A co się stało że dziewczynki były w szpitalu????
reklama
mama mikolaja
Fanka BB :)
- Witaj NuSka moj maly spadl mi w jednym dniu dwa razy i bylam w szoku a tate to myslalam ze zabije bo mial go pilnowac ale to byly sekundy ,za drugim razem wpadl pod szafe plakal strasznie nie wiedzialam co robic ale za chwile tez bylo ok bawil sie caly dzien go obserwowalam ale nic nie dzialo sie tylko na drugi dzien mial malutkiego siniaka na nozce
ale to tylko nasza wina oni sa ciekawi swiata wiec zwiedzaja ,napewno nie raz tak bedzie jeszcze to tylko trening dla nas
Pierwsze co na pewno małemu nic nie jest
no i nie ostatnie takie jego doświadczenie
później będą nogi aż sine od siniaków nos odrapany itp.:-)A co do humoru to jakaś waleczna dzisiaj jestem. teściówka mnie troszkę poddrażniła i lepiej dla tatuśka będzie jak nie będzie mnie wkurzał. Ja małego twardo usypiam a ze coś ciężko dzisiaj było -musiał serenadę odśpiewać przed ululaniem to stwierdziłam ,ze nic mu nie jest a mnie zaczyna nosić to pójdę zrobić sobie kawkę i troszkę mi nerwy przejdą, a tu myk teściowa do małego i tiutiutitu i gadugadu i Damianku ty nie chcesz spać tylko sie bawić i małego mi rozbudza-wrrrrr. Szybko kawkę zrobiłam i dokończyłam usypianie przy akompaniamencie płaczu ale trudno. takich numerów mi tesciówka jeszcze nie robiła
mama mikolaja
Fanka BB :)
no wlasnie moj skarb ciagnie za soba suszarke do prania zachaczyla mu sie o chodak i jezdzi z nia... boje sie momentu jak zacznie chodzic sam chyba nie usiade juz teraz nie nadazam ojojoj
mama mikolaja
Fanka BB :)
Dzieki bogu w dzien moj maly zasypia sam klade i wychodze gorzej wieczorem zasypia o 19 budzi sie o 20 i siedzi z nami do 23 jak mam go oduczyc tego tak nie bylo nigdy tez sam zasypial o 19 bo o tej godz ledwo chodzi i strasznie marudzi wiec mam go przeczymac ,moze ktoras ma takie doswiadczenia i moze cos poradzic a malo tego budzi sie w nocy jeszcze ze trzy razy !!
Załączniki
luandzia1
Entuzjast(k)a
Nuśka współczuję jak mi Zuzka spadła z łóżka to normalnie się poryczałam ale ona uderzyła centralnie głową o panele ...
MamaMikołaja nie wiem czym się przejmujesz z tego co wiem dziecko ma czas żeby zacząć chodzić do 17 miesiąca to nie żaden wyścig Zuzka jeszcze nie raczkuje ale mam zamiar dać jej spokój jeszcze z miesiąc bo zależy mi żeby nie ominęła tego etapu.
To że dziecko zaczyna coś robić wcześniej czy później wcale nie znaczy że jest mądrzejsze (w naszym znaczeniu tego słowa) czy będzie się lepiej uczyć w szkole....
oczywiście rozwój psychiczny jest powiązany z rozwojem ruchowym ale nie w tym sensie że jeżeli moje dziecko będzie coś robić miesiąc dwa a nawet trzy później to będzie miało tróje w szkole ( chyba Hruda coś takiego napisała)
To czy dziecko robi coś wcześniej czy później jest głównie uzależnione od temperamentu (na to akurat nie mamy wpływu) , tego jak postępujemy z dzieckiem-dajemy się mu wyżyć ruchowo , dzieci które mają rodzeństwo albo zwierzęta zazwyczaj szybciej wszystko łapią.
MamaMikołaja nie wiem czym się przejmujesz z tego co wiem dziecko ma czas żeby zacząć chodzić do 17 miesiąca to nie żaden wyścig Zuzka jeszcze nie raczkuje ale mam zamiar dać jej spokój jeszcze z miesiąc bo zależy mi żeby nie ominęła tego etapu.
To że dziecko zaczyna coś robić wcześniej czy później wcale nie znaczy że jest mądrzejsze (w naszym znaczeniu tego słowa) czy będzie się lepiej uczyć w szkole....
oczywiście rozwój psychiczny jest powiązany z rozwojem ruchowym ale nie w tym sensie że jeżeli moje dziecko będzie coś robić miesiąc dwa a nawet trzy później to będzie miało tróje w szkole ( chyba Hruda coś takiego napisała
) To czy dziecko robi coś wcześniej czy później jest głównie uzależnione od temperamentu (na to akurat nie mamy wpływu) , tego jak postępujemy z dzieckiem-dajemy się mu wyżyć ruchowo , dzieci które mają rodzeństwo albo zwierzęta zazwyczaj szybciej wszystko łapią.
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Nie rozciągają się z boku i są szersze w tym miejscu. Tak myślę,że to może być nie wygodne dla naszych poruszających się w różne sposoby maluchów. Ale może się mylę. Będę je testować.
Spuść troszkę
UWAGA!!!! R mnie przeprosił!!!! Ale i tak nie mam zamiaru spuścić z tonuFacet to duże dziecko. Niech widzi,że dostrzegasz jego starania. Marne,bo marne,ale zawsze jakiś krok do przodu.
A jak to wygląda porównując cena-sztuki? Bo kumpela chwaliła się,że kupiła Hagisy,bo są tańsze od Pampersów,ale bylo ich mniej. Więc to żaden interes.
Ale u nas gorąco. Aż za. Co prawda jestem latowa,ale gorąca nie lubię. Normalnie duszę się. Byliśmy trochę na dworku,ale ja już wymiękłam,a mały dostał takie talary,że szok i schowaliśmy się w domu. Jesteśmy po obiadku, młody zabawia się organkami w łóżeczku,a ja mogę pobyczyć się. Choć powinnam gumę w spodnie mu wszyć,bo z dupska mu spadają.
reklama
