reklama
luandzia1
Entuzjast(k)a
Cześć dziewczyny
Doti nawet nie wiesz jak się cieszę że wam się udało i znowu jesteś w ciąży przyznam się że trochę Ci zazdroszczę...
a ja właśnie wróciłam z urodzin teściowej w bardzo dobrym humorze bo siostra W powiedziała że spodziewa się dziecka :-) ma już sześcioletnią córeczkę więc najwyższy czas ;-)wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi
Klavell Zuzka też jest zakatarzona i ma dokładnie tak jak Twoja Hanifka co ząb to katar
Hruda jak Zuzia kaszlała to dawałam jej wapno w płynie
Kasia Agulka trzymajcie się baby mam nadzieje że to tylko przejściowy spadek formy i jutro pojawicie się na forum w lepszym humorze:-):-):-)
Doti nawet nie wiesz jak się cieszę że wam się udało i znowu jesteś w ciąży przyznam się że trochę Ci zazdroszczę...
a ja właśnie wróciłam z urodzin teściowej w bardzo dobrym humorze bo siostra W powiedziała że spodziewa się dziecka :-) ma już sześcioletnią córeczkę więc najwyższy czas ;-)wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi
Klavell Zuzka też jest zakatarzona i ma dokładnie tak jak Twoja Hanifka co ząb to katar
Hruda jak Zuzia kaszlała to dawałam jej wapno w płynie
Kasia Agulka trzymajcie się baby mam nadzieje że to tylko przejściowy spadek formy i jutro pojawicie się na forum w lepszym humorze:-):-):-)
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
hej babeczki!!
wczoraj bylismy na zakupkach a potem u znajomych i nam troche zeszlo. oj, z julitka zakupy to istny cyrknajpierw siedzi w swoim wozku, potem w zakupowym i za chwile biega sama po markecie sperajac po polkach nie boi sie ludzi, lapie innym za koszyki, gdy poloza na podldze, biega jak szalona, o malo nie wpadnie pod wozek czuje sie w siodmym niebie!!
dzis caly dzien zabiegany. wszysy opadli z sil przez te pogode, a ja mialam werwe ze hej!!
julitka oczywiscie byla czarniutka pod koniec dnia, bo we wsystkim "pomagala"
P zmienil mi kaumulator w samochodzie, wiec mam nadziejej ze juz bedzie ok i nie rozkraczy mi sie na miescie, a mam sporo zalatwien w tym tyg
julitka spi od 20, ale budzi sie zplaczem, teraz postekuej przez sen obawiam sie, ze to moze przez kilka chipsow, ktore zjadla tak sie ich dopominala, jak lezaly na stole i my jedlismy przy piwku, ze jej dalam:-(
oj, super!
moja gwiadza juz mi kilka razy prosto na dywan zrobila
doti, siwetna jest taka spiaczka, ale jak sie nie ma obowiazkow zwiazanych zmalym dzieckiem.:-(
gratulujemy postepow oskarkowi
ale fajnie, znow przezywasz piekne chwile ciazy:-)
w zyciu tak bywa, ze jak sie pieprzy, to wszystko n raz!!!
a z J juz minely cieche dni?
naomi, rozkojarzenie, to jedna z cech kobiet w ciazy
a z cola nie przesadzaj, bo ani tobie ani dzidziusiowi nie posluzy
leniu**** poki masz mozliwosc
niech sie macius stara i ladnie przyjamuje kobiety
kludii, co tam zmeczenie, najwazniejsze ze sie babskie plotki udaly
kasiu, nie zalamuj sie!!!
co tam znow cie podkur***? jutro urodzinki kubusia, mama musi miec super humor
Agulka, kolejna ze zlym humorem usmiech prosze!! az tak zle sie dzialo??:-(
moze nie oruszek, ale caly czas mamuni synun
biedna hanifka, katar u dzieci to cos strasznego zdrowka zycze!!
oj, super zasniecie, oby takich wiecej bylo
wczoraj bylismy na zakupkach a potem u znajomych i nam troche zeszlo. oj, z julitka zakupy to istny cyrknajpierw siedzi w swoim wozku, potem w zakupowym i za chwile biega sama po markecie sperajac po polkach nie boi sie ludzi, lapie innym za koszyki, gdy poloza na podldze, biega jak szalona, o malo nie wpadnie pod wozek czuje sie w siodmym niebie!!
dzis caly dzien zabiegany. wszysy opadli z sil przez te pogode, a ja mialam werwe ze hej!!
julitka oczywiscie byla czarniutka pod koniec dnia, bo we wsystkim "pomagala"
P zmienil mi kaumulator w samochodzie, wiec mam nadziejej ze juz bedzie ok i nie rozkraczy mi sie na miescie, a mam sporo zalatwien w tym tyg
julitka spi od 20, ale budzi sie zplaczem, teraz postekuej przez sen obawiam sie, ze to moze przez kilka chipsow, ktore zjadla tak sie ich dopominala, jak lezaly na stole i my jedlismy przy piwku, ze jej dalam:-(
.
A w domu smród, bo Stas sie dzisiaj tak usrał, nie napisze łagodniej, bo się usrał właśnie, ze wyszło bokiem i wyszorował dupskiem dywan, zabawki i potem jeszcze mnie.
oj, super!
moja gwiadza juz mi kilka razy prosto na dywan zrobila
cześć BBony, ale się opuściłam w forum Ale proszę o usprawiedliwienie: po prostu dopadła mnie śpiączka ciążowa. Przychodzę do domu ok 19, kąpiemy małego po czym ja odpływam na sofie, o 22 przenoszę się do łóżka i dalej śpię do 6 (a potem do pracy). Zaraz też idę spać..
U nas ok. Oskarek zaczął w końcu pełzać i siada z czworaków. (Asiek, Ty się tak nie martw o Julię, nasze dzieciaczki mają podobnie zwolnione tempo,ale wszystko jest ok.)
Maleństwo ma 7,5mm i bije mu serduszko, sama wczoraj widziałam :-)
No i witam wszystkie nowe dziewczyny, zwłaszczą tą z dzidziusiem z 28.09 ;-) (tyle pamiętam z podczytywania forum w pracy)
doti, siwetna jest taka spiaczka, ale jak sie nie ma obowiazkow zwiazanych zmalym dzieckiem.:-(
gratulujemy postepow oskarkowi
ale fajnie, znow przezywasz piekne chwile ciazy:-)
Ja jestem...ale mam humor zwazony bo popsula sie lodowka, potem pralka...jakas czarna seria. Przyjaciolka tez mnie zniecheca do Jamajki z powodu huraganow...aaaa szkoda gadac.:-(
Asia - no witaj, tesknilysmy wiesz?:-)
Doti - oj te bicie mikroskopijengo serduszka ach :-):-):-) rozmarzylam sie
w zyciu tak bywa, ze jak sie pieprzy, to wszystko n raz!!!
a z J juz minely cieche dni?
A ja jak zwykle jestem w plecy ze wszystkim co napisalyscie
Zorientowalam sie ze sa nowe mamusi.WITAM WAS SERDECZNIE.
Napisze cos do smiechu.Wczoraj bylam na zakupach i musiala kupic plyny pod prysznic i bylam tak zafascynowana kolorystyka i zapachami pewnych plynow ze je kupilam-az 3.Maz wieczorkiem poszedl sie kompac bierze pierwszy z brzegu plyn i krzyczy do mnie z lazienki ze te plyny nie chca sie pienic.Co sie okazalo nie kupilam plynow pod prysznic tylko odrzywke do wlosowAle bylam wsciekla.A maz sie ze mnie smial.
naomi, rozkojarzenie, to jedna z cech kobiet w ciazy
a z cola nie przesadzaj, bo ani tobie ani dzidziusiowi nie posluzy
leniu**** poki masz mozliwosc
A Maciuś wczoraj miał gościa. Tą dziewczynkę co na zamkniętym zdj wklejałam. Przyjął ją chrupkami, biszkoptami i herbatką winogronową
AsiaKC, no ja już Cię na privie przywitałam, więc ...;-) A 2 miesięcy to Ci nawet na żywo nie streszczę
niech sie macius stara i ladnie przyjamuje kobiety
I ja się przywitam z rana :-)
Jestem taka zmęczona, że szok ja chceee SPAĆ....!!! A tu sie nie da, mała rozrabia w pokoju, trzeba jakies sniadanko zrobic, a ja jestem jeszcze wczorajsza hihi jednak wieczor spedziłam przy winku z kolezankami z podstawowki hehe siedzialysmy we trzy i normalnie plakalysmy ze smiechu z przypominanych sytuacji i wydarzen a teraz mam za swoje... Około 1 położyłam się spac i normalnie nieprzytomna jestem, ale walne sobie zaraz jakas mooocnąąą kawkę i sie obudze :-) na szczescie moja Zuzia dzisiaj nie marudzi, tylko jak zwykle codzien rano czyta sobie ksiazeczki hihi
kludii, co tam zmeczenie, najwazniejsze ze sie babskie plotki udaly
My wstalismy o 6 rano. Zjedliśmy wmuszane śniadanie. I na siłe poszliśmy spać.
A ja idę po jakieś psychotropy do apteki bo zaraz wybuchne!!!!!!!!!!!!!
Generlanie MAM DOŚĆ!!!!! Chyba mnie deprecha dopadła!!!!!
kasiu, nie zalamuj sie!!!
co tam znow cie podkur***? jutro urodzinki kubusia, mama musi miec super humor
A ja wczoraj tak nagle zwiałam, bo J mnie w***wił i wyłączyłam kompa wyciągnięciem wtyczki z gniazda. Kłóciliśmy się ze dwie godziny, ryczałam ze trzy a dzis mam wszystko w dupie i jest mi źle. A jutro nasza rocznica, fajnie się zapowiadam. On na górze a ja na dole.
A szkoda gadac. Podobnie mam deprechę jak Kasia. Łeb mnie napierdziela i w ogóle .... do huja.
pa
Agulka, kolejna ze zlym humorem usmiech prosze!! az tak zle sie dzialo??:-(
Tylko na chwilunię.
Wszystko już poszykowane. Wczoraj uwinęłyśmy się z całym gotowaniem, tylko jeszcze udka sie pieką.
Dziękuję w imieniu Matusia za życzonka. Jak je czytałam to łezka mi się zakręciła. Ciocie zaczęły przysyłać życzenia na komórkę i chodzę i pociągam nosem. Że on taki duży, że już nie mamuni okruszek... Trochę mi żal... A jak się poryczę przy wszystkich??
moze nie oruszek, ale caly czas mamuni synun
Wtajcie ja sie melduje, choc zaraz zmykam.
dziecko moje zakatarzone strasznie od wczoraj aplikuje jej roztwor wody morskiej i kropelki i syrop z cebuli od wczoraj podaje razem z kawalkami cebuli hani uwielbia i nie wiem czy to przeziebienie czy na kolejne zeby bo zawsze jak sie u nas katar pojawia to i nowe zeby wychodza, ale meczy sie moje dziecko strasznie w nocy budzi sie co godzine ciezko sie oddycha i w ogole dzis wyproboje ten czosnek
moje dziecko samo zasnelo i to bez smoczka w dodatku i bez flachywypila mleczko ja siadlam na kompa a ta na lozku sie bawila 5 minut patrze i spizapewne przez chorobe ale i tak sie ciesze
biedna hanifka, katar u dzieci to cos strasznego zdrowka zycze!!
oj, super zasniecie, oby takich wiecej bylo
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
chyba nam z P rozum odebralo on oglada film, ja kilkam do was a juz ta godzina! gwiazda poslza wczesnie spac, takaz pewnie bedzie pobudka ciekawe kto wstanie oprocz niej?
szukam ciekawych tortow w necie na roczek i jakos nic mnie nie zachwycilo. chciaalbym wozeczek, ale nie moge znalezc, a zeby taki zrobili w cukierni to musze im pokazac zdjecie:-(
u nas kg tortu kosztuje 55zl, drogo chyba, no nie?
papappa! milej niedizelki!!!
jutro przychodza do nas znajomi, bedzie fajnie!!!
szukam ciekawych tortow w necie na roczek i jakos nic mnie nie zachwycilo. chciaalbym wozeczek, ale nie moge znalezc, a zeby taki zrobili w cukierni to musze im pokazac zdjecie:-(
u nas kg tortu kosztuje 55zl, drogo chyba, no nie?
papappa! milej niedizelki!!!
jutro przychodza do nas znajomi, bedzie fajnie!!!
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
a mi dziś dzień zlecial bardzo fajnie bo zaprosiliśmy teściów i brata D na grilla i bylo bardzo milo a jutro mamy zamiar skorzystac z ladnej pogody i gdzies się wybrać może w góry
Kasia, Agulka jak humorki lepsze już Agulka ty fajnie gdybyś na rocznice byla w dobrym humorze a ty Kasiu na urodzinkach Kubusia też nie możesz chodzić zlaDziewczyny rzućie smutki za siebie i glowy do góry;-)
Hurdzia,Klavell jak maleństwa lepiej już się czująZdrowieją
Justyna jak imprezka udala sięchyba się nie poplakalaś przy wszystkich;-)
u mnie wszyscy już śpią więc ja tez idę nyny
aha zapomnialam że od poniedzialku do czwartku od 8-15 będę bez prądu a to oznacza że bez BB:--(
Kasia, Agulka jak humorki lepsze już Agulka ty fajnie gdybyś na rocznice byla w dobrym humorze a ty Kasiu na urodzinkach Kubusia też nie możesz chodzić zlaDziewczyny rzućie smutki za siebie i glowy do góry;-)
Hurdzia,Klavell jak maleństwa lepiej już się czująZdrowieją
Justyna jak imprezka udala sięchyba się nie poplakalaś przy wszystkich;-)
u mnie wszyscy już śpią więc ja tez idę nyny
aha zapomnialam że od poniedzialku do czwartku od 8-15 będę bez prądu a to oznacza że bez BB:--(
NASZE ciche dni?..oj tak...slodko mnie przytulil i zal minal:-)w zyciu tak bywa, ze jak sie pieprzy, to wszystko n raz!!!
a z J juz minely cieche dni?
A teraz pije sobie whiskacza, slucham starych polskich dobrych kawalkow... ale widze ze tu pusto, ejze BaBony kochane? gdzie jestescie?
Agulka, Kasia - odezwijcie sie! Jak na froncie?
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Agulka wszystkiego najlepszego z okazji kolejnej rocznicy ślubu
To Wasza rocznica. Może być szczególną okazją do tego, by się zatrzymać i spojrzeć wstecz na to, co osiągneliście w ciągu Waszego małżeństwa. Jest to czas zarezerwowany na wspomnienia radosnych chwil oraz rozwiązanych problemów. To czas na podziękowanie Bogu za rozwój Waszej miłości i trwałości Waszego małżeństwa
To Wasza rocznica. Może być szczególną okazją do tego, by się zatrzymać i spojrzeć wstecz na to, co osiągneliście w ciągu Waszego małżeństwa. Jest to czas zarezerwowany na wspomnienia radosnych chwil oraz rozwiązanych problemów. To czas na podziękowanie Bogu za rozwój Waszej miłości i trwałości Waszego małżeństwa
Monia - jak to cudnie napisalas...:-):-)Agulka wszystkiego najlepszego z okazji kolejnej rocznicy ślubu
To Wasza rocznica. Może być szczególną okazją do tego, by się zatrzymać i spojrzeć wstecz na to, co osiągneliście w ciągu Waszego małżeństwa. Jest to czas zarezerwowany na wspomnienia radosnych chwil oraz rozwiązanych problemów. To czas na podziękowanie Bogu za rozwój Waszej miłości i trwałości Waszego małżeństwa
Agulka to dla WAS!
reklama
Bezpowrotnie? Nie sadze...ale mam nadzieje ze idziemy na przod, rozwojowo..i zadne huragany Nam nie straszne:-):-):-)Hurdzia dzięki no i super że ciche dni minelymiejmy nadzieję że bezpowrotnie;-)
Monia - jak bez pradu???
Podziel się: