reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2025

reklama
Oby bo już różne rzeczy do głowy przychodzą 🤦‍♀️ poza tym już się bardzo denerwuje bo coraz bliżej do wizyty (czwartek). A człowiek sobie wkręca różne rzeczy i wsłuchuję się w organizm 🤦‍♀️
 
A mi dzisiaj głowa pęka. Od rana mam taki ból głowy, że aż mi niedobrze. Ciśnienie 114/69. Spałam ze 3 razy a głowa dalej boli.
o dziś dużo osób się źle czuło. Ja już wstałam z bólem głowy. W ogóle to mam okropne wzdęcia i zaparcia o maskara w poprzedniej ciąży miałam podobnie. Obecnie mam brzuch jak w 5 miesiącu twardy i napięty coś okropnego. Byliśmy na imprezie rodzinnej a ja już nie mam się w co ubrać 😔 Jeszcze dobrze nie przytyłam a już nie mogę doczekać się porodu i powrotu do swojej wagi. Już nie chodzi o kwestie wyglądowe tylko ja na prawdę nie znoszę mieć brzucha. I nie lubię być w ciąży. Dla mnie to 9miesueczna walka z różnymi przypadłościami. Dobrze że już więcej dzieci nie planuje
 
o dziś dużo osób się źle czuło. Ja już wstałam z bólem głowy. W ogóle to mam okropne wzdęcia i zaparcia o maskara w poprzedniej ciąży miałam podobnie. Obecnie mam brzuch jak w 5 miesiącu twardy i napięty coś okropnego. Byliśmy na imprezie rodzinnej a ja już nie mam się w co ubrać 😔 Jeszcze dobrze nie przytyłam a już nie mogę doczekać się porodu i powrotu do swojej wagi. Już nie chodzi o kwestie wyglądowe tylko ja na prawdę nie znoszę mieć brzucha. I nie lubię być w ciąży. Dla mnie to 9miesueczna walka z różnymi przypadłościami. Dobrze że już więcej dzieci nie planuje
Ja miałam do wczoraj takie wzdęcia i ogromny brzuch. Dwa dni piłam jakieś smoothie i wczoraj chyba ze 3 razy się załatwiłam, zeszły gazy i brzuch o wiele lepiej wyglada bo mniejszy :-) dla mnie chodzenie w ciąży to też koszmar ale bardzo chciałam 3 dziecko pomimo, że nie lubię być w ciąży 🙈
 
Ja lubię mieć brzuszek 🙈 ale końcówka ciąży jest już uciążliwa wiec tak do 7 miesiąca jest ok a później już tylko się odlicza do końca 🤣 jak byłam w poprzedniej ciąży to moja mała tak na koniec mi dała popalić że modliłam się żeby się juz urodziła 🙈🤣
 
a ja sie zastanawiałam co mi tak dzisiaj w brzuchu jeździ, czy coś mi zaszkodziło czy o co chodzi 😂 a tu widzę że zamiast wielkiego bólu piersi i mdłości mam dzisiaj w zestawie zgagę i bieganie do kibelka. Chyba zapiszę sobie wszystko dzień po dniu to będę wiedziała przy drugim dziecku czego się spodziewać 😂
Głowa też mnie cmi :(
 
Ja miałam do wczoraj takie wzdęcia i ogromny brzuch. Dwa dni piłam jakieś smoothie i wczoraj chyba ze 3 razy się załatwiłam, zeszły gazy i brzuch o wiele lepiej wyglada bo mniejszy :-) dla mnie chodzenie w ciąży to też koszmar ale bardzo chciałam 3 dziecko pomimo, że nie lubię być w ciąży 🙈
zazdroszczę innym bezobjawowych ciąż 😌 Ja na początku mam mega mdłości od rana do wieczora ospałość i kłopoty trawienne. Po 12 tyg jest już całkiem nieźle można normalnie funkcjonować aż do 3 trymestru gdzie już nie mogłam spać, męczyła mnie potworną zgaga, sporo w poprzedniej ciąży przytyłam to dopadła mnie rwa kulszowa i cieśnia nadgarstka. Serio czułam się jak więzień i dla mnie poród do pikuś w porównaniu z całą ciążą a rodziłam sn bez znieczulenia jedynie oxy dostałam
 
reklama
Dopadł mnie katar i zaczyna rozkładać choroba .. i w związku z tym mam do was pytanie. Jeśli wezmę chorobowe teraz np na tydzień. To jeśli za np 2 miesiące będę chciała iść już na ciążowe L4 to coś to zmienia?
Słyszałam że kwota na macierzyńskim jest średnią z 12 miesięcy, pod warunkiem że w ciągu ostatnich 3 miesięcy nie było L4... Ale nie jestem pewna. Robi to u mnie różnice bo co miesiąc mam inną wypłatę ( praca na wynik).
 
Do góry