reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Monia, ja mam zoom 3x, a ten samsung ma 4x, więc lepszy, ale mój brat ma 16x i nieźle zbliża. Ale to przecież nie najważniejsze. Jak chcesz mogę na zamkniętym wkleić zdjęcie z telefonu brata to zobaczysz mniej więcej jakie zdjęcia wychodzą.
 
Witajcie Kochane

Mam nadzieje, ze mnie jeszcze nie zapomnialyscie?!?

My tu tęskniłyśmy a Ty się pytasz czy pamiętamy:-)

No właśnie.. też słyszałam, że żelazo lepiej przyjmowac miedzy posilkami ale na ulotce jest coś innego:baffled: Ja robię tak: wracam z pracy, biorę Ola na cyca, a po jakichś 15 min. podaję mu ten syropek (2,5ml) z soczkiem. Tak, że można powiedzieć, że po posiłku. Jest poprawa, więc się wchłania:tak:

A mi pediatra zwiększyła dawkę na 5 ml dziennie a i ten syropek Igor pije bez większych problemów sam otwiera buziaczka

ok spadam jakąs rybe kupic na obiadek.

Hrudzia szyld z avokado wciąż wisi a owocu jak nie ma tak nie ma
. Tu w tej Czarnej dziurze nic nie dostane, w poniedzialłek jadę do Szczecinka to może tam dostanę.

:-D:-D:-D dobre :laugh2::-D:laugh2: ale jakby nie było popatrzeć możesz

No tego juz za wiele!!!! Nad Jamajka grasuja huragnay, sztormy itp i na dniach do jej wybrzezy zbliza sie huragan o nazwie- nomen-omen - huragan Hanna!!!!!!:szok::szok::szok:
Czy to jakis znak? Cholera jasna....:-:)crazy::-:)szok:

Coś w tym jest skoro nawet huragan to Hanna:-D:-D:-D

Wchodzic to chyba sam Prezydent Stanow Zjednoczonych moze ale pisac niezbanowany i pozalogowaniu.:sorry2:

Wchodzić to on sobie może tylko kto będzie chciał z nim gadać :-D:-D:-D:-D

Agulka jak ja ci zazdroszcze tych ryb i kabanosow z lososia (pychotka)!!! Po tygodni spedzonym nad morzem jeszcze bardziej tesknie do smazonych rybek i ogromnego wyboru swiezych.

Powiem Ci że blisko mi do morza ale takiego cuda nie jadłam a co do rybek to fakt pyszne świeżutkie mniam mniam

a co tu nie ma nikogo? :szok: prawie godzine i zadnego posta??? :szok: co sie dzieje? ominelo mnie cos?

Ja jestem ale jakby mnie nie było czytaj mam zamiar użyć depilatora brrrr:-p

Hrudzia wiem jak wygląda avokado mimo, że z takiej dziury pochodzę

Tak tak wiemy szyld wisi to może i zdjęcie jest ;-);-):-):-):-)


A ja dzisiaj była u koleżanki na "tłuczeniu szkła" która zna ten zwyczaj?????
 
ja nie znam... a deBIlator brrrrr. lezy w szafce i gnije. wole sie machnac czesciej maszynka niz czekac az mi kudly na tyle urosna, ze ten sprzet bedzie w stanie je wyrwac. do tego samego wniosku doszlam w przypadku wosku.
 
A ja dzisiaj była u koleżanki na "tłuczeniu szkła" która zna ten zwyczaj?????
jeśli chodzi o ten sam co jest u nas na śląsku to ja znam:tak::-D a tak na poważnie u nas to najpierw stroimy klatkę przyszlej pannie mlodej a później tluczemy szklo na szczęście pod drzwiami:tak::-D o ten zwyczaj ci chodzi?
 
reklama
jeśli chodzi o ten sam co jest u nas na śląsku to ja znam:tak::-D a tak na poważnie u nas to najpierw stroimy klatkę przyszlej pannie mlodej a później tluczemy szklo na szczęście pod drzwiami:tak::-D o ten zwyczaj ci chodzi?
stamtąd skąd ja pochodzę tego zwyczaju nie ma, ale z męża strony tak. I nazywa sie to PORTER
 
Do góry