reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Przez to, że mały wczoraj zasnął po 18 dziś pobudka ok. 5:30:wściekła/y::szok:
Dlatego ja mam praktycznie cały profil zablokowany.

ja też tak ma juz od dawna ale.......... tu przecież też umieszczam fotki :-:)-:)-(
No właśnie ja już nie

Wymyśliłam sobie fryzurę na sobotę, ale zrobię ją babcinym sposobem. I do tego na piwo. Najlepiej trzyma
http://www.fryzjer.edu.pl/zd/techniki/volumizer/10.jpg
Bardzo fajna:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzien dobry
Mialam ciezka noc dzisiaj mala praktycznie nie spala.Wiercila sie poplakiwala.

Pozatym jest mi dzisiaj smutno bo jest msza za ojca i tak mi wszystkie wspomnienia wrocily :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

I na dodatek nasz kot mial byc dzisiaj kastrowany ale uciekl i to spory kawalek od domu wiec marne szanse na powrot.
 
Witam z rana.
Justyna co Ty o tej godz tu robiłaś.:szok:
U nas ogólnie spokój. Mi katar powoli przechodzi i małemu też.:tak: Wsztstko chyba wraca do normy.
Dziś J nie jedzie na budowę, więc się zajmie dziciaczkami a ja wpadnę w wir porządkowy.
Po zamianie pokoi nawet nie zdążyłam jeszcze zmienic firanek u nas. Mamy w kolorowe z postaciami z bajek:-D:-D:-D
Skończyłam prasowanie,a później nie mogłam zasnąć i oglądałam TVN Style do 3.30:szok: U nas nadal katar. Zaczęły lecieć zielonkawe gluty:baffled:
Naszło mnie na chruściki:-p
Sąsiadki wnusio (miesięczny) miał dzisiaj operację,bo miał bardzo mocny refluks. Napił się mleka i normalnie chlustało z niego. Straszne:-(
Zimno jak cholera się zrobiło,a my jutro na wesele. Ale mnie wypiździ,bo inaczej tego nie nazwę. Chyba barchanowe gacie założę pod spód
 
reklama
Do góry