reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

my juz nie mieszkamy od 2 tyg on sie wyprowadzil co prawda ja mu kazalam.... codziennie bede go widziec bo on do juli przyjezdza no i pracujemy w jednej firmie...
 
reklama
Hrudzia dziękuje za mądre słowa
nie wiem czy mój P się otrząśnie ale tek sobie myślę, że jeśli nie to nie mam kogo żałować....
ale i tak boli....

dziekuje wam wszystkim nawet nie wiecie ile dla mnie robicie....
 
Asiu mam nadzieję że wszystko się uloży i że będziesz SZCZĘŚLIWA bo zaslugujesz na to. Trzymam kciuki żeby wszystko skonczylo się dobrze.:tak:
 
jeszcze raz dziekuje Wam bardzo za mile slowa....nie chce robic sobie nadzieje zeby znow nie byc rozczarowaną.....
KOCHANE DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witam was, kochane babeczki!

Piszę w dalszym ciągu z wakacyjnych wojaży, niby mam dostęp do neta ale za pośrednictwem Ery, a ta sieć tutaj ma marniutki zasięg, oj marniutki. Co tylko chcę wejść i poczytać co u Was, to zaraz zrywa mi połączenie. Teraz też ze dwa razy musiałam restartować połączenie :wściekła/y:. Ale się zawzięłam i dzisiaj się nie poddam.

Mam do nadrobienia wiele stron, a póki co przeczytałam tylko bieżącą.

Asiek100 - nie wiem jeszcze co dokładnie się stało w Twoim związku ale trzymam kciuki, żebyś to Ty wyszła z tego ambarasu obronną ręką. Faceci to duże dzieci, nie przez przypadek rymuje się jedno z drugim:dry:

Klavell - ale fajnie, że będziecie już urządzać swoje nowe gniazdko! Życzę udanych zakupków, mam nadzieję, że uda się zamknąć w budżecie:tak:

Co do proszków do prania to dotychczas prałam ubranka Tymka w płynie Loveli a płukałam w Lenorze bądź Silanie Sensitivie. Ale tutaj, na wakacjach, piorę nasze wszystkie ubrania w Wizirze Sensitive i nie widzę, żeby Tymek jakoś źle zareagował na zmianę proszku. Pomijając fakt, że mamy tu do dyspozycji starą "Franię" i muszę płukać ręcznie, a z lenistwa ograniczam się tylko do trzech płukań:zawstydzona/y:. Tak więc po powrocie do domu wykończę specjalistyczny płyn do prania i zacznę prać ubranka Tymka razem z naszymi we wspólnym proszku, a i tak korzystam z proszków typu Sensitive (Wizir albo Persil).

Co do biegunki i wymiotów u maluszka... Hm... Po ostatnich marcowych przebojach tego typu u Tymka, kiedy nie pomagał nawet Nifuroksyzad ani Smecta, zastosowałam się do zaleceń ordynatora naszego szpitala i w ogóle zaprzestałam podawania jakichkolwiek leków i ograniczyłam się do samego pojenia malucha. I faktycznie - na drugi dzień biegunka ustała. A wcześniej przez dwa tygodnie różne lekarstwa serwowane przez naszą pediatrę skutecznie wyjałowiły żołądek malca, co tylko nakręcało biegunkę.

Witam też nowe mamusie wrześniowe 2007! Ale super, że w dalszym ciągu nas przybywa, a nawet odnajdują się marnotrawne córy, które od miesięcy milczały jak zaklęte (gdzieś mignęła mi KamilaC:confused: - Kamila! Odezwij się i co u ciebie!)

Na koniec napiszę co u nas:
przez pierwszy tydzień mięliśmy super pogodę, Kuba z Tymkiem pluskali się w baseniku, opalili się, rozgrzebywali piaskownicę. Od kilku dni pogoda nam się popsuła ale nie jest tak źle, aura w przysłowiową kratkę. Dzisiaj chyba było najgorzej ale weekend ma być już upalny.
Moje choróbsko niemal minęło ale dalej boli mnie bardzo gardło i męczy kaszel. Na dodatek dzieciaki też cherlają ale na razie - tfu tfu - nic gorszego się nie przypałętuje. Tymkowi wyszły obie górne jedynki i idą górne dwójki. Zrobił się bardzo chałaśliwy - piszczy, że aż w uszach wibruje, gada jak najęty. W ogóle to mam wrażenie, że urósł sporo i "wydoroślał" :-), włoski mu się zagęściły ale dalej daleko mu do najbardziej czupurnych wrześniątek. Jak dam radę to na zamkniętym wkleję linka do naszej wakacyjnej galerii.

Ok, kończę póki co i jak mi ślubny pozwoli - to lecę nadrabiać zaległości w czytaniu. Pozdrawiam serdeczenie i mam nadzieję, że choć ciuteczkę za mną tęskniłyście;-):-D Bo ja za Wami baaaardzo!
 
Qrcze małego wysypało na całym ciele. Czyzby od wczorajszego kefirku, albo od oliwki, bo jak poprzednio smarowałam Jonson&Jonson to też był w krostach. A posmarowałam go tym cholerstwem ,bo Bambino mi się skończyło.

Asiu ja też zaglądałam na nk Twojego męża , bo nie mogłam się powstrzyamc. I wnioskuję, że on bardzo Was kocha. Te opisy mówią same za siebie " Moje trzy miłości", lub " Szczęśliwa rodzinka" itp. ON WAS KOCHA, tylko się troszeczkę pogubił. Będzie maleńka dobrze. A na ślubie jak pieknie wyglądaliście.
 
Ostatnia edycja:
Qrcze małego wysypało na całym ciele. Czyzby od wczorajszego kefirku, albo od oliwki, bo jak poprzednio smarowałam Jonson&Jonson to też był w krostach. A posmarowałam go tym cholerstwem ,bo Bambino mi się skończyło.
Wiele, wiele zlych opinii slyszalam o jonson&jonson ze podraznia, uczula skore...nawet moja "sceptyczna" pediatra twierdzi ze to kosmetyki dla dosroslych, nie dla dzieci. Wiec moze on jest winowajca?:sorry:

Atru - no w koncu sie pojawilas, mimo przeciwnosci internetowago losu;-):-)
czekamy na linka z fotkami:-)
 
a ja mysle ze on juz nie chce.....
to sa tylko slowa....
boje sie ze teraz narobi takich glupot ze ja juz nie bede chciec....
nie poznaje go:-:)-:)-:)-(
 
reklama
Asiu mi się wydaje że nie idzie tak przestać kogoś kochać z dnia na dzień:no: a co on wogóle mówi? co bylo przyczyną jego decyzji o odejściu i rozstaniu?
 
Do góry