reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówki u lekarza.

Witajcie,
Na wczorajszej wizycie wszystko okej :-D no oprócz arytmii oczywiscie, mała ma ją nadal, ale na to juz nic nie poradzimy . Ale cała reszta okej, moja dziunia waży 2,7kg i wierci się jak szalona :)
Poród za 2 tyg najprawdopodobniej, czyli w równym 37 tyg idę do Pani doktor ściagnąć pessar i odstawaimy leki, co najparwdopodobniej szybko zakonczy się porodem :) zobaczymy :)
 
reklama
Witam dziewczynki :) ja miałam wizytę 2.08 poza tym że wyniki mi się pogorszyły to jest wszystko dobrze następna wizyta 30.08 to już pewnie będzie ostatnia :-)
 
Witajcie,
Na wczorajszej wizycie wszystko okej :-D no oprócz arytmii oczywiscie, mała ma ją nadal, ale na to juz nic nie poradzimy . Ale cała reszta okej, moja dziunia waży 2,7kg i wierci się jak szalona :)
Poród za 2 tyg najprawdopodobniej, czyli w równym 37 tyg idę do Pani doktor ściagnąć pessar i odstawaimy leki, co najparwdopodobniej szybko zakonczy się porodem :) zobaczymy :)


Palemka a wiesz co mi połozna wczoraj powiedziała bo rozmawiałysmy o sciaganiu pesara ja mam za trzy tygodnie sciagac .... ze czesto jest tak ze jak sie wczesniej pchało na swiat to po sciagnieciu juz niekoniecznie :szok: i ze czesto jeszcze sie chodzi do 40 tyg:szok: :-) .....
 
FASOLKA dokładnie tak właśnie bywa...najpierw sie spiesza maluszki a potem siedzą na upartego :D tak było u mnie z Alankiem...
 
a ja dzis odebralam wyniki badan krwi i moczu i nie jest za fajnie. polowa kartki ma wskazniki H [High-wysokie] lub L [Low-niskie], i nie wiem czy isc z tymi wynikami do internisty czy czekac do wizyty u gina? do niego jeszcze raz bede robic morfologie i mocz ale co sie moze zmienic przez 5dni? jedynie co troche mnie pociesza to to ze jednak stan zapalny troszke spadl z 18 na 15 ale jednak... i juz sama nie wiem boje sie o Szkraba zeby nic na niego nie przeszlo... :-:)-(
 
Witajcie,
Na wczorajszej wizycie wszystko okej :-D no oprócz arytmii oczywiscie, mała ma ją nadal, ale na to juz nic nie poradzimy . Ale cała reszta okej, moja dziunia waży 2,7kg i wierci się jak szalona :)
Poród za 2 tyg najprawdopodobniej, czyli w równym 37 tyg idę do Pani doktor ściagnąć pessar i odstawaimy leki, co najparwdopodobniej szybko zakonczy się porodem :) zobaczymy :)

jak wszystko ok to super
jeszcze 2 tygodnie i zobaczymy... ;)


Witam dziewczynki :) ja miałam wizytę 2.08 poza tym że wyniki mi się pogorszyły to jest wszystko dobrze następna wizyta 30.08 to już pewnie będzie ostatnia :-)


dobrze że reszta ok
a lekarz coś zaradził na pogorszenie wyników???


a ja dzis odebralam wyniki badan krwi i moczu i nie jest za fajnie. polowa kartki ma wskazniki H [High-wysokie] lub L [Low-niskie], i nie wiem czy isc z tymi wynikami do internisty czy czekac do wizyty u gina? do niego jeszcze raz bede robic morfologie i mocz ale co sie moze zmienic przez 5dni? jedynie co troche mnie pociesza to to ze jednak stan zapalny troszke spadl z 18 na 15 ale jednak... i juz sama nie wiem boje sie o Szkraba zeby nic na niego nie przeszlo... :-:)-(

u mnie zawsze pełno L i H
ale się nie przejmuje
zrobienie za 5 dni nowych wyników nic nie da - odstęp między badaniami powinien być ponad 2 tyg
nie martw się i cierpliwie czekaj do wizyty
 
axarai &&&& zeby Adusia sie ulozyla tak jak trzeba:*

Palemka super wiesci moze bedziesz 2 na liscie rozpakowanych:)

*martusia jak sie masz zamartwiac to zmykaj do gina, ale juz nieraz pisalam to co mi moj mowil zeby nie patrzec na te strzalki gora-dol bo komputery nie maja wpisanych norm dla kobiet w ciazy a te odbiegaja od nornmalnych....
 
Dziś byłam u gina i wszystko powoli szykuje się do rozpakowywania. Ponoć rozwarcie na palec już jest, główka napiera ale jeszcze da się odepchnąć. To akurat, że napiera to czuję bo jak mnie czasem chwyci ból w pachwinach to zwijam się w pół i na nogach ledwo stoję. W ogóle mam brzuch jak kangurzyca jak to stwierdziła moja mama. przy Dominiku miałam zupełnie inny, musiał być inaczej ułożony niż Marysia. Brzuch się spina i czasem trzyma dłuższą chwilę, ze aż wszystko mnie boli więc to chyba jakieś przepowiadające skurcze się zaczynają. Dostałam globulki na tę bakterię, która mi wyszła w wymazie. Mój gin uważał, ze dopiero przy porodzie antybiotyk trzeba wziąć ale on jest od dziś na urlopie i byłam u pani doktor a ona powiedziała, że swoim pacjentkom daje coś już wcześniej jeśli jest taka możliwość więc jak najbardziej przystałam na to.
Niestety spadają mi płytki krwi tak jak przy Dominiku a na ciśnienie muszę już brać 4 tabletki na dobę. Dostałam już skierowanie do szpitala jakby się ciśnienie podniosło za bardzo a jak nic się nie będzie działo to za tydzień ktg a za dwa wizyta. Mam nadziej, że do tego czasu jeszcze Marysia poczeka bo ja jeszcze muszę mieszkanko do porządku doprowadzić i przygotować do końca wszystko dla niej. Termin mam niby na 2 września choć ja cały czas uważam, że urodzi się tak ok 26.08 (Dominik też był ok. tydzień do przodu a Marysia cały czas rozwija się podobnie do niego). Ale ostatnio jakoś mam wrażenie, ze może się jeszcze bardziej pospieszyć i już mam trochę stracha, ze nie zdążę ze wszystkim.
 
reklama
I ja po wizycie. Wszystko ok. Szyjka miękka i rozpulchniona, ale zamknięta. Przygotowuje się do porodu. Miałam też ktg i są regularne skurcze :szok: delikatne, ale są. Położna mówi,że w ciągu 1-2tyg powinno się rozwiązać, ale ja sama nie wiem. Po powrocie do domu miałam dość mocne krwawienie i skrzepy ze mnie wypadały jakieś... panika od razu i tel do lekarza. A to ta moja nadżerka tak jak lekarz zapowiadał przed porodem bardziej daje do wiwatu, bo jest bardziej przekrwiona. Teraz nie krwawie,więc jest ok. Tylko nie wiem czy tam też czop się nie ruszył, bo śluz był zmieszany z krwią, ale taki jak białko jaja i dość sporo.
Kolejna wizyta 20.08- jeśli wytrzymamy w dwupaku. I jeśli tak będzie to zapadnie decyzja czy kładziemy mnie do szpitala czy co dalej. Kolejne ktg za tydzień.
 
Do góry