justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Harsh choć na chwilę na "Ojców.."
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja co najmniej do końca listopada. Ewentualnie od września pójdę, ale to do ogniska na 2-3 popołudnia w tygodniu.No to chyba tylko ja zostane na wychowawczym do konca roku...![]()
Nuśka, dobrze zrobiłaś, że skonsultowałaś sprawę z lekarzem. A co ty myślisz, że ja przy swoim pierworodnym to inaczej bym zrobiła? Leciałabym jeszcze szybciej, tym bardziej że u nas nie ma wizyt domowych (a przy najmniej nie mam namiarów na lekarza pediatrę, który robi prywatne wizyty lekarskie)Dzięki dziewczyny za rady tak właśnie myślałam że jak już zaczęłam podawać ten antybiotyk to skończę całą serię i na wieczór też podałam . Jeszcze raz bardzo dziękuję bynajmniej wiem że zrobiłam dobrze cieszę się ogromnie że Was tu mam.
Atruviell masz racje ja chyba za szybko pobiegłam do lekarza było trzeba przez 3 dni samemu w domku poleczyć a jakby nie przeszło to do lekarza bo oni to od razu antybiotyk na wszystko ale przyznam że się przestraszyłam bo Igorek pierwszy raz miał gorączkę i to od razu taką wysoką następnym razem (oby nie prędko) będę mądrzejsza.
O, Justi, u nas było podobnie. Tymo przez jakiś czas memlał jęzorem tak śmiesznie, a wczoraj wyszły mu właśnie górne jedynki.Cos ostatnio moje złotko jest podejzane. Nie bardzo chce spać. Ryczy jak dziki. Chcąc, nie chcąc muszę go wyjąć z łóżeczka. rochę pogadamy, potulimy się i zasnie albo wyciszony da położyć sę do łóżeczka. Może idą górne 1Tak śmiesznie językiem robi do góry. Zobaczymy, o innych objawów nie ma.Mam nadzieję,że nie do popalić w sobotę mojej mamie.
Leję winko winogronowe. Domowe. Nadstawiać szkła
S był,ale jakoś nie kwapił sie do aparatu, więc trochę moich nowych włosów,a w pełni będę w niedzielę albo w poniedziałek
![]()
Mi też 1 bluzga wyszła. S miał poszukać gumki do włosów i tak szukał i szukał jak taki cielok,a w między czasie położna powiedziała mi,że już rodzę. Daję mi w końcu tą gumkę,a ja mu na to: i na huj mi tak gumka jak rodzę!
A no właśnie, takiego plana miałam, że jak wracać, to do nowej pracy. Nie sądziłam jednak, że nie będę w stanie ruszyć się z domu w poszukiwaniu tejże... Poza tym pomyślałam, że jak chcemy wziąć ten kredyt na mieszkanie, to dobrze by było mieć już jakiś staż i stałą pracę... Nie wiem, Hruda... Miotam się z tą decyzją jak dziki zwierzak po klatce... Wiem, że jak wrócę do starej firmy, to będę tego żałować... Dziewczyny nie dadzą mi żyć, a i sytuacja na filii ponoć nie ciekawa... Ale może powinnam po prostu olać wszystko, robić swoje i nie dać się zwariować?Atru- a to nowa praca? Przepraszam ze pytam ale pamietam ze cos wspominalas ze mialas - podobnie jak ja - przeboje w pracy i stad twoja decyzja o wychowawczym...
O Atruviell to znaczy że wracamy "razem" do pracy to nie będzie mi tak smutno;-)
Harsh, kochana, ja też coś takiego miałam. Ale zauważyłam, że dzieje się tak, kiedy ja mam doła. Zamiast przyjść tutaj i się wypisać, to nie mogłam się przełamać i uciekałam od kompa... Czułam taką "niemoc twórczą"... Daj sobie spokój z wpasowywaniem się w sytuację, po prostu napisz co słychać i co się dzieje, a my już same ciebie wpasujemyCzesc
dostalam dzis opieprz od kilku bboli i w koncu pisze.
zaraz odwiedze wszystkie tematy, na ktorych mnie dawno nie bylo.
Z tym moim pisaniem ostatnio jest tak, ze sie wypalilam forumowo chyba czy cos, bo zwyczajnie nie umiem sie wpasowac w sytuacje, w to co inne osoby przezywaja. Chce to jednak zmienic, bo tak jakos mi brak tego wszystkiego
Przepraszam za zaniedbaniaOpieprzajcie mnie w razie ucieczek
![]()
Dziękuję, Tymuś już dochodzi do siebie (byle nie zapeszyć)
Etka, Atruviel, Nuśka - duuużo zdrowia dla maluszków:-)
Jak wam się udało dostac decyzję o wychowawczym do końca roku, mi przyznali do sierpnia tak jak sie kończy okres zasiłkowy ( czy tak jakoś) a jest on od sierpnia do lipca każdego roku. Mi kazali składa nowy wniosek i dopiero będzie wiadomo czy dalej będe miała ten wychowawczy???/i znowu tu sama będe...
Film z porodu to bardzo zaskakujący prezent, ale nie jestem pewna czy chciałabym go dać dzieciom
U mnie oba porody znośne, ale przy pierwszym jakoś wszystko bardziej bolało
Hruda- nie tylko Ty ja też mam wychowawczy do końca roku;-):-):-)
U nas tak samo. Może też zębole. Ale nic nie widacO, Justi, u nas było podobnie. Tymo przez jakiś czas memlał jęzorem tak śmiesznie, a wczoraj wyszły mu właśnie górne jedynki.Kolerek też zajefajny:-) Ja idę swój odświeżyć w sobotę.
U nas tak samo. Może też zębole. Ale nic nie widac
Cześc czołem buty pod stołem.![]()
Dzien dobry
Agulka - ja mam taki a nie inny wychowawczy, bo pracowalam w malej prywatnej firmie a tam sama wiesz jak jest - spytano mi do kiedy chce i taki dostalam.
My zaraz jedziem do tego Wladka opliac swoje blade twarze ( i lydki), ale bez przerwy na Tesco - szkoda pogody:-)
Do wieczorka, buziaki!