dzieki dziewczyny za wsparcie. Nam niedziela minela jak...jakby jej nie bylo.Kasy nie bylo duzo, ale byly przeznaczone na moje upragnione zakupy mebelkowe. Jednak tym sie nie martwie(mimo ze mnie rozpier*** od srodka), na kasie mi nigdy nie zalezalo, ona raz jest a raz jej nie ma, dla mnie wogole bez znaczenia, najwazniejsze jest dla mnie szczescie i zdrowie mojej uochanej rodzinki. Wiec tak...w polowie byla to wina mojego M, bo to naiwny chlopak, zawsze musi sie cos w krecic, mysli, ze kasa na drzewach rosnie itp. Co prawda Nam nigdy nic nie brakowalo, ale wlasnie tym sie roznie z M, ze doceniam co mam i sie ciesze z tego, co mam, a On nie...zawsze wiecej wiecej. Sprawa taka, ze od daaaawna wisi za jakis rachunek telefoniczny kase i zapomnial o tym, a ze sie przeprowadzilismy, to sprawa wogole zapomniana. Pewnego dnia zadzwonil do niego koles, ze jest z collection agency, czyli ten co sciaga za niezaplacone rachunki. Powiedzial mu kwote ktora wisi( M zadzwonil do firmy gdzie mial kiedys telefon i fakt...DOKLADNIE taka sama suma), ale zaproponowal inne rozwazanie, na ktore ja sie nie zgadzalam, bo wiedzialam, ze czyms to smierdzi.Otoz spotykal sie z nim pare razy, a ze tamten z ciemnych klimatow, to moj M sie wczul. Zaproponowal mu, zeby M dal mu X sume, a ten mu da dwa razy wiecej, ale w banknotach 5 i 10(ochodzace od bukmachera a lewo, ktorych nie moga udowodnic itp).Mowilam, prosilam, blagalam, wrzeszczalam, zeby tego nie robil, bo to jest jakies dziwne i Nam to niepotrzebne, bo nie bakuje Nam nic, ale M nigdy sie mnie nie slucha jesli chodzi o takie rzeczy. I skonczylo sie to tak, jak si skonczylo. O kolesiu nic nie wie, zna tylko 3 cyfry z nr rejestracyjnego i zna model auta. Glupota glupota mojego M, ale nigdy bym nie przypuszczala, ze ten wyciagnie spluwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! M wylada teraz jak wrak, nie ma zycia w sobie i mu sie nie dziwie. I szkoda mi go, ale jestem tez niesamowicie zla. I co by bylo, gdyby tamten uzyl broni i wogole mam tysiace pytan w glowie. Nie wiem skad tamte koles wiedzial ile M wisi za stary rachunek, nie wiem skad mial dostep do takich informacji. DLatego boje sie wygonic M na policje, bo kto wie czy nie zna czasem naszgo nowego adresu. Przeciez mam male dziecko w domU!I jak tu szukac sprawiedliwosci jak czlowiek boi sie o wlasne zycie!
reklama
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Maciuś był bardzo grzeczny, w pewnym momencie zasnął i tak do końca Przebudził się lekko jak ksiądz go polewał i dalej spał Tylko nas ręce bolały:-(.Majandra-niedawno chrzciliście Maciusia, powiedz mi kochana jak Maciuś zachowaywał się w kościele, nie bał się księdza i tego całego rytuału
Przepraszam,ale nie rozumiem o co chodzii powiedz mi gdzie się kładnie to krzyżmo jak maluszek jest już taki większy.
Witajcie!
Hruda, Nuska - ja znowu wyjezdzam do rodzicow, juz w piątek, na caly lipiec, wiec nasz wieczorny wypadzik z mojej strony odpada, ale nie bedzie mi przykro jak sie umowicie we dwie.
A pochwale sie w imieniu Maraniko: Tymo juz nie ma inhalacji i radzi sobie niezle, a poza tym... raczkuje!!!!!!!!
No kochana oczywiście że poczekamy na Ciebie z nocnym wyjściem w końcu lipiec szybko zleci.
Nie wiem skad tamte koles wiedzial ile M wisi za stary rachunek, nie wiem skad mial dostep do takich informacji. DLatego boje sie wygonic M na policje, bo kto wie czy nie zna czasem naszgo nowego adresu. Przeciez mam male dziecko w domU!I jak tu szukac sprawiedliwosci jak czlowiek boi sie o wlasne zycie!
Ja też bym się bała cała ta sprawa jest zbyt zagmatwana by zgłaszać ją na policję .
gabids
styczeń 2002, Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2007
- Postów
- 2 447
Dzien doberek
Ale super mialam weekend.Wczoraj bylismy na wycieczce w oceanarium i jeszcze jestem pod wrazeniem.Niesamowicie odtworzone warunki jak w oceanie,mozna bylo jezdzic winda gdzie na okolo plywaly wielkie ryby pily,rekiy,plaszczki i tysiace innych.Naprawde niesamowity widok.Szkoda tylko ze zabronione bylo uzywanie fleszy do aparatu i zdjecia powychodzily fatalneMoze cos wybiore widocznego to wkleje na zamkniety.Angelinka byla zachwycona tym widokiem i przez cala wycieczke byla bardzo bardzo grzeczna i cichutka.
A od soboty mamy maluskiego kotka:-):-):-)Jest slodziutki.
Poczytam zaleglosci,wypije kawke i padne puzniej popisac.
A od
Ale super mialam weekend.Wczoraj bylismy na wycieczce w oceanarium i jeszcze jestem pod wrazeniem.Niesamowicie odtworzone warunki jak w oceanie,mozna bylo jezdzic winda gdzie na okolo plywaly wielkie ryby pily,rekiy,plaszczki i tysiace innych.Naprawde niesamowity widok.Szkoda tylko ze zabronione bylo uzywanie fleszy do aparatu i zdjecia powychodzily fatalneMoze cos wybiore widocznego to wkleje na zamkniety.Angelinka byla zachwycona tym widokiem i przez cala wycieczke byla bardzo bardzo grzeczna i cichutka.
A od soboty mamy maluskiego kotka:-):-):-)Jest slodziutki.
Poczytam zaleglosci,wypije kawke i padne puzniej popisac.
A od
Dziewczyny mam pytanie czy myjecie butelki w zmywarkach??? Ja jeszcze nie ale zastanawiam sie może już można? Co o tym myślicie? Tylko szczerze bo właśnie nastawiam zmywarkę i nie wiem włożyć czy nie;-):-):-):-) oczywiście czekam na odpowiedź:-)
A poza tym to u nasz strasznie leje brrrrr ale ok deszcze też jest potrzebny byle nie przez miesiąc bez przerwy
A poza tym to u nasz strasznie leje brrrrr ale ok deszcze też jest potrzebny byle nie przez miesiąc bez przerwy
Naomi01
Wrześniowe mamy'07
Czesc dziewczyny.Ja po dluzszej nieobecnosci,ale jestem.
Maz na urlop wiec jak ty jest ladna pogodato nie ma nas w domu.Ostatnio mielismy nalego dola z powodu pieniedzy ale juz sie troche naprostowalo.Bez rezultatow szukam pracy jakoopiekunka bo narazie moge isc tylko do takiej pracy.Bylam juz umowiona z jedna babka ze zaczynynam pilnowac jej corki od zeszlej srody,a ona tydzien temu napisala mi sms ze znalazla se kogos blizejWkurzylam sie strasznie,bo juz sie ze mna umowila na 100% a tu nagle taka wiadomosc.No i znowu dostalam dola,bo juz myslalam ze troche pomoge mezowi finansowo zeby nie musial sie tak martic sam o ta kase.I nadal szukam.
Naomi mowi juz tata,raczkuje i smiga po calej chacie,a takze staje juz przy lawi,kanapie i wszedzie gdzie sie moze podtrzymac.No i oczywiscie w lozeczku.Drogi zabek dolna jedynka nadal cos sie nie moze nam przebici czasami mamy straszny placz itp.
To tyle w skrocie co sie dzialo u mnie przez te pare dni.
No i raczej nie dam rady nadrobic tego co napisalyscie bo jest tego strasznie duzo
Maz na urlop wiec jak ty jest ladna pogodato nie ma nas w domu.Ostatnio mielismy nalego dola z powodu pieniedzy ale juz sie troche naprostowalo.Bez rezultatow szukam pracy jakoopiekunka bo narazie moge isc tylko do takiej pracy.Bylam juz umowiona z jedna babka ze zaczynynam pilnowac jej corki od zeszlej srody,a ona tydzien temu napisala mi sms ze znalazla se kogos blizejWkurzylam sie strasznie,bo juz sie ze mna umowila na 100% a tu nagle taka wiadomosc.No i znowu dostalam dola,bo juz myslalam ze troche pomoge mezowi finansowo zeby nie musial sie tak martic sam o ta kase.I nadal szukam.
Naomi mowi juz tata,raczkuje i smiga po calej chacie,a takze staje juz przy lawi,kanapie i wszedzie gdzie sie moze podtrzymac.No i oczywiscie w lozeczku.Drogi zabek dolna jedynka nadal cos sie nie moze nam przebici czasami mamy straszny placz itp.
To tyle w skrocie co sie dzialo u mnie przez te pare dni.
No i raczej nie dam rady nadrobic tego co napisalyscie bo jest tego strasznie duzo
H
Harsharani
Gość
jezuniu, ile wy nastuklayscie. Czytam i czytam i tak nie widze konca.
ja dzis nie zdalam testow wewnetrznych na prawko. jestem tak zla, bo jazda byla idealna...a nie zdalam... testow
ja dzis nie zdalam testow wewnetrznych na prawko. jestem tak zla, bo jazda byla idealna...a nie zdalam... testow
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Dzień Dobry:-)
Boże ile przez ten weekend tu się dzialo
Klavell mam nadzieje że humor już Ci się poprawil a tą ,,przyjaciólką'' to się nie przejmuj bo nie warto ona poprostu nie zaslugiwala na tą przyjaźń a jeśli chodzi o spotkanie to ja jestem z okolic Rybnika, Wodzislawia i jestem oczywiście chętna
Larcia scena naprawde jak z jakiegoś kryminaluale najważniejsze że twojemu mężowi nic się nie stalo a na policję to też bym chyba nie poszla bo bala bym się o swoją rodzinę
Luandzia bądź dobrej myśli a z ręką będzie wszystko ok
Hurda witamy z powrotem!!! brakowalo tu nam Ciebie a i gratulacje dla Stasia postępów w rozwoju
Nuśka ja od jakiegoś czasu już myje butelki w zmywarce
Boże ile przez ten weekend tu się dzialo
Klavell mam nadzieje że humor już Ci się poprawil a tą ,,przyjaciólką'' to się nie przejmuj bo nie warto ona poprostu nie zaslugiwala na tą przyjaźń a jeśli chodzi o spotkanie to ja jestem z okolic Rybnika, Wodzislawia i jestem oczywiście chętna
Larcia scena naprawde jak z jakiegoś kryminaluale najważniejsze że twojemu mężowi nic się nie stalo a na policję to też bym chyba nie poszla bo bala bym się o swoją rodzinę
Luandzia bądź dobrej myśli a z ręką będzie wszystko ok
Hurda witamy z powrotem!!! brakowalo tu nam Ciebie a i gratulacje dla Stasia postępów w rozwoju
Nuśka ja od jakiegoś czasu już myje butelki w zmywarce
reklama
Podziel się: