reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2024

Lepiej zrobić jedno badanie czy konsultacje więcej niż mniej ☺️
Do tej ginekolog mam iść na wizytę na NFZ, załatwiła mi to właśnie ta koleżanka i podobno jest dobrą lekarką. Osobiście jej jeszcze na oczy nie widziałam. Natomiast mam też wizytę prywatnie wcześniej u innego lekarza, więc na pewno dopytam co on myśli o tym wyniku progesteronu. Najgorsze jest to, że lekarze mają często odmienne zdanie w danym temacie i ciężko o jedyną słuszną opinie. Coś o tym też już wiem. Jeden powie, że jest ok, a inny wdroży leczenie. Zatem czekam z niecierpliwością na 06.02.
A badałaś go już wcześniej, czy to pierwszy raz?
 
reklama
Ja mam wizytę 5.02 i przed też będę powtarzać progesteron. Biorę duphaston, ale warto wiedzieć jak organizm sobie radzi. U mnie dziś jakoś mało objawów. Piersi prawie nie bolą, mdłości praktycznie żadnych, jestem bardziej śpiąca może... Stresuje się. Czekam na wizytę
 
Ja też mam wizytę 5 lutego i od krwawienia nie mam praktycznie objawów. Trochę mnie zemdli czasem i wciąż gdzieś muszę się w dzień zdrzemnąć. A tak to całkiem spoko i też mnie to stresuje 😬
Dziś szefowa dala mi znać, że kierownik wie o ciąży i chce żebym przeszła na UOP ale musi z zarządem porozmawiać jeszcze. A ja znów się boję, że zaraz ZUS się przypieprzy jak pójdę szybciej na zwolnienie, że zatrudnienie fikcyjne do wymuszenia składek 🙄 Więc będę pracowała ile będę mogła żeby się nie przywalili. I tak o...
 
Ja też mam wizytę 5 lutego i od krwawienia nie mam praktycznie objawów. Trochę mnie zemdli czasem i wciąż gdzieś muszę się w dzień zdrzemnąć. A tak to całkiem spoko i też mnie to stresuje 😬
Dziś szefowa dala mi znać, że kierownik wie o ciąży i chce żebym przeszła na UOP ale musi z zarządem porozmawiać jeszcze. A ja znów się boję, że zaraz ZUS się przypieprzy jak pójdę szybciej na zwolnienie, że zatrudnienie fikcyjne do wymuszenia składek 🙄 Więc będę pracowała ile będę mogła żeby się nie przywalili. I tak o...
Z nimi to jest różnie Ja w czwartek jadę do ZUS-U bo mnie wezwali a w piątek wizyta czyli dwa dni stresu😮‍💨
 
Ja też mam wizytę 5 lutego i od krwawienia nie mam praktycznie objawów. Trochę mnie zemdli czasem i wciąż gdzieś muszę się w dzień zdrzemnąć. A tak to całkiem spoko i też mnie to stresuje 😬
Dziś szefowa dala mi znać, że kierownik wie o ciąży i chce żebym przeszła na UOP ale musi z zarządem porozmawiać jeszcze. A ja znów się boję, że zaraz ZUS się przypieprzy jak pójdę szybciej na zwolnienie, że zatrudnienie fikcyjne do wymuszenia składek 🙄 Więc będę pracowała ile będę mogła żeby się nie przywalili. I tak o...

Ale jeśli to było Twoje jedyne zatrudnienie to byłaś zgłoszona do ubezpieczeń. ZUS i tak widział, że faktycznie jesteś tam zatrudniona. Ale nie wiem jak spojrzy na to przejście na UOP teraz. Ale generalnie jakby zatrudnienie było jeszcze przed, teraz zmieniła się forma :)
 
Ale jeśli to było Twoje jedyne zatrudnienie to byłaś zgłoszona do ubezpieczeń. ZUS i tak widział, że faktycznie jesteś tam zatrudniona. Ale nie wiem jak spojrzy na to przejście na UOP teraz. Ale generalnie jakby zatrudnienie było jeszcze przed, teraz zmieniła się forma :)


Tak zatrudnienie było przed 2 lata i nawet przez te 2 lata opłacałam dobrowolnie składkę chorobową także to mam udokumentowane tylko jak to ZUS- kij wie jak spojrzą 🙄🙄
 
Tak zatrudnienie było przed 2 lata i nawet przez te 2 lata opłacałam dobrowolnie składkę chorobową także to mam udokumentowane tylko jak to ZUS- kij wie jak spojrzą 🙄🙄

Więc to w Twoim przypadku trochę taka „UOP na gorszych zasadach”. Też się nie forsuj jak już naprawdę nie będziesz w stanie pracować. 😘
 
reklama
dzień dobry! U mnie dziś zawroty głowy, mdli mnie na każdą myśl o jedzeniu i do tego mniej bolą piersi… u mnie stres bo jestem na antybiotyku niestety…
Miłego dnia dla Was 🥰❤️
 
Do góry