reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Naomi Kubuś kromeczki z pasztetem już je dobry miesiąc jak nie dłużej, a jakie jeszcze?? Z masełkiem i szyneczką (tego już więcej nie dostane :no:), z pomidorkiem pokrojonym naprawdę cieniutko :tak: smakuje mu wyśmienicie.

Z tego co czytałam skórki chleba do mamlania można podawać od 5 miesiąca, więc skoro skórke można, a przecież nie ma gwaracji, że dziecko tego nie zje to kromeczka chleba wg mnie nie jest ryzykiem. Jakbym widziała, że mały ma po tym jakieś problemy ze skrórą czy z kupą nie dawałabym. A w dodatku skoro pediatra nie ma nic przeciwko :-)
Skorki od chleba to ja jej daje tez juz dlugo.Ale niewpadlam na to ze mozna juz dawac jakies lekke kromeczki.Sprobuje dac Naomi i zobaczymy jak bedzie.A znajac zycie to bedzie wcinac ze az sie beda jej uszy trzesc:-D:-D:-DTo jest mamy odkurzacz,pochlania wszystko.
 
reklama
Pani laryngolog powiedziała, że mały jest juz zdrowy jak rybka:-D, przyokazji chciał pani urwać to lustereczko do zaglądania w różne otworki:laugh2:
Był ze mną u dentysty i przespał całą moją wizyte;-) nic go nie ruszało.
Przespał trzy godziny:tak: i zjadł pełną po brzegi miseczkę rosołu z lanymi kluskami i posiekaną marchewką:szok:
Ktoś mi dziecko podmienił, bo wszystko mu smakuje:rofl2::-)

Nie wiem czy wasze dzieciaczki tak robią, ale teraz jak tylko chce gdzieś pospód zajrzeć np. pod szafke, kredens to kładzie się płasko na brzuszku i lustruje co i jak, a potem szpera, że hej nic się nie ukryje:baffled:
Mamy takiego ślimaczka MUZYCZNY ŚLIMAK Z KLOCKAMI FISHER PRICE (370462818) - Aukcje internetowe Allegro
mały go przewraca i tak samo zagląda mu do skorupy wygląda to komicznie:laugh2::laugh2:
Cwaniak zamiast mu wrzucać klocki, żeby grał poszedł na łatwiznę przewraca go i paluszkiem naciska na guzik... no i muzyka gra:confused:
to samo z żyrafką... rosnie mi kombinator
 
A ja jutro z AsiąKC będę buszować po sklepach.:-) Kto się przyłączy?;-)

Ja bede w warszawie chyba za 3 tygodnie jak dam rade przejechac pociagiem z malym z poznania (bo tam mam rodzicow) i chetnie bym sie spotkala z warszawskimi bbonami:D:tak::tak::-D:-D:-):-) np w piatek 27 czerwca albo w sobote

ja mojemu daje chleb z jajem (z zóltkiem) czasem
 
Witam. Jakos czasu nie było by wcześniej tu zajrzec, a i od rana do 14 nie było u nas netu.
A my w końcu wybraliśmy, zamówilismy i zapłaciliśmy już za nasze wczasy w górach. Jedziemy 12 lipca.Hotel Szrenica *** Szklarska Poręba


Dziś mielismy wypadek. Mały zlądował z łóżka z oparcia, a ja głupia kiedy się obudził wzięłam go do naszego łóżka i ...... przysnęłam, jak to zawsze bywa dosłownie na sekundę, i ... bęc. Ryk nie z tej ziemi i krew z nosa leciała. na szczęście malutko i małemu nic poważniejszego się nie stało. Poobserwowałam i mały minutkę popłakał i było już dobrze. Nos nie złamany, teraz to nawet nic nie widac, że coś się stało. Boże ale miałam stracha.
A wogóle Adaś gorączkuję bo nabrzmiałe ma dziąsełka.
Wczoraj sprzedałam pare rzeczy na Allegro i zarobiłam 100 zł. Hura.

Wpadnę później.
 
Agulka aż mnie ciarki przeszły jak to przeczytałam o Adasiu :-(

A przed chwilką mądry tatuś tak pilnował Kubusia, że dziecko staneło przy krześle i go przeważył. Krzesło na szczęście padło obok Kubusia :wściekła/y::wściekła/y: nie wiem co by było gdyby!!!!!!!!!!! A wyszłam na moment!!!!!!!!!!!!!
 
Ja bede w warszawie chyba za 3 tygodnie jak dam rade przejechac pociagiem z malym z poznania (bo tam mam rodzicow) i chetnie bym sie spotkala z warszawskimi bbonami:D:tak::tak::-D:-D:-):-) np w piatek 27 czerwca albo w sobote

Bardzo chętnie.:-)

A my bardzo miło dziś spędziłyśmy dzień. Zdjęcia będą później. Byłyśmy w parku, w Rosmannie i w sklepie z zabawkami. Kupiłam Maciusiowi takie zabawki, jakich dziś psycholog używała. I ćwiczymy.:tak:
 
A co to za zabawy może napiszesz na wątku "jak się bawić z dziećmi" ?
Może ja też w tedy będę w Wa-wie? Ale raczej w sobotę.

Zuzka dzisiaj poszła spaś o 12 wstała ok 14 i zasnęła dopiero o 20 ... nigdy wcześniej nie wytrzymała tak długo beż spania a i zrobiła trzy razy kupę na nocniczek :)))
 
Ostatnia edycja:
Witam, pochwale sie co zrobil Stasiek bo jestem w szoku. Czesto mu pokazuje lampy i mowie wyraznie LAMPA, Stasio cos tam jakby probuje powtorzyc i czasem sie mu udaje "ampa". Dzis wzielam go do kuchni a ten sie patrzy na lampe i mowi "ampa". Szczena mi opadła.

Majandra - napisz nam prosze o tych zabawkach.

Kasiu - moj Stasiek tez niezly terrorysta. Nauczyl sie wstawac nawet przy ścianie i troche chodzi przy meblach, ale mam zakaz od rehabilitanta na pozwoleniu mu stac a tym bardziej chodzic bo musi przeraczkowac. Wiec ten wstaje, ja go sprowadzam do parteru, ten wstaje, ja w dol, ten wstaje....

Hruda, Nuśka - to moze i my sie znowu spotkamy? Ja to wogole bym podsunela pomysl wieczorowego wspolnego wyjscia, co Wy na to? Musze Maraniko zwerbować.

Agulka - alez macie fajnie, pojedziecie sobie razem na odpoczynek. Super!
 
A co to za zabawy może napiszesz na wątku "jak się bawić z dziećmi" ?
Może ja też w tedy będę w Wa-wie? Ale raczej w sobotę.

Zuzka dzisiaj poszła spaś o 12 wstała ok 14 i zasnęła dopiero o 20 ... nigdy wcześniej nie wytrzymała tak długo beż spania a i zrobiła trzy razy kupę na nocniczek :)))
No, to już będzie małe przedszkole. :-D
Gratulacje dla Zuzi:tak:

Witam, pochwale sie co zrobil Stasiek bo jestem w szoku. Czesto mu pokazuje lampy i mowie wyraznie LAMPA, Stasio cos tam jakby probuje powtorzyc i czasem sie mu udaje "ampa". Dzis wzielam go do kuchni a ten sie patrzy na lampe i mowi "ampa". Szczena mi opadła.

Majandra - napisz nam prosze o tych zabawkach.
Brawa dla Stasia:-)

Napisałam na wątku o zabawach.
 
reklama
Witam, pochwale sie co zrobil Stasiek bo jestem w szoku. Czesto mu pokazuje lampy i mowie wyraznie LAMPA, Stasio cos tam jakby probuje powtorzyc i czasem sie mu udaje "ampa". Dzis wzielam go do kuchni a ten sie patrzy na lampe i mowi "ampa". Szczena mi opadła.

Kasiu - moj Stasiek tez niezly terrorysta. Nauczyl sie wstawac nawet przy ścianie i troche chodzi przy meblach, ale mam zakaz od rehabilitanta na pozwoleniu mu stac a tym bardziej chodzic bo musi przeraczkowac. Wiec ten wstaje, ja go sprowadzam do parteru, ten wstaje, ja w dol, ten wstaje....
Gratulacje !!!
Moja teściowa bawi się z Zuzią w taką zabawę lampa-nos i jak mówię lampa to od razu patrzy w górę:-D

U nas to samo Zuzia bardzo się rwie do stawania ale mamy zakaz do póki nie będzie sprawnie raczkować (moja mama oczywiście ku mojej rozpaczy nic sobie z tego nie robi:wściekła/y:)
 
Do góry