doti80
Wrześniowe mamy'07
Hihi Naomi, to co, dołączasz do mnie jako starająca się? Już jestem po 1 @ więc wiemy kiedy celować
Potwierdzam, nie ma. I chyba nigdy nie było
uuu, mnie by też nie ciągnęło. A scena mojego porodu była świetna: ja leżałąm i wrzeszczałam jakby mnie polewali wrzątkiem a mój siedział obok na krześle z głową schowaną w dłoniach i się śmiał. Patrzyłam na niego i czułam... ulgę: pomyślałam, że jest jeszcze gdzieś normalne życie
W sumie dawno się nie odzywałam, ale czytam na bieżąco.
Jutro idę z małym do rehabilitantki bo coś się leni za bardzo.
Byłam ważyć Oskarka i waży 8,5kg. nie wiem ile mierzy. Jest najchudszy?
Przecinki to takie czarne robaszki, które wygladają jak przecinki. Przenoszą się chyba za pomocą wiatru,bo nie mają skrzydeł. Tak wqrwiająco oblebiają ciało i łaskoczą. S jest teraz w Bielsko Białej i mówi,że tam też nie ma ich
Potwierdzam, nie ma. I chyba nigdy nie było
Naomi tak gada o ciąży to mi się przypomniało, że jeszcze nie obejrzałam porodu adasia. Mai obejrzałam 2 tyg po porodzie a teraz jakos nie bardzo mnie ciągnie by to zobaczyc.
uuu, mnie by też nie ciągnęło. A scena mojego porodu była świetna: ja leżałąm i wrzeszczałam jakby mnie polewali wrzątkiem a mój siedział obok na krześle z głową schowaną w dłoniach i się śmiał. Patrzyłam na niego i czułam... ulgę: pomyślałam, że jest jeszcze gdzieś normalne życie
W sumie dawno się nie odzywałam, ale czytam na bieżąco.
Jutro idę z małym do rehabilitantki bo coś się leni za bardzo.
Byłam ważyć Oskarka i waży 8,5kg. nie wiem ile mierzy. Jest najchudszy?