznałam się dziś w pracy szefowi że się spodziewam drugiego maleństwa. I wygląda na to że bardzo pozytywnie to przyjął. Umówiliśmy się że zrobię wszystko żeby skończyć rozpoczęty projekt który prowadzę i spoko :-) Ciężar mi spadł z serca.
Ja mam inny problem: a mianowicie Oskarek ssie kciuka. Smoczka nie chciał jak był mały, teraz to już bez sensu mu dawać. Do zasypiania zawsze daje lewy kciuk do buzi, a ostatnio jak go odstawiam, to często przytula się do mnie i zasysa kciuka. Wygląda że sobie rekompensuje brak cyca. Ale nie wiem jak go oduczyć. Chyba jak będzie starszy to mu będę wyjaśniać.
Przyznałam się dziś w pracy szefowi że się spodziewam drugiego maleństwa. I wygląda na to że bardzo pozytywnie to przyjął. Umówiliśmy się że zrobię wszystko żeby skończyć rozpoczęty projekt który prowadzę i spoko :-) Ciężar mi spadł z serca.