reklama
No pewnie ze lecimy...chybaze na lotnisku powiedza nam ze loty odwolane:-(. Jutro ostatnie zakupy, pakowanie i rano..w droge..tzn w chmury...ciesze sie jak gwizdek:-)To dobrze a co z Jamajką lecicie?jak przygotowania? pozostal już tylko 1 dzień pewnie już nie możecie się doczekać
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Monia[/B] - jak bez pradu???
takie coś dziś przeczytalam w mojej skrzynce pocztowej a wyslali nam go nasi dostawcy internetu:-(
Jak informuje firma Vattenfall w związku z przeprowadzanymi pracami
eksploatacyjnymi na sieci elektrycznej w dniach 08 - 11.09.2008 w godz.
8:00 - 15:00 będą miały miejsce przerwy w dostawie prądu :-wściekła/y::-wściekła/y:
takie coś dziś przeczytalam w mojej skrzynce pocztowej a wyslali nam go nasi dostawcy internetu:-(
Jak informuje firma Vattenfall w związku z przeprowadzanymi pracami
eksploatacyjnymi na sieci elektrycznej w dniach 08 - 11.09.2008 w godz.
8:00 - 15:00 będą miały miejsce przerwy w dostawie prądu :-wściekła/y::-wściekła/y:
krotko mowiac - KM nie dobrze!!!!!!!!!
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
dobrze to ujelaś
dobra idę już spać bo już dawno mialam iśc
Hurdzia życze wam udanych wakacji , oczywiście bez żadnych huraganów a nawet najmniejszych powiewów wiatru pstrykaj mnóstwo fotek żeby się nam później pochwalić;-):-)a będziesz tam mieć dostęp do internetu, i na ile wybywacie?
dobra idę już spać bo już dawno mialam iśc
Hurdzia życze wam udanych wakacji , oczywiście bez żadnych huraganów a nawet najmniejszych powiewów wiatru pstrykaj mnóstwo fotek żeby się nam później pochwalić;-):-)a będziesz tam mieć dostęp do internetu, i na ile wybywacie?
Dzieki Monia. A do netu raczej nie bede miala dojscia. Fotek zamierzam zrobic zylion - w koncu to byc moze moje wakacje zycia hehe Wybywamy na 2 tygodnie!dobrze to ujelaś
dobra idę już spać bo już dawno mialam iśc
Hurdzia życze wam udanych wakacji , oczywiście bez żadnych huraganów a nawet najmniejszych powiewów wiatru pstrykaj mnóstwo fotek żeby się nam później pochwalić;-):-)a będziesz tam mieć dostęp do internetu, i na ile wybywacie?
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Pewnie i tak nie miala byś na to czasu wkońcu plaża , slońce i dwóch ukochanych mężczyzn przy boku- super:-)już niew moge doczekać się fotekA do netu raczej nie bede miala dojscia.
Dobra spadam już bo mnie tu wkońcu ranek zastanie
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Agulka, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu:-)
Hruda, wysokich lotów Wam życzę
Maciuś dziś zrobił pobudkę o 5:20 Ale godzinkę udało się o przetrzymać
Hruda, wysokich lotów Wam życzę
Maciuś dziś zrobił pobudkę o 5:20 Ale godzinkę udało się o przetrzymać
Witam się z rana. J poszedł do Kościoła na 8 a ja od razu do Was.
Hrudzia Boziu oglądałam co tam sie dzieję i szczerze, ....boję sie o Was.
U nas .... ach szkoda gadac.
Wczoraj przypomniałam mamię, że dziś byśmy chcieli wyjśc a ona a o której, ja koło 17 , Ta wykład zrobiła co do 20 ( do seansu) będziemy tyle robic i kto dzieci położy spac... itd..
Wkrurwiłam się. Powiedziałam sobie w duchu, a mam Cię w d... i jak J wrócił z budowy postanowiliśmy, że nie chcemy jej łaski i po obiedzie jedziemy razem z dziemi na placa zabaw i do małego zoo.
Lecz znów kolejne plany poszły w łeb bo Maja dzis wstała zakatarzona i z gorączka.
Do H**a nic się nie układa.
Hrudzia Boziu oglądałam co tam sie dzieję i szczerze, ....boję sie o Was.
U nas .... ach szkoda gadac.
Wczoraj przypomniałam mamię, że dziś byśmy chcieli wyjśc a ona a o której, ja koło 17 , Ta wykład zrobiła co do 20 ( do seansu) będziemy tyle robic i kto dzieci położy spac... itd..
Wkrurwiłam się. Powiedziałam sobie w duchu, a mam Cię w d... i jak J wrócił z budowy postanowiliśmy, że nie chcemy jej łaski i po obiedzie jedziemy razem z dziemi na placa zabaw i do małego zoo.
Lecz znów kolejne plany poszły w łeb bo Maja dzis wstała zakatarzona i z gorączka.
Do H**a nic się nie układa.
Ostatnia edycja:
reklama
Monia piekne życzenia, dziękuję.
Wszystkim dziewczyną dziękuję za pamięc z J juz dobrze, bo my nie potrafimy się długo na siebie gniewac. A szczególnie ja. Z kims innym mogę się nie odzywac tygodniami, ale nie z J. Może dlatego, że go kocham
A dostałam od niego srebrną biżuterię, wisior na łańcuszku i do kompletu kolczyki.
Jak bedę maiła bardziej sprawnego kompa to wkleję fotkę. A i dzieci tez podostawały prezenty, bo J zawsze cała rodzinkę obdarowuje, alby nikt nie był pokrzywdzony
Podziel się: