reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówki u lekarza.

jejku biedna stokrotka... ja bym nie wytrzymala i cos jej powiedziala. i jak najszybciej zmienila lekarza, jak zrobilam na poczatku ciazy.
emilka gratuluje corci :) moj synek ma 16,6cm i wazy okolo 250g z ostatniego usg.
pok jak to nie mierza? i dlaczego dopiero w III trymestrze?
 
reklama
jejku biedna stokrotka... ja bym nie wytrzymala i cos jej powiedziala. i jak najszybciej zmienila lekarza, jak zrobilam na poczatku ciazy.
emilka gratuluje corci :) moj synek ma 16,6cm i wazy okolo 250g z ostatniego usg.
pok jak to nie mierza? i dlaczego dopiero w III trymestrze?

pomyliłam sie o kilka gram bo jednak 405g :-D ale to i tak grubiutka w porownaniu do twojego kawalera:-)
tez mi sie wydaje ze powinni mierzyc choc moze o tym nie mówia.. przeciez to chyba swiadczy o rozwoju dzidziusia:baffled: a moze sie myle..
 
pewnie dlatego ze Twoja i moja ciaze dzieli ponad 2 tygodnie ;) no mi sie tez wydaje ze wymiary jednak swiadcza o rozwoju dziecka itp. ale coz, nie do konca potrafie zrozumiec tamtejsza 'polityke' co do ciaz.
 
Dziewczyny w II trymestrze mierzy się obwód brzuszka, głowy i długość kości udowej - głównie te pomiary wskazują na rozwój maleństwa;) wzrost czasem ciężko jest zmierzyć bo akrobaci i akrobatki z tych naszych maluszków:) zresztą wcześniej też zazwyczaj mierzone są od główki do pupki;)
 
no tak, oczywiscie. mi to znaczy Oliwierkowi doktorek mierzyl jeszcze kosc ramienna, ale moze dlatego ze prywatnie bylam. za zdjeciach tez mam pozaznaczane gdzie glowka gdzie kosc itp i dokladne wymiary i ktoremu tygodniowi odpowiadaja. zobaczymy co mi lekarz powie jak pojde na usg na nfz.
 
gratuluję udanych wizyt

Do_it
tak dalej na PW info o wizytach :)

Stokrotko ja bym zmienila lekarza... w poprzedniej ciaży zmieniałam w połowie...
 
pok jak to nie mierza? i dlaczego dopiero w III trymestrze?

W I trym mierzyli na kazdym usg a teraz juz nie. Jak widza, ze wszystko inne jest ok to rozmiar o niczym nie swiadczy.
na polowkowym mitlumaczyli, ze w dopiero w III trym waga i dlugosc zaczynaja miec znaczenie a teraz jak widzi, ze wsyztskoinne w normie to juz nie mierzy.

no mi sie tez wydaje ze wymiary jednak swiadcza o rozwoju dziecka itp. ale coz, nie do konca potrafie zrozumiec tamtejsza 'polityke' co do ciaz.

Szwajcarska polityka jest moim zdaniem niebo lepsza niz polska jsli chodzi o ogolne porownanie (co do zasady polska sluzba zdrowia i publiczna i prywatna jest do d a tu publiczna jest super a prywatna jak spa w polaczeniu z NASA). Nie ma zDzierania z ludzi pieniedzy bez sensu. Jak czasem patrze na to co zlecaja w polsce lekarz eprzy jakich okolicznosciach to sie zastanawiam czy z niewiedzy czy z pazernosci. Tu sie stawia na spokoj i wysokie kwalifikacje lekarzy. Ja sie tu czuje zaopiekowana i wiem, ze wszyscy wiedza, co robia. O wiekszosc badan, o ktorych tu u was czytam przestalam pytac, bo dla mojego gina to wszystko standard i on jest od tego, zeby o tym myslec a nie ja.
Tu pacjent bardzo rzadko w ogole dostaje swoje wyniki badan z dosc slusznego zalozenia, ze lekarz umie je czytac a ktos bez medycznego wyksztalcenia niespecjalnie, bo nawet jesli cos nie jest w normie, to nie musi nic znaczyc, czesto licza sie proporcje pomiedzy roznymi wynikami. Mi siewydaje, ze tu jest bardziej frontem do klienta, spokoj i zdrowie pacjenta najwazniejsza i nie jest rola pacjenta pilnowanie lekarza, lekarz ma wszystko robic i juz.
tlumaczyc mozna by duzo :) ale to moze tez nie szwajcaria a genewa i zurych tak bryluja. Kojarzysz z filmow leczenie w szwajcarskich klimikach przed wojna i w okresie miedzywojennym? Taz sa w tych samych miejscach, w malowniczych gorach ale wyposazone w sprzet kosmiczny i najnowsze terapie.
 
pok mi chodzilo o cos innego. nie o opieke czy swiadczenia, bo wiadome ze tam lepiej jest. chodzilo mi o to [a moze mam tylko takie wrazenie] ze jak jest wszystko ok to tak jakby juz nie musiano mowic nic wiecej o dziecku a przeciez matka chce wiedziec ile mam jej dziecko itp. tak samo podejscie do 12 tc - dlaczego do tego tygodnia nie uznaje sie tam ciazy i nawet nie probuje sie jej ratowac? tego nie moge zrozumiec najbardziej. :szok:
 
pok mi chodzilo o cos innego. nie o opieke czy swiadczenia, bo wiadome ze tam lepiej jest. chodzilo mi o to [a moze mam tylko takie wrazenie] ze jak jest wszystko ok to tak jakby juz nie musiano mowic nic wiecej o dziecku a przeciez matka chce wiedziec ile mam jej dziecko itp. tak samo podejscie do 12 tc - dlaczego do tego tygodnia nie uznaje sie tam ciazy i nawet nie probuje sie jej ratowac? tego nie moge zrozumiec najbardziej. :szok:

a skad to info o 12 tc!? Ty mowisz o Wielkiej Brytanii a ja mieszkam w Szwajcarii. Tu ciąża jest ciążą od pierwszego dnia i beda ratowac jesli tylko mozna, na glowie stana a w razie czego beda plakac razem z Toba. Leczy sie wszystko i od razu.
A jesli chodzi o Anglie to mam teraz porownanie, bo kolezanka prechodzi tamc iaze, chodzi do gina prywatnie i nawet prywatnie nie ma dobrych swiadczen - nie ma nakazdej wizycie badanego mozu, krwi pod katem anemii, hormonow, nie miala sprawdzanych przeciwcial itd. Takze jakby Polske i UK porownywac, to rzeczywiscie w PL lepiej.
a co do tych informacji - ja tylko chce wiedziec czy Zosia jest zdrowa, a czy duza, czy mala, czy gruba, czy chuda, wysoka czy niska to mi naprawde wszystko jendo poki wszystko jest w normie. Ona zdrowa, ja zdrowa i szafa gra :) ja po kilku latach odpiero sie tu przyzwyczailam do tego podejscia. W Polsce tez bylam przyzwyczajona, ze trzeba wiedziec wszystko, wszystkie wyniki, i analizowac i siwiec w domu - a po grzyba!? wole tak jak jest tu. Jak bedzie cokolwiek nie tak to mi od razu powiedza. Gdybym miala te wszystkie dane, to bym ciagle czytala, szukala w necie, analizowala, porownywala a tak jestem spokojna.
 
reklama
Emilka 17cm??? a to nie jest od głowy do pupci??? Bo u mnie tyle ma, ale z nóżkami ok.25cj i 500g. Cieszę się, że u Ciebie po badaniach wszystko ok i gratuluję córeczki ;)

Pok dziwne, u mnie zawsze mierzą :) Na pewno z takim podejściem jesteś spokojniejsza :D
 
Do góry