Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Możesz ale jak jabłko to tylko jedno na dzień bo cukier po nim skacze. Dostałaś skierowanie do poradni? Tam Ci powinni wszystko wyjaśnić i dać glukometr, dzięki niemu sama sprawdzisz po czym najbardziej skacze Ci cukier.
Nie dostałam jeszcze, mam zrobić krzywą i przyjść z wynikami do giną i on zdecyduje. Ale dwa razy miałam badaną naczczo i 102 a po wprowadzeniu diety (jaką sobie potrafiłam zrobić) 98.
"Ograniczyć spożycie owoców do 2–3 porcji, najlepiej jako dodatek do posiłków".
No i to jest bardzo dobra wiadomość! Miałaś przed ciąża już? Skąd to się bierze ?
Właśnie zauważyłam, że część ciężarnych ma teraz te sensory, ale nie zagłębiałam się jeszcze w temat, jestem przed badaniem krzywej. Z jednej strony fajna sprawa, ułatwienie, nie trzeba się kłuć. A z drugiej zastanawiam się czy by nie stresował mnie bardziej taki ciągły monitoring w porównaniu do czterech pomiarów glukometrem dziennie
Przed ciążą nie miałam, one się chyba tylko w ciąży tworzą, chociaż nie mam konkretnej wiedzy
Różne są przyczyny ich powstawania- uraz, zaburzenia hormonalne, problemy z krzepliwością krwi, naruszenie naczyń krwionośnych.
dziś miałam kolejną wizytę, 8+4, serduszko bije, cieciorka rośnie 
We wtorek robię krzywą cukrową, zobaczymy co wyjdzie, najwyżej zastosuje się do Waszych rad i diabetologa 
Brzuch boli, czuje jak się rozciąga i rozpycha ten mały pasożyt i te piersiii no nie dają mi spać 
Dobrze wiedzieć. Super, że to napisałaś. Generalnie zauważyłam, że wszystko trzeba wiedzieć, bo inaczej, albo nie sprawdzą, nie poinformują itd. Ja już zaczęłam się edukować w zakresie cukrzycy ciążowej, prenatalnych. Wówczas można zapytać o ilość naczyń w pepowinie itd. Jak nie znasz predyktorów, markerów wad to lekarz nawet pewnie nie sprawdzi wszystkich. Chociaż oczywiście wszystko zależy od lekarza na jakiego się trafi.
