reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówki u lekarza.

jejku biedna stokrotka... ja bym nie wytrzymala i cos jej powiedziala. i jak najszybciej zmienila lekarza, jak zrobilam na poczatku ciazy.
emilka gratuluje corci :) moj synek ma 16,6cm i wazy okolo 250g z ostatniego usg.
pok jak to nie mierza? i dlaczego dopiero w III trymestrze?
 
reklama
jejku biedna stokrotka... ja bym nie wytrzymala i cos jej powiedziala. i jak najszybciej zmienila lekarza, jak zrobilam na poczatku ciazy.
emilka gratuluje corci :) moj synek ma 16,6cm i wazy okolo 250g z ostatniego usg.
pok jak to nie mierza? i dlaczego dopiero w III trymestrze?

pomyliłam sie o kilka gram bo jednak 405g :-D ale to i tak grubiutka w porownaniu do twojego kawalera:-)
tez mi sie wydaje ze powinni mierzyc choc moze o tym nie mówia.. przeciez to chyba swiadczy o rozwoju dzidziusia:baffled: a moze sie myle..
 
pewnie dlatego ze Twoja i moja ciaze dzieli ponad 2 tygodnie ;) no mi sie tez wydaje ze wymiary jednak swiadcza o rozwoju dziecka itp. ale coz, nie do konca potrafie zrozumiec tamtejsza 'polityke' co do ciaz.
 
Dziewczyny w II trymestrze mierzy się obwód brzuszka, głowy i długość kości udowej - głównie te pomiary wskazują na rozwój maleństwa;) wzrost czasem ciężko jest zmierzyć bo akrobaci i akrobatki z tych naszych maluszków:) zresztą wcześniej też zazwyczaj mierzone są od główki do pupki;)
 
no tak, oczywiscie. mi to znaczy Oliwierkowi doktorek mierzyl jeszcze kosc ramienna, ale moze dlatego ze prywatnie bylam. za zdjeciach tez mam pozaznaczane gdzie glowka gdzie kosc itp i dokladne wymiary i ktoremu tygodniowi odpowiadaja. zobaczymy co mi lekarz powie jak pojde na usg na nfz.
 
gratuluję udanych wizyt

Do_it
tak dalej na PW info o wizytach :)

Stokrotko ja bym zmienila lekarza... w poprzedniej ciaży zmieniałam w połowie...
 
pok jak to nie mierza? i dlaczego dopiero w III trymestrze?

W I trym mierzyli na kazdym usg a teraz juz nie. Jak widza, ze wszystko inne jest ok to rozmiar o niczym nie swiadczy.
na polowkowym mitlumaczyli, ze w dopiero w III trym waga i dlugosc zaczynaja miec znaczenie a teraz jak widzi, ze wsyztskoinne w normie to juz nie mierzy.

no mi sie tez wydaje ze wymiary jednak swiadcza o rozwoju dziecka itp. ale coz, nie do konca potrafie zrozumiec tamtejsza 'polityke' co do ciaz.

Szwajcarska polityka jest moim zdaniem niebo lepsza niz polska jsli chodzi o ogolne porownanie (co do zasady polska sluzba zdrowia i publiczna i prywatna jest do d a tu publiczna jest super a prywatna jak spa w polaczeniu z NASA). Nie ma zDzierania z ludzi pieniedzy bez sensu. Jak czasem patrze na to co zlecaja w polsce lekarz eprzy jakich okolicznosciach to sie zastanawiam czy z niewiedzy czy z pazernosci. Tu sie stawia na spokoj i wysokie kwalifikacje lekarzy. Ja sie tu czuje zaopiekowana i wiem, ze wszyscy wiedza, co robia. O wiekszosc badan, o ktorych tu u was czytam przestalam pytac, bo dla mojego gina to wszystko standard i on jest od tego, zeby o tym myslec a nie ja.
Tu pacjent bardzo rzadko w ogole dostaje swoje wyniki badan z dosc slusznego zalozenia, ze lekarz umie je czytac a ktos bez medycznego wyksztalcenia niespecjalnie, bo nawet jesli cos nie jest w normie, to nie musi nic znaczyc, czesto licza sie proporcje pomiedzy roznymi wynikami. Mi siewydaje, ze tu jest bardziej frontem do klienta, spokoj i zdrowie pacjenta najwazniejsza i nie jest rola pacjenta pilnowanie lekarza, lekarz ma wszystko robic i juz.
tlumaczyc mozna by duzo :) ale to moze tez nie szwajcaria a genewa i zurych tak bryluja. Kojarzysz z filmow leczenie w szwajcarskich klimikach przed wojna i w okresie miedzywojennym? Taz sa w tych samych miejscach, w malowniczych gorach ale wyposazone w sprzet kosmiczny i najnowsze terapie.
 
pok mi chodzilo o cos innego. nie o opieke czy swiadczenia, bo wiadome ze tam lepiej jest. chodzilo mi o to [a moze mam tylko takie wrazenie] ze jak jest wszystko ok to tak jakby juz nie musiano mowic nic wiecej o dziecku a przeciez matka chce wiedziec ile mam jej dziecko itp. tak samo podejscie do 12 tc - dlaczego do tego tygodnia nie uznaje sie tam ciazy i nawet nie probuje sie jej ratowac? tego nie moge zrozumiec najbardziej. :szok:
 
pok mi chodzilo o cos innego. nie o opieke czy swiadczenia, bo wiadome ze tam lepiej jest. chodzilo mi o to [a moze mam tylko takie wrazenie] ze jak jest wszystko ok to tak jakby juz nie musiano mowic nic wiecej o dziecku a przeciez matka chce wiedziec ile mam jej dziecko itp. tak samo podejscie do 12 tc - dlaczego do tego tygodnia nie uznaje sie tam ciazy i nawet nie probuje sie jej ratowac? tego nie moge zrozumiec najbardziej. :szok:

a skad to info o 12 tc!? Ty mowisz o Wielkiej Brytanii a ja mieszkam w Szwajcarii. Tu ciąża jest ciążą od pierwszego dnia i beda ratowac jesli tylko mozna, na glowie stana a w razie czego beda plakac razem z Toba. Leczy sie wszystko i od razu.
A jesli chodzi o Anglie to mam teraz porownanie, bo kolezanka prechodzi tamc iaze, chodzi do gina prywatnie i nawet prywatnie nie ma dobrych swiadczen - nie ma nakazdej wizycie badanego mozu, krwi pod katem anemii, hormonow, nie miala sprawdzanych przeciwcial itd. Takze jakby Polske i UK porownywac, to rzeczywiscie w PL lepiej.
a co do tych informacji - ja tylko chce wiedziec czy Zosia jest zdrowa, a czy duza, czy mala, czy gruba, czy chuda, wysoka czy niska to mi naprawde wszystko jendo poki wszystko jest w normie. Ona zdrowa, ja zdrowa i szafa gra :) ja po kilku latach odpiero sie tu przyzwyczailam do tego podejscia. W Polsce tez bylam przyzwyczajona, ze trzeba wiedziec wszystko, wszystkie wyniki, i analizowac i siwiec w domu - a po grzyba!? wole tak jak jest tu. Jak bedzie cokolwiek nie tak to mi od razu powiedza. Gdybym miala te wszystkie dane, to bym ciagle czytala, szukala w necie, analizowala, porownywala a tak jestem spokojna.
 
reklama
Emilka 17cm??? a to nie jest od głowy do pupci??? Bo u mnie tyle ma, ale z nóżkami ok.25cj i 500g. Cieszę się, że u Ciebie po badaniach wszystko ok i gratuluję córeczki ;)

Pok dziwne, u mnie zawsze mierzą :) Na pewno z takim podejściem jesteś spokojniejsza :D
 
Do góry