reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Nuska - oj bidulek malutki. Jesli chodzi o te siuski to mozesz uzyc slawetnego woreczka: przykleja sie go do podbrzuszka, siurak jest w srodku i tylko czekac. Jesli natomiast masz skierowanie na posiew lepiej uzyc zwyklego pojemnika jalowego ktorego my dorosli uzywamy do tego typu badan. Mozesz Igorka nosic a kubek trzymac z siurakiem umieszczonym wewn.albo posadzic maluszka i w ten sam sposob czekac na "zloty deszcz" ...mowie ci, bedziesz miala dosc widoku przyrodzenia meskiego na jakis czas;-):-).
WAZNE! zeby dobrze przed badaniem wyczyscic siusiaka roztworem rivanolu..Powodzenia dla Ciebie i dla Igorka.

:szok::szok: a o tym to nie wiedziałam
MAm skierowanie na ogólne badanie moczu i mam złapać siuśki do kubeczka i "to ze środkowego siusiania" jak to nazwała pani doktor:shocked2::rofl2:

Dziewczyny dziękujemy za życzenia zdrówka na razie jest ok Igor szaleje z tausiem
 
reklama
Dzięki z życzenia!!
A mój pan ze świeczką w trasie:-( W zeszłym roku też tak było:-:)-(

Ja zrobilam sobie dzis raczej niezdrowy obiad:cool2:: makaron, kurczak!:tak:, pieczarki, cebula...bo musze jesc miecha wiecej - wyniki badan krwi wykazaly ze mam za malo zelaza:baffled:
Jeśli masz braki żelaza to nie kurczaczek tylko czerwone mięcho. Najlepiej watróbka. Rasowy anemik Ci to mówi;-)

A o stroju to mi nic nie mów ja ostatnio szukałam czegoś fajnego na urlop, przymierzyłam 3 i się zdołowałam gdzie się podział mój biust:szok:? nie powiem nigdy nie było idelanie i zawsze narzekałam a teraz ....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: za to na brzuch nie narzekam bo jest prawie jak przed ciążą różnicy nie widać no tylko ja widzę:cool2:
U mni etak samo. Masakra. Jak założyłam strój sprzed 2 lat to nie wiedziałam,czy mam się śmiać ,czy płakać. Kupiłam sobie taki z miseczkami usztywnianymi miękką pianką.
Zamias myć gary to siedzę z Wami:-D:-D
Siostra kupiła mi fajny wisiorek. Tylko ona jest totalnie zakręcona:-D Napisałam jej,że chcę kolczyki. Długie. Albo wisiorek z łańcuszkiem, nie samą zawieszkę. Kupiła mi łańcuszek sięgający między cycki, tzn. do miejsca gdzie powinny być:-D, twierdzą,że taki chciałam.
Dostałam od szwagierki winko i 50 i od teścia też 50(choć od teściowej dostałam wcześniej i kupiłam sobie firany). Teraz mam dylemat co sobie fundnąć,bo wiadomo, jak wsadzę do portfela to przejemy:baffled: Może buty? Kolejne. S wywali mnie z tymi butami kiedyś z domu:-D
 
Bylam dziś prawie caly dzień przy kompie podczytywalam was ale weny do pisania to nie mialam:no::no::no:

Jestemy po badaniach i Stasiek ma rzeczywiscie ten refluks:-(. Musze teraz isc do pediatry po lekarrstwo. Nie musze podkreslac ze moj Niezniszczalny zachowywal sie wzorowo- byl wesoly i cierpliwy, taka jestem z niego dumna.

Odpowiednio dobrane leki i powinno być wszystko OK:tak:

Młody jest dzisiaj tak paskudny,że szok:wściekła/y::wściekła/y:

Mój Mateusz też byl dzisiaj okropny, caly czas za mną chodzil (na czworaka) , jakoś nie potrafil się niczym zabawić i co ja siadlam przy komputerze to on za mną i wspinal się po mnie na kolana ale siedzieć nie chcial:no::no:
Oj te Mateusze:-D

Ale tu dzisiaj pusto:szok:
.
JA bylam ale weny do pisania brakowalo:zawstydzona/y:

Witam
Mój Konradek chyba juz przestał gorączkować uff (tzn wczoraj wieczorem miał ostani raz.). Choc jeszcze widać że jest słabiutki. Była to może ta trzydniówka. Wczoraj pojechałam prywatnie do lekarza troche mi inne lakarstwa kazała dawać no i pierwsze to rano zrobic badanie moczu. Okazało się, że sa bakterie i trzeba powtórzyc (ale lekarz z kasy na to nie wpadnie:szok:).
Juz mój skarb się dziś :-).

Super że Konradek się już dobrze czuje no i mam nadzieje że wyniki będą OK:tak:



Justyna - czy ty dzis masz urodziny? 28? ( domniemam po nicku:-))​

...wiec

Justyna wszystkiego najlepszego;-):tak:

WAZNE! zeby dobrze przed badaniem wyczyscic siusiaka roztworem rivanolu..Powodzenia dla Ciebie i dla Igorka.

:szok::szok: a o tym to nie wiedziałam
MAm skierowanie na ogólne badanie moczu i mam złapać siuśki do kubeczka i "to ze środkowego siusiania" jak to nazwała pani doktor:shocked2::rofl2:

Dziewczyny dziękujemy za życzenia zdrówka na razie jest ok Igor szaleje z tausiem


Ja też o tym nie slyszalam:szok: mimo że już chyba za 100 razy robilam Mateuszowi badanie moczu bo on od początku z tym moczem mial coś nie tak ale już jakieś 3 miesiące mocz jest w porządku:tak: Mam taką nadzieję:tak: My też jutro albo po niedzieli musimy iść oddać siuśki do kontroli dziś już zaopatrzylam się w woreczki i kubeczki:tak:

Nuśka życzę zdrówka dla Igorka i dobrze że mimo gorączki maly mial ochotę i silę poszaleć z tatusiem:tak::-D
 
Justyna a ile masz par butow?

Dziewczyny gdzie sie podzialy tamte prywatki ....
na BB?Gdzie rano po nocce trzeba bylo sie przekopywac przez przynajmniej 10 stron:szok:
 
:tak::tak::tak::tak::tak:super

A o stroju to mi nic nie mów ja ostatnio szukałam czegoś fajnego na urlop, przymierzyłam 3 i się zdołowałam gdzie się podział mój biust:szok:? nie powiem nigdy nie było idelanie i zawsze narzekałam a teraz ....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: za to na brzuch nie narzekam bo jest prawie jak przed ciążą różnicy nie widać no tylko ja widzę:cool2:

Doti a gdzie się wybierasz za tydzień???.

Strój kąpielowy kupowałam przez internet (w GB) bo u nas nie mam szans dostać czegoś na mój rozmiar :baffled::baffled: Nie produkują takich - duże miski mały obwód a do tego majtki L, a nie 6xXL czy coś takiego. Jeżeli chodzi o biust to się ostatnio zakręciłam na temat swojego rozmiaru, chyba Wam pisałam link do świetnych stronek nt rozmiarów. Wychodzi na to że 80% babek nosi źle dobrane staniki i ja do nich należałam też. Jakby co to powtarzam: http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html (mierzycie się a kalkulator daje wasz rozmiar)

Na urlop jedziemy koło Darłowa, do Cisowa. Nigdy tam nie byłam. Słyszałam tylko że morze zimne.:baffled:
 
Ja też o tym nie slyszalam:szok: mimo że już chyba za 100 razy robilam Mateuszowi badanie moczu bo on od początku z tym moczem mial coś nie tak ale już jakieś 3 miesiące mocz jest w porządku:tak: Mam taką nadzieję:tak: My też jutro albo po niedzieli musimy iść oddać siuśki do kontroli dziś już zaopatrzylam się w woreczki i kubeczki:tak:
To sie tyczy w szczegolnosci siusiakow ze stulejka...ale "odkazic" nie zawadzi.
Justyna a ile masz par butow?

Dziewczyny gdzie sie podzialy tamte prywatki ....
na BB?Gdzie rano po nocce trzeba bylo sie przekopywac przez przynajmniej 10 stron:szok:
ooo wlasnie, ciekawa jestem ile macie pra butow...bo ja to chyba nie jestem rekordzistka.
A Marianny kiedys zyly:wściekła/y::-(...ale teraz wyginely:-(...jak mamuty;-):-D:-D
Strój kąpielowy kupowałam przez internet (w GB) bo u nas nie mam szans dostać czegoś na mój rozmiar :baffled::baffled: Nie produkują takich - duże miski mały obwód a do tego majtki L, a nie 6xXL czy coś takiego. Jeżeli chodzi o biust to się ostatnio zakręciłam na temat swojego rozmiaru, chyba Wam pisałam link do świetnych stronek nt rozmiarów. Wychodzi na to że 80% babek nosi źle dobrane staniki i ja do nich należałam też. Jakby co to powtarzam: http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html (mierzycie się a kalkulator daje wasz rozmiar)
Doti - to prawda ze tyle kobiet nosi zle dobrane biustonosze...nie wspominajac o ich stanie uzytecznosci i estetyce. Nie miesci sie w glowie. Ja mam "malego" hopla na punkcie "dobrego" stanika a kolezanki patrza na mnie jak na dziwologa. Wybieram, przymierzam, grymasze bo stanik musi byc esetyczny, kobiecy ( piekny/sexy/roamntyczny) i przede wszytskim eksponujac biust spelniac swoja funkje podtrzymujaca! Pokaz mi swoj stanik a powiem ci jakim jestes czlowiekim...tzn kobieta ;-):-Dcos w tym jest!
...iwg tego kalkulatora ( dzieki Doti!): nie mam 80D lub rzadkoC a 70E...dlatego mam taki problem z doborem:tak::szok:
 
Ostatnia edycja:
Hey dziewczyny.Wkoncu do was zajrzalam.Moj maz jak sie dosiadl do laptopa to nie m mocnych:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Normalnie nic nie moglam zrobic.Nie jestm w stanie was nadrobic bo strasznie duzo zescie napisaly.Ale postaram sie byz juz z wami na bierzaco.


Ja dzisiaj bylam z Naomi na ostatnim szczepieniu.Kolejne dopiero miedzy 12-15 miesiacem zycia.Czy wy tez strasznie przezywacie szczepienia swoich malenstw???????Bo ja tak.Jak ja lekarka kuje i ona zaczyna plakac to i mi sie chce plakac ze ona tak teraz musi cierpiec.:zawstydzona/y:
Chyba sie troszke przeziebilam bo wstalam dzisiaj z bolacym i zawalonym gardlem:angry::angry::angry:Kurcze jakbym sie teraz rozchorowalam tak na dobre to nawet nie moge wziasc cos z pozadniejszych lekow bo nadal nie wiem czy jestem w ciazy:dry::dry::dry::dry:Czekam na okres jak nie dostane teraz to znaczy ze jestem:-):-):-):-):-)A jak dostane to tez sama nie jestem pewna:confused::confused::confused::confused:

 
Justyna, ja rowniez zycze Ci kolwejnego rokzu swego zycia spedzonego jak najmilej, w milosci od najblizszych i ponadumiarkowanym dostatku, zebys mogla wiecej butow kupowac-hahaha!:-D:-D:-D:-D:-D

Ja mam właśnie mini doła. Kupiłam strój kąpielowy i wczoraj zobaczyłam się w lustrze :szok::no::wściekła/y: Co ja mam zrobić z brzuchem, ja się pytam, mam na to tydzień :angry::baffled::angry:
Obawiam się że nic nie wymyślę więc pozostaje mi strategia nie przejmowania się. Wszystko dałoby się zrobić tylko jadę z taką chudą dziewczyną która ma hopla na punkcie szczupłego wyglądu (chociaż sama nie ma najlepszego gustu, moim zdaniem)...No cóż, poprawię jej humor :)

Kończę, bo przyszła przyjacióła, papa

hhmmm, ja mam tez problem z brzuchem. najbardziej mi sie podoba jak wstane rano, ale potem juz mniej. a kiedys mialam manie wciagania brzuszka i nic nie wystawalo tylko byl ladny plaski miesien. ach, kiedy to bylo...........

a co do biustu, to mi ciaza wyszla na dobre. wczesniej mialam takie wypryski, anie piersi. a teraz przynajmniej jest je golym okiem widac-hahha!:-D:-D:-D mam dobre B, to dla mnie sukces:-D:-D:-D

Witam :) choć otatnio czuję się jakbym miala czapke niewidke na forum :/

Kasiu, rozumiem cie, bo czesto i ja sie tak czuje, a zwlaszcza, gdy wyluszcze swoj problem, albo cos waznego dla mnie, a tu zero odzewu, ana jakies inne blache tematy dyskusja sie nie konczy. juz sie przyzwyczailam:-(

Dziewczyny gdzie sie podzialy tamte prywatki ....
na BB?Gdzie rano po nocce trzeba bylo sie przekopywac przez przynajmniej 10 stron:szok:

szczerze powiem, ze wole stan aktualny, bo mnie stresowalo czytanie tylu stron przy jezczacej julitce i zeby jescze wszystko spamietac:szok::szok:
 
Witajcie, BBeczki! My już są w domciu, wczoraj wróciliśmy ale jakoś tak mnie podróż wykończyła, że padłam jak szmatka zaraz po Tymku krótko po 17:00 (a do domu weszliśmy godzinę wcześniej). PKP to jednak porąbana firma. Wsiedliśmy w pociąg co to się nazywał bezpośredni z Warszawy do Zgorzelca. Myślę sobie - super, bez przesiadek i w ogóle. Po wtarganiu się do pociągu z dwójką dzieci i tobołami okazało się, że mimo środka tygodnia jest spory tłok i nie ma wolnych przedziałów. Poprosiłam konduktora o udostępnienie przedziału dla matki z dzieckiem a ten na to, że sobie muszę znaleźć to on otworzy. Więc jak głupia latałam z przodu na tył pociągu w poszukiwaniu odpowiedniego przedziału (a ślubny z moją mamą, tobołami i dziećmi stali w przejściu przy wc jednego z wagonów). Oczywiście zamkniętego przedziału dla matek z dziećmi nie było, były za to otwarte i zajęte przez osoby do tego nieuprawnione. Zgłosiłam ten fakt konduktorowi, a ten na to, że musimy sobie znaleźć wolne miejsca sami w różnych przedziałach, bo on nikogo nie może wyprosić ani zmusić do opuszczenia przedziału dla matek z dziećmi. Facet w ogóle nie zajarzył, że z niemowlęciem nie mogę usiąść w przedziale z wolnymi jedynie 2 miejscami, bo jak go przewinę w takiej ciasnocie? A jak zrobi kupę? A jak będzie chciał spać i będzie marudził? No i dodatkowo wskazał nam miejsca w przedziałach dla palących, półgłówek jeden! Jak mu to powiedziałam, to spytał, czy ktoś z pasażerów faktycznie pali. Chyba z choinki się urwał! Na szczęście jacyś młodzi ludzie zajmujący jeden z przedziałów dla matki z dzieckiem poczuli litość (Tymek dawał po garach, bo przestraszył się huku w przejściu pomiędzy wagonami) i się przenieśli do innych przedziałów a nam pozwolili wejść do pustego.Tak więc po 30 minutach nerwówki zajęliśmy wreszcie miejsca. No i co z tego, jak za Wrocławiem przychodzi inny konduktor i mówi, że musimy się przesiąść na początek pociągu, bo tylko trzy pierwsze wagony będą jechały do Zgorzelca... Myślałam, że eksploduję. To już nie można było powiedzieć tego wcześniej? Dlaczego na stacji nie było komunikatu, które wagony jadą do końca trasy, a które są odczepiane na wcześniejszych stacjach? Miałam takiego nerwa, że rozbolała mnie głowa, dzieciaki wyłaziły ze skóry, Tymo marudził i nie chciał spać... Pożarłam się z matką, której jak zwykle nie podobało się, że mówię podniesionym głosem (a tylko komentowałam zaistniałą sytuację). Wrrrrrr!
Po powrocie do domu czekała mnie jeszcze półgodzinna histeria przemęczonego Tymka, który ledwo na oczy widział a i tak nie mógł/nie chciał zasnąć.

A tak poza tym jutro muszę lecieć po papiery do MOPSu ws. zasiłków i poroznosić wnioski o wydanie zaświadczeń do US, ZUS i pracy. Mam nadzieję, że zdążę. No i trzeba zorganizować oficjalne aczkolwiek zaległe urodziny Kuby dla dziadków i prababci.

Kasiu - pisz mimo wszystko, ja też mam czasem takie wrażenie jak ty, trochę frustrujące ale... Może piszę za długie referaty, dlatego niewiele osób czyta i mi odpowiada? A może za rzadko ostatnio pisuję i już nie bardzo jestem kojarzona... Nie wiem. Ale nie narzekam, bo czytanie BBonów to też jest przyjemność i wierzę, że w razie jakiegoś poważniejszego problemu znajdę tu zawsze wsparcie i słowa otuchy.

Ok, muszę kończyć, bo oczy same mi się kleją... Jeszcze tylko pod prysznic i do wyra...
 
reklama
Justyna i ja Ci winszuję:

shaveheadlake_HappyBirthdayFlowers.jpg


Spełnienia marzeń i wszelkiej pomyslności
 
Do góry