reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Dużo uśmiechu, radości,miłości, mało złości
ryby bez ości, późnej starości
udanej imprezki i wspaniałych gości

czyli MARANIKO-wszystkiego najlepszego z okazji kolejnej 18-stki, dużo zdrowia, ślicznego dzidziusia i kupy kasy życzę ja

Ja też miałam zawsze kolejne 18-ste urodziny,ale odkąd urodziłam Lilkę to stwerdziłam,że trzeba zmienić na 19-ste, bo bym była może trochę za młoda na dziecko :-D
 
reklama
Dzięki,że się o mnie martwicie,ale moje przeziębienie się niestety dalej rozwija, chociaż się nie daję i poszlam dzisiaj z Lilką na zajęcia dla dzieci, tyle się biedna wysiedziała w domu przez tą chorobę, opuściliśmy już basen w tym tygodniu i nie mogłam jej tego zrobić i nie iść. Dostaliśmy cały zestaw książeczek dla dzieci i to część po polsku, oni tu po prostu są przekochani, będzie mi tego bardzo brakować w Polsce, tej darmowej życzliwości.
Harsharani-nie ma Ci być głupio, całe szczęście,że Ciebie mamy, bo kto by nam tu odwalał całą "czarną" komputerową robotę,jak np ja nie mam o tym pojecia?;-).
A ten lokator to faktycznie przegiął. Trochę Cię rozumiem,bo wiem jak to jest jak się mieszka w takiej komunie. Do tych stałych lokatorów człowiek się przyzwyczaja, już są pewne zasady ustalone itp. U nas tak było,jak przyjechała dziewczyna szwagra, a on też chodził do pracy i ja sama musiałam z nią siedzieć. Mi trochę w przełamaniu lodów pomogła Lilka i w końcu nie było tak źle. Ale odetchnęłam z ulga jak wyjechała, co za dużo nas tutaj to nie zdrowo.
Cfc-nie przejmuj się i nie denerwuj. Ja wiem,że z rodziną to się najlepiej na zdjęciu wychodzi,ale najważniejsze to ze spokojem do tego podejść, w końcu to ona do Ciebie przyjeżdżają i to Ty jesteś na lepszej pozycji, bo one będa w gościach i tak im to daj odczuć. Acha-no i oczywiście walcz i nie daj im się na stałe zwalić na głowę, tłumacz się dzieckiem to najlepsza linia obrony :-). Jak się za bardzo wtrącam to nie wahaj się mi o tym powiedzieć :tak:.
A z zabawy strasznie się cieszę,że już Ci się udało Harsharani to zorganizować, teraz nie mam czasu na to popatrzeć, ale wieczorem nad tym siądę, ciekawa jestem bardzo kogo mi tam obstawiacie :-D.
 
maraniko - 100 lat!!! niech spełnią się Twoje najwieksze marzenia, niech każdy dzień będzie pełen miłości i radości...
harsharani, cfcgirl - współczuję Wam tych przebojów z rodzinką .... :( ja na szczęście mam święty spokój... Z teściową widuję się raz w miesiącu, mimo, że mieszkamy w jednym mieście... Wszyscy są raczej życzliwii nieupierdliwi... Nie dajcie się dziewczyny, ale postarajcie się nie stresować za bardzo, dzidzie chcą mieć uśmiechnięte i szczęśliwe mamy :D
A co do zgadywanki, zaraz zobaczę o co tam biega ;)
 
Kochane, wieeeelkie dzięki za wszystkie życzenia:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
Wzruszyłam się strasznie tym bardziej, że się tego nie spodziewałam:unsure:
Jeszcze raz Wszystkim Wam bardzo, bardzo dziękuję!!!:-):-)
A teraz już lecę coś upichcić na obiad i z piesem, bo już mnie męczy...
 
przepraszam że ktrótko i oschle ale boli mnie gardło, głowa i jest mi strasznie zimno a za oknem wiosna, dlaczego znowu mnie dopadło to przeziębienie <płacz> i jeszcze ta praca przy kompie, fuj byle do czwartku
 
Witam chciałabym się przywitać mam termin na 27 września:-) więc również jestem wrześniówką. Pozdrawiam.
 
Maraniko!!
też mam dla Ciebie torta, a co tam, w ciąży trzeba sobie dogadzać, zwlaszcza jak się ma urodziny:)
Wszystkiego najlepszego, zdrowia wspaniałego bobaska na jesień
szybkiego powrotu ukochanego i wszystkiego co Ci się zamarzy:*
A i jeszcze wierszyk:
"Snów sadem pachnących,
myśli lekkich jak motyle,
i uśmiechu w głębi duszy
na przekór pokręconemu światu..."

Zobacz załącznik 31002
 
Witaj Nuśka!!
wajnie że jesteś:)
dziewczyny nie było mnie pare godzin a tu powstała cała epopeja!

Harsharani współczuje z tymi dziadkami nieźle Was urządził współlokator...
nadzieja w tym że staruszki niedowidzą i niedosłyszą

Cfc na pewno sobie poradzisz z tym nalotem widać żeś asertywna i sobie w kasze nie dasz dmuchać;)

A ja mam dziś straszną chcice na czekolade, kupiłam sobie jedną i jak ją rozpakowywałam to aż mi sie rece trzęsły :szok::szok::szok:
 
wiecie co? Bylam na zakupach..i normalnie jak poczulam i zobaczylam czekolade.... to mialam jak Blimka hihi :) Taki dzien :)

A Maciek, wspollokator niezle pogrywa dzis.. Zrobil nam awanture ze nie takie worki kupilismy, ze worki stoja i NIKT nie wystawil... Ze to niedobrze, ze tamto... No normalnie udusze faceta dzis. Cala nasza trojka tylko mu przytakuje bo normalnie....wrrr...
Taka prawda jest , ze to pies na baby.. Jakis miesiac ( moze dluzej) temu rozbil samochod...I musi niby siedziec w domu..a nam zyc nie daje..
Przedtem go nie bylo..ewentualnie u jakiejs baby byl.... A teraz no jakby go piorun trzasnal...

Nuska, witaj:) prosze nie odchodz :) Wiele dziewczyn pojawia sie i od razu znika :) Nie boj sie nas jakby co:)

Tygrysek, Aina... biedactwa... najgorsze jest takie chorowanie. jak juz czlowiek sie lepiej czuje to od nowa...


Cfc, nie daj wrobic sie w rodzine. Musisz wytrwac w tym zdaniu chocby nie wiem co... Wiem z doswiadczenia... Raz sie ugniesz...to jak to mowia..dasz palec, a wezma reke...

ide cos zjesc...
 
reklama
a co jesz Harsharani???
Ja dzisiaj kupiłam 3 kg winogron, bede sie nimi przeczyszczać bo sie boje ze sie upase od tej czekolady i bede wyglądać jak stodoła:laugh2::laugh2:
 
Do góry