reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

jeszcze na chwilkę ja:-)
- witam nowe BBony
- asiek trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli
- my używamy proszku dla " dorosłych" od grudnia- czyli jak mały miał skończone 3 miesiące i nic mu się nie dzieje- najpierw był Persil a teraz Vizir i płyn do płukania Lenor
- Damiana też smaruję kremem a raczki, nóżki i buzio opalone są
- Klavell,zazdroszczę wykanczania mieszkanka
Uciekam.papapa
 
reklama
a mam pytanko odnosnie opalania waszych dzieci. julitka jest samorowana mleczkiem do opalania, filtr 30. jak jest spore slonce, to nawet kilka razy dziennie. jednak mimo wszystko jest opalona na buzi, raczkach i nozkach. nawet okulistka mnie skrzyczlala za to, ze opalam dziecko. :wściekła/y: a ja tego przeciez nie robie. a jak mam ja caly czas trzymac pod parasolem lub wcieniu,jesli ona jest juz mobilna i sama idzie, gdzie chce:-). wiem, oczywiscie ze jest to niezdrowe.
wasze maluszki tez sa opalone?
Stachu "stosuje" filtr 50spv i nie jest opalony - za wyjatkiem dloni ktore nie zawsze mu posmaruje. Opalenizna zalezy od typu karnacji - ja moge lezec plackiem cale sloneczne wakacje na plazy a czekoladka nigdy nie bede, co najwyzej dojrzala brzoskwinka hehe;-):-DTeoretycznie 30tka tez opala ale ryzyko poparzen jest mniejsze.

Dobra, BaBony, jakby co to ide sie wylorbasic na kanape, lody w reke i filmik - Lejdis...bo nie mialam jak do tej pory obejrzec:baffled::sorry:
 
witam sie wieczorowo. Dzis caly dzien bylam przy garach, a jutro mnie nie bedzie, bo jedziemy do Dublina wyrobic Amandzie paszport. Zycze milej nocki
 
itam się i ja
ale jak zwykle kiedy zasiadam do kompa to nikogo nie ma buuuuuuuu
chyba się wypiszę z tego forum
a tak po krótce:
- asiek trzymaj się dzielnie wkońcu zaświeci słońce i może ojciec Juli dorośnie
-klavell super że się rozwijacie mieszkaniowo hoho 4 pokoje i 2 łazienki to wypas i jaka frajda to urządzać i nie stresuj się powoli wszystko wpięknieje i jakoś podołacie bo te sprawy to każdego po kieszeni kroją
- proszek , hm ja jako jedyna chyba używałam dorosałego proszku od narodzenia małej i zazwyczaj to był rex albo E (m0je ulubine) czasem persil albo wizir (jak dorwałam na promocji) i nic jej nie było
- smarowanie maluchów na słońce ja tego nie robię ale i też nie wychodzę z małą na dwór wcześniej ni o 16/17 i smarujemy się zwykłym bambino
- co do jonsona o fakt to co można kupić tu w polsce jest kiepskiej jakości i dużo dzieci ma na to alergię ale ponoć ten oryginalny jest ok
- Atru fajnie żeś się odezwała,
brak mi tych czasów kiedy to siedziałam w domku sama a Szyma był w przedszkolu a B w pracy to się wyrzywałam na BB a teraz czasu brak na forum mnóstwo nowych babeczek
B znów ma nockę i ja znów nie mogę zasnąć i zaraz zapodam sobie filmik jakąś polską komedię romantyczną bo ciągle chce mi się ryczeć za tym moim piesiem i jak chdzę po podwórku to mam wrażenie że biegnie obok i że skacze mi po ubraniu itp
 
no i dziewczyny nie udało się on już nie chce mówi że mu teraz dobrze:-:)-:)-(
strasznie cierpie czy ten ból minie????

a ja mysle ze on juz nie chce.....
to sa tylko slowa....
boje sie ze teraz narobi takich glupot ze ja juz nie bede chciec....
nie poznaje go:-:)-:)-:)-(
No cóż...facet ze smyczy się zerwał
a mam pytanko odnosnie opalania waszych dzieci. julitka jest samorowana mleczkiem do opalania, filtr 30. jak jest spore slonce, to nawet kilka razy dziennie. jednak mimo wszystko jest opalona na buzi, raczkach i nozkach. nawet okulistka mnie skrzyczlala za to, ze opalam dziecko. :wściekła/y: a ja tego przeciez nie robie. a jak mam ja caly czas trzymac pod parasolem lub wcieniu,jesli ona jest juz mobilna i sama idzie, gdzie chce:-). wiem, oczywiscie ze jest to niezdrowe.
wasze maluszki tez sa opalone?
Na początku smarowałam Mateusza kremem na słońce z Ziajki,ale on ma filtr taki mikroskopijny i kiedyś mocno opaliła mu się buźka. Kupiłam Ivostin z 50. Ogólnie jest opalony na buzi, rączkach i nóżkach. Nie wystawiam go na słońce,ale dzieciaki mają tak delikatną skórkę i to pierwsze ich słońce więc nawet wiatr ich opala.

Przepraszam dziewczyny, ale moja córcia się rozpłakała, bo zobaczyła tylko zdjęcie Adasia, więc musiałam jej też wkleic, na jakiś czas.
Pięknych pań nigdy za wiele.:-D:-D
 
Witam dziewczeta :-)

Wpadam się przywitać!!!

Pogoda na razie CUDNA!!!!

Wczoraj wychodząc z pracy miałam niezbyt przyjemną chistorie :-( :-(dwóch kolesi co demolowali przystanek (a ja na nieszczęscie przechodziłam obok) pijani jak byk troszku mnie pogonili :szok: miałam dusze na ramieniu, nie wiem jakby się skonczylo jakby byli trzezwi bo tylko dlatego, że słaniali się na nogach udało mi się uciec. Moja wina bo niechciało mi się czekać na R i postanowiłam spotkać go po drodze jak mnie zebrał troszke dalej opowiedziałam mu to a ten nie myslac zaczal ich szukac na szczescie ich nie znalazl bo on jeden ich dwoch nie chce myslec jakby sie skonczylo. :-(
 
reklama
Witam z rana. Miało mni nie byc, ale nie mogłam i musiałam chociaż sie przywitac. Spakowana jestem na 5%. buuuuuuuuuuuuuuu :dry::sorry2:

Justyna robisz sobie z Matiego dziewczynkę. Ta spineczka we włoskach, och ślicznie:-D:-D.

Kasia
ja bym miała nas**ne, dobrze, że dobrze się skończyło.:confused:

Adaś budził się dzis w nocy średnio co pół godziny:wściekła/y::wściekła/y:.
 
Do góry