reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2025

reklama
a któraś z Was wczoraj pisała o 1.5 godzinnym spotkaniu z położną.... jak było?
To ja byłam😃 i faktycznie...trwało dokładnie półtora godziny. Zebrała ode mnie obszerny wywiad medyczny dotyczacy mnie , męża i rodziny (to generalnie była najdłuższa część spotkania)pytała o szczegóły mojego ivf, oprócz tego przekazała wiele info nt tego jak w UK wygląda opieka przedporodowa. Opowiedziała o badaniach, dostępnych szczepieniach podczas ciąży, badaniach prenatalnych i USG 1 trymestru i wpisała na OGTT. Dostałam sporo przydatnych linków na meila na te tematy, zalecenia nt diety, , info o benefitach (darmowe leki w ciąży, darmowa opieka dentystyczna). Trochę artykułów do poczytania mam, ale czekam aż przyjdzie wena🥴

Założyła kartę, oddałam mocz, pobrała mi krew na badania , zmierzyła i zważyła, sprawdziła ciśnienie , wykonała test oddechu na obecność tlenku węgla w ciągu ostatnich 24-48 h i zmierzyła ciśnienie. Także troszkę to wszystko potrwało.

Jeszcze jak przyszłam do domu to się wkurzyłam, bo zauważyłam, że mam wpisane 160 cm wzrostu, a ja mam 162cm😅 akurat mierzyła mnie praktykantka i chyba coś jej nie poszło. Dobrze że waga się zgadza, ale i tak dzięki tym 2 cm mam źle wyliczone BMI. Następnym razem poproszę o ponowne zmierzenie, jak znowu wyjdzie 160 cm to znaczy że zaczynam się kurczyć 😂
 
Ja właśnie po wizycie. Maleństwo ma 2,5 cm, serduszko bije jak należy ❤️ Widzieliśmy jak ruszą rączkami.
Wyniki mam tak dobre, że pani doktor stwierdziła że mogłabym być żołnierzem z taką hemoglobiną 🙈
Następna wizyta 20.02. Tego samego dnia USG I trymestru i wizyta.
Świetne wieści🙂
Ja do tej pory widzę oczami wyobraźni te ruszające się rączki i nóżki z niedzielnego USG🙈
 
Też mam podobne odczucia. W pierwszej ciąży przeglądałam sobie jakieś książki Natuli, ale tak prawdę mówiąc to najbardziej pomogły mi spotkania z położną (te na nfz). Miała całą listę tematów począwszy od porodu a kończąc na opiece nad noworodkiem (i to mnie najbardziej interesowało) i karmieniu piersią. Sprzedała mi sporo fajnych rad w co się zaopatrzeć, co się sprawdza a co mniej. Jedyne co mogłam trochę bardziej zgłębić jeśli chodzi o insta to właśnie profil fizjomommy. Przy pierwszym dziecku nie bardzo człowiek ogarnia co jest normą a co nie, więc taka wiedza jest na wagę złota.
ja przy pierwszym dziecku nic nie ogarniałam i nie miałam o niczym pojęcia. Dla mnie też zajęcia z położną były kluczowe w pierwszych krokach (tak jak pisałam ja miałam wykupiony indywidualny kurs z zaufaj położnej). Na miejscu się okazało że mieliśmy spotkanie jeszcze z doradczynią laktacyjną która nam powiedziała mnóstwo rzeczy o których nią miałam pojęcia, chociażby jak dobrać laktator
 
reklama
To ja byłam😃 i faktycznie...trwało dokładnie półtora godziny. Zebrała ode mnie obszerny wywiad medyczny dotyczacy mnie , męża i rodziny (to generalnie była najdłuższa część spotkania)pytała o szczegóły mojego ivf, oprócz tego przekazała wiele info nt tego jak w UK wygląda opieka przedporodowa. Opowiedziała o badaniach, dostępnych szczepieniach podczas ciąży, badaniach prenatalnych i USG 1 trymestru i wpisała na OGTT. Dostałam sporo przydatnych linków na meila na te tematy, zalecenia nt diety, , info o benefitach (darmowe leki w ciąży, darmowa opieka dentystyczna). Trochę artykułów do poczytania mam, ale czekam aż przyjdzie wena🥴

Założyła kartę, oddałam mocz, pobrała mi krew na badania , zmierzyła i zważyła, sprawdziła ciśnienie , wykonała test oddechu na obecność tlenku węgla w ciągu ostatnich 24-48 h i zmierzyła ciśnienie. Także troszkę to wszystko potrwało.

Jeszcze jak przyszłam do domu to się wkurzyłam, bo zauważyłam, że mam wpisane 160 cm wzrostu, a ja mam 162cm😅 akurat mierzyła mnie praktykantka i chyba coś jej nie poszło. Dobrze że waga się zgadza, ale i tak dzięki tym 2 cm mam źle wyliczone BMI. Następnym razem poproszę o ponowne zmierzenie, jak znowu wyjdzie 160 cm to znaczy że zaczynam się kurczyć 😂
Ten test oddechu na obecność tlenku węgla ciekawy, pierwszy raz się z takim czymś spotykam 🧐
 
Do góry