Witam Mariannowo:-)
dzis chyba wam nie dotrzymam towarzystwa:-rofl2: bo czekam na malza - zrobilam tzatziki, kebab z baraniny i buleczki czosnkowe...hmmm ale bedzie wybornie.
I w Bolandii i w Uk zawsze byly takie same - tygrysek z puchatkiem z przodu, na rzeapach i z tylu zero obrazka.Kupiłam dziś Haggisy i wiecie co są inne jak dotychczas. Mają na całej pieluszce namalowane postacie z Disneya. Czy to nowośc czy jakies importowane? Czy będzie po nich wysypka jak poprzednio?
Czy któraś je już miała?
Brawo dla Hani, zuch dziewczynka. A ty serial na necie ogladasz? czy masz polska kablowke?A my dzis bylysmy pierwszy raz po wakacjach w szkole hanifka jak co zajecia poszla do salki obok z dziecmi i opiekunkami i normalnie w szoku bylam ani razu nie zaplakala o mamie zapomniala:-(
bawila sie z dziecmi panie byly w szoku jak to przez te dwa miesiace moje dziecko sie zmienilo jakie postepy zrobilo, clay czas biegala na chwile nie usiadla guza oczywiscie nabila
no i papuguje cwaniara pani liczyla ein zwei drei a hani za nia ein
no i tez powtarza za mna daj, mama, nein no i to ein
i teraz sie ciesze ze daje ja tam do tej grupy ze nie bralam ja ze mna na te 2,5 godziny bo szybciutko nauczy sie sprechac
ok ide na Na wspolnej potem sie odezwe
Nie wiem czy takie tanie...25 funtow za dzinsy, ubranka za 10 itd Moze to nie sa wywrotne ceny ale wole miec kase na urlop...ktory sie zbliza wieeeelkimi krokami:-)hruda, dziwie sie, ze ejscze nic nie kupilas sobie i stasiowi;-) ja uwielbialam zakupy w UK. dla dzieic mozna kupic takie fajn e ciuszki i nawet o wiele taniej niz w PL. dla nas tez sa fajne rzeczy, najlepiej jak sie trafi n wyprzedaz. ach, to byly czasy
No gratulacje kochana. Widzisz, synek cie zaskoczyl...jak moj dzis. Arcy-grzeczny, z apetytem, prawie nie jeczacy a teraz slodko spi.Uwaga, uwaga! Co zrobiło moje dziecko położone do łózeczka w celu samodzielnego zaśnięcia? Nie, nie darło twarzy przez pół godziny, abym w końcu usmarkanego ululała. USNĄŁ! Dla mnie to sukces nie z tej ziemi, a juz mialam pisac do superniani o poradę.
JUPI!!!
Okej Marianny mam internetowy wieczorek, buteleiczkię winka (do współy z małżem niestety), małż siakies discovery ogląda czy coś, dziecko samo zasnęło, normalnie życie jest piękne.
Co tam u Was kochanieńkie?
dzis chyba wam nie dotrzymam towarzystwa:-rofl2: bo czekam na malza - zrobilam tzatziki, kebab z baraniny i buleczki czosnkowe...hmmm ale bedzie wybornie.