Wrześniowe mamy w UK

[anaklim]

Fiolet - gratuluję urlopiku!

To jednak jest trochę różnic pomiędzy naszymi wyspami
W Irlandii macierzyński trwa 26 tygodni i można go wziąć 16 tygodni przed wyznaczonym terminem porodu. W przypadku pań pracujących wypłacany jest maternity benefit wynoszący 80% zarobków, ale nie mniej niż 207 euro tygodniowo, a nie więcej niż 280 euro tygodniowo, przy czym nie ma znaczenia czy po urlopie wrócisz do pracy...
Jeśli chodzi o paszport jest porównywalnie...

No i mamy upały w tym roku, hurraa, choć z racji mojej upierdliwej alergii, nie powinnam się tak cieszyć...

 

[isunia]

maadgaa dzieki za namiary na stronke i info ... w sumie mi chodzi konkretnie o info jak zdobyc paszport dla brzdaca na 5 lat, kiedy we wniosku bede musiala wpisac adres zameldowania i tu zonk
pierwszy paszport w konsulacie wiec tymczasowy wiec tu pojdzie pewno gladko ale co pozniej ... no nic bede grzebac w przepisach, na szczescie mamy papiery rezydenta wiec moze to zrobi jakas roznice ... no i slyszalam ze ta ustawe maja od stycznia zmieniac ...
dzieki za zaainteresowanie ;-)

co do macierzynskiego to niestety sie nie wypowiem ... ja nigdy tu w uk nie pracowalam wiec nie mam kompletnie zielonego pojecia...
na watku ogolnym pytalam olisske i troszke pisalysmy o sure start maternity grant ... a czas starania niedlugo sie zacznie (11 tyd przed planowym porodem) wiec moze wam dziolchy sie tez nalezy - warto sprawdzic - £500 piechotka nie chodzi ;-)

 

[fiolet26]

maadgaa dzieki za informacje My rowniez wybieramy sie do Polski na Boze Narodzenie Jedziemy cala paczka - nasza trojka i mojej siostry. Dziadkowie p raz pierwszy zobacza swoje wnuki
Isunia a moglabys cos wiecej napsac o tym grancie? Bo nie wiedzialam o tym

Sciskam!!!!

 

[olisska82]

Fiolet26 jako obywatelka Wlk Brytanii i cieżarna regularnie odwiedzajaca polozna powinnas dostac ksiazke o ciazy. Chyba Pregnancy book i tam na koncu jest do doczytania o wszelkich benefitach.
Sure start(te 500f) to jednorazowa darowizna od panstwa(bezzwrotna) dla kobiet, ktore urodza tu dziecko.Podstawa starania o ten datek jest pobieranie jakiegos benefitu, typu tax credit, income support etc. Forme bierze sie z lokalnego job centre plus. Składac mozna 11 tyg przed planowanym porodem do 3 miesiaca po urodzeniu, ale wiadomo, ze procedura moze troche potrwac, wiec warto sie o to starac na poczatku. Ja wlasnie ide dzisiaj po ta forme, bo mam spotkanie z polozna, a tam musi cos uzupelnic, ale nie wiem czy ona czy GP. Sie zobaczy.
Isunia pewnie ze 500f na drzewie nie rosnie, ja mam taka smieszna wyplate, ze baaardzo sie przyda. Buziaki i powodzenia Wam wszystkim w sprawach papierkowych, bo trzeba miec anielską cierpliwość..

 

[fiolet26]

Dzieki za informacje dziewczyny
Mam za soba piekny dzien Swietujac trzecia rocznice slubu ;-) pojechalismy na wycieczke do Walii Pogoda piekna, zwiedzilismy zamek z XIII wieku i poplywalismy lodka Supeeeeeeeeeeer!!!! A teraz odpoczywam

Sciskam slonecznie

 

[isunia]

Podstawa starania o ten datek jest pobieranie jakiegos benefitu, typu tax credit, income support etc. ..

co do benefitow to dokladnie chodzi o: Income Support, income-based Jobseeker's Allowance, Pension Credit, WTC lub CTC
i jesli chodzi o WTC oraz CTC to CTC musi byc w wysokosci wiekszej niz family element czyli na caly rok musi byc przyznane wiecej niz £546 oraz WTC musi uwzgledniac disability lub severe disability element
w jobcentre nalezy spytac o formularz Sure Start Maternity Grant a od poloznej pobrac Maternity Certificate MAT B1 ktr oprocz poloznej musza podbic pieczatka w rejestracji GP
i to wsio ... wysylamy i czekamy na kaske ;-)

 

[maadgaa]

Jezeli nie pobieramy zadbych benefitow to wychodzi na to, ze nie kfalifikujemy sie do pobrania sure start, chybaze najpierw urodzi sie dzidka pozniej postaramy sie o tax credit a pozniej dopiero o sure start, bez sensu bo procedura przyznania tax credid dlugo trwa i mozemy sie nie wyrobic z sure start... Czy istnieje jakis benefit ktory mozemy pobrac juz teraz?

A tak poza tym to mam nie mamy sie za dobrze...Wysoki poziom cukru we krwi i amenia mnie dopadly... Mialam kolejne badania ale musze czekac do tyg na wyniki...bardzo slabo sie czuje i nie mam sily nawet chodzic!Dostalam miesieczne zwolnienie z pracy ale i tak od 23 przeszlam na maternity leave...Dostalam jakies leki na anemie...mam nadzieje, ze nie udzieli sie naszej niuni...


mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze !

pozdrawiam

 

[isunia]

hmm magda mozecie miec szanse zalatwic taxy po urodzeniu malenstwa ... jak sie sprezycie to mozecie dac rade... po pierwsze warto monitorowac sprawe przez citizen advice (nam znajomi poradzili ze jeden telf z citizena moze przyspieszyc sprawe) a dwa warto razem z aplikacja do taxow wyslac zaadresowana do siebie koperte zwrotna z oplaconym znaczkiem (np na record delivery albo po prostu first class) oni z inlande revenue wysylaja wszelka korespondecje poczta jakas specjalno oznaczona litera m czyli idzie toto do 2-3tyd ... no i wczesniej zadzwon tez po formularze, zgromadz wsio aby zaraz po porodzie juz wyslac (te formularze tez ida przez ocean chyba) ...
co do samopoczucia trzymam kciuki mam nadzieje ze bedzie lepiej ... lez i odpoczywaj duzo ... nie przemeczaj sie ... juz nieduzo zostalo ... mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i wyniki sie poprawia ...
u mnie ok ... szyjka zamknieta co najwazniejsze ... w ten czwartek mam znow midwife a za miesiac kolejne usg - glownie sprawdzanie czy szyjka wciaz zamknieta ...
pozdrowiam serdecznie ...

 

[olisska82]

Hej
Magda ja sie starałam o working tax credit i w niecałe 2 tyg przyznano mi benefit. To bardzo krotko, bo słyszałam, ze czasem czeka sie miesiacami. Nie wiem o co mozesz sie juz starac, ale faktycznie sure start w 3 miesiace moze nie byc rozpatrzone. Chociaz...
A jesli chodzi o anemie, to ja tez jestem blisko. Poki co za niski poziom zelaza(wiec dostałam 100 tabl.) a w Pl(jade pojutrze) porobie wyniki i zobaczymy jak jest ze mna. Odpoczywaj Madziu, bo niedługo bedziemy musiały byc silne i gotowe do działania przez 24/7. pozdrawiam

 

[maadgaa]

Dzieki dziewczyny!
Bede juz powoli zbierala dokumenty, moze sie uda...

faktycznie, jak ten czas leci...Jeszcze tylko ok10 tyg i nasze malenstwa beda na swiecie!!! az trudno w to uwierzyc...;-) zabieram sie do odpoczywania!!


Pozdrawiam