reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Ja jestem wypompowana. Maciuś miał dziś tylko 1 drzemkę: od 9:30 do 11. Przez resztę dnia łóżeczko go parzyło:wściekła/y: Na szczęście padł szybko, bo na przewijaku:-D Mąż miał być w domu ok. 16, a był o 17:30:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:

Donkat, Maciuś tez miał dziś pierwszą lekcję angielskiego:tak::-) Ale dziwnie się na mnie patrzył jak zamiast piłka mówiłam ball:-D Miałam wrażenie, że popuka się w czoło:tak:

A dziś po raz pierwszy powiedział coś sensownego: "dzidzia" patrząc na swoje zdjęcie.:laugh2:
 
cześć dziewczyny
Asiek gratulacje dla Julki :-) pewnie nie długo zacznie raczkować i będziesz spokojniejsza
Majandra Zuzka już od jakiegoś czasu ma jedną drzemkę dziennie(ok 2 godzin) to chyba normalne że roczne dziecko nie potrzebuje już tyle snu
Donkat ja na razie nie mówie do Zuzki po angielsku ale od listopada będzie chodzić na zajęcia do HD za to W praktycznie przez cały czas mówi do Zuzki po niemiecku jak jesteśmy sami w domu bo przy kimś jest mu głupio :baffled::-Dale to nie żaden przymus on uwielbia mówić w tym języku no i jest mu łatwiej bo widzi się z małą jakieś 2 godziny dziennie więc nie jest to takie męczące

Jeżeli chodzi o tasiemce to ja nie lubię oglądać ale mam swoje seriale jak seks w wielkim mieście czy Rzym (chyba teraz jedynka ma zacząć pokazywać pierwszy sezon :-p)
Moja córka nie potrafi jeszcze sama chodzić ale za to już biega :-D:-D:-D oczywiście musi się trzymać chociaż koniuszka palca (albo musi jej się wydawać że trzyma) dzwoniłam dzisiaj do mojej cioci która jest pediatrą i powiedziała mi że ona już umie chodzić ( tak jak powiedziałam jak myśli że ktoś ją trzyma to chodzi) ale jeszcze nie dojrzała psychicznie i potrzebuje jeszcze trochę czasu pytałam też o tran bo chce zacząć podawać Zuzce ale ciocia powiedziała że dopiero jak zrobi się zimno i nie będzie już słońca i w tedy nie podajemy już witaminy D
W trzynastym miesiącu będę też szczepić małą na meningokoki razem z pozostałymi szczepionkami
 
Ktos mi dziecko podmienil:-:)crazy: Zupelnie nie Stas. To ze jest niegrzeczny, jeczy, wrzeszcy itp to jedna sprawa...ale druga ze odmawia jedzenia:szok: - pluje, zwraca i oczywiscie przy tym jeczy i marudzi. On - najwiekszy zarloczek w tym gronie!!!A najgorsze jest to ze dzis, pierwszy raz w jego radosnej tworczosci omowil polowe wieczornej butli. Polowe!!! :szok:Zaczal wypluwac smoka, wiercic sie i jeczec...teraz zasnal ale obawiam sie ze zacznie budzic sie w nocy bo co to jest 150 mleka...plakac mi sie chce bo nie wiem co robic, nie poznaje go zupelnie, nie umiem na to cokolwiek poradzic...:-(Wszystkie nasze osiagniecia diably wziely...:crazy::-(
 
dzieczyny wiem ze wasze dziec chodza i pewnie nie zrobi to na Was wrażenia ale ja się ciesze jak głupia- powód Julia zaczęła pełzać:-):-):-) moze beda jeszcze z niej ludzie...
Pewnie,że będą. Zuch dziewczyna!!

.Nie wiem czy to zéby bo jak mu szly te co ma to szly i szly szly... kreseczki byly dlugo zanim sie przebily...wiec teraz moze byc inaczej? Tak hop siup i zab?
Mogą:tak: Włąśnie dzisiaj zobaczyłam dość dużą lewą górną 1. Wczoraj jej nie było, nawet dziąsełka nie wskazywały na to,że idzie 1. Czyli hop siup i ząb:-D:-D

Myślałam,że popołudniu popiszę,a tu dupa. Ale to nic. Najebałam się dzisiaj (jak to mówi jedna ciotka)!! Może nic wielkiego nie zrobiłam,bo tylko wykopałam truskawki i powsadzałam nowe w inne miejsce,ale miejsce truskawkowe bylo nieodwiedzane przeze mnie jak tylko krzaczki się spieprzyły więc zielsko bylo prawie po kolana. Mały grzecznie spał przeszło 2 godziny. Kto powiedział,że @ po ciąży są bez dolegliwości? Plecy mi pękają. Nie mam siły małego podnieść:crazy:
Jutro muszę pomyć okna,a już napewno w pokoju. I jeszcze prasowanie leży:angry: Ach no i maliny znowu robiłam.
U teściowej jest Mikołaj na służbie,bo szwagierka wyjechala służbowo. I babusia wozi wnusia do przedszkola 10 w jedną i 10 w drugą stronę,ale mojego Mateusza nie chce:wściekła/y::wściekła/y:
Ciekawe jak placek mi wyjdzie przy @. Chyba nagnam narzeczoną brata,bo mi nie wyjdzie:baffled: Wogóle nie chce mi się szykować bleee
 
Ktos mi dziecko podmienil:-:)crazy: Zupelnie nie Stas. To ze jest niegrzeczny, jeczy, wrzeszcy itp to jedna sprawa...ale druga ze odmawia jedzenia:szok: - pluje, zwraca i oczywiscie przy tym jeczy i marudzi. On - najwiekszy zarloczek w tym gronie!!!A najgorsze jest to ze dzis, pierwszy raz w jego radosnej tworczosci omowil polowe wieczornej butli. Polowe!!! :szok:Zaczal wypluwac smoka, wiercic sie i jeczec...teraz zasnal ale obawiam sie ze zacznie budzic sie w nocy bo co to jest 150 mleka...plakac mi sie chce bo nie wiem co robic, nie poznaje go zupelnie, nie umiem na to cokolwiek poradzic...:-(Wszystkie nasze osiagniecia diably wziely...:crazy::-(
Mateusz odstawia cyrki jak jest S w domu, mam wtedy pół nocki z głowy. Niestety ja tłumaczę to sobie zazdrością. Może i tobie mały chce coś powiedzieć? Nigdy nie wiadomo co roi się w tych małych główkach:sorry2:
 
reklama
Do góry