Witam .Ja tylko na chwilę chciałam sie przywitac. Nie czytam wszystkiego tylko odpowiadam na ostatnie posty. Rodziców mam takich, że jak ja cos robię z małym albo im mówię, że mają tak a nie inaczej zrobic, to to robią. Przeważnie mały robi to co chce, czyli na podłodze.
Teściowa też spoko, za często sie nie widujęmy, ale jak u niej jesteśmy lub odwrotnie to też Adaśko robi co chce, nie ma noszenia i prowadzania. To tyle.
Iza 100 lat w szczęściu, bogactwie i miłości.
Teściowa też spoko, za często sie nie widujęmy, ale jak u niej jesteśmy lub odwrotnie to też Adaśko robi co chce, nie ma noszenia i prowadzania. To tyle.
Iza 100 lat w szczęściu, bogactwie i miłości.