reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2024

Lepiej zrobić jedno badanie czy konsultacje więcej niż mniej ☺️
Do tej ginekolog mam iść na wizytę na NFZ, załatwiła mi to właśnie ta koleżanka i podobno jest dobrą lekarką. Osobiście jej jeszcze na oczy nie widziałam. Natomiast mam też wizytę prywatnie wcześniej u innego lekarza, więc na pewno dopytam co on myśli o tym wyniku progesteronu. Najgorsze jest to, że lekarze mają często odmienne zdanie w danym temacie i ciężko o jedyną słuszną opinie. Coś o tym też już wiem. Jeden powie, że jest ok, a inny wdroży leczenie. Zatem czekam z niecierpliwością na 06.02.
A badałaś go już wcześniej, czy to pierwszy raz?
 
reklama
Ja mam wizytę 5.02 i przed też będę powtarzać progesteron. Biorę duphaston, ale warto wiedzieć jak organizm sobie radzi. U mnie dziś jakoś mało objawów. Piersi prawie nie bolą, mdłości praktycznie żadnych, jestem bardziej śpiąca może... Stresuje się. Czekam na wizytę
 
Ja też mam wizytę 5 lutego i od krwawienia nie mam praktycznie objawów. Trochę mnie zemdli czasem i wciąż gdzieś muszę się w dzień zdrzemnąć. A tak to całkiem spoko i też mnie to stresuje 😬
Dziś szefowa dala mi znać, że kierownik wie o ciąży i chce żebym przeszła na UOP ale musi z zarządem porozmawiać jeszcze. A ja znów się boję, że zaraz ZUS się przypieprzy jak pójdę szybciej na zwolnienie, że zatrudnienie fikcyjne do wymuszenia składek 🙄 Więc będę pracowała ile będę mogła żeby się nie przywalili. I tak o...
 
Ja też mam wizytę 5 lutego i od krwawienia nie mam praktycznie objawów. Trochę mnie zemdli czasem i wciąż gdzieś muszę się w dzień zdrzemnąć. A tak to całkiem spoko i też mnie to stresuje 😬
Dziś szefowa dala mi znać, że kierownik wie o ciąży i chce żebym przeszła na UOP ale musi z zarządem porozmawiać jeszcze. A ja znów się boję, że zaraz ZUS się przypieprzy jak pójdę szybciej na zwolnienie, że zatrudnienie fikcyjne do wymuszenia składek 🙄 Więc będę pracowała ile będę mogła żeby się nie przywalili. I tak o...
Z nimi to jest różnie Ja w czwartek jadę do ZUS-U bo mnie wezwali a w piątek wizyta czyli dwa dni stresu😮‍💨
 
Ja też mam wizytę 5 lutego i od krwawienia nie mam praktycznie objawów. Trochę mnie zemdli czasem i wciąż gdzieś muszę się w dzień zdrzemnąć. A tak to całkiem spoko i też mnie to stresuje 😬
Dziś szefowa dala mi znać, że kierownik wie o ciąży i chce żebym przeszła na UOP ale musi z zarządem porozmawiać jeszcze. A ja znów się boję, że zaraz ZUS się przypieprzy jak pójdę szybciej na zwolnienie, że zatrudnienie fikcyjne do wymuszenia składek 🙄 Więc będę pracowała ile będę mogła żeby się nie przywalili. I tak o...

Ale jeśli to było Twoje jedyne zatrudnienie to byłaś zgłoszona do ubezpieczeń. ZUS i tak widział, że faktycznie jesteś tam zatrudniona. Ale nie wiem jak spojrzy na to przejście na UOP teraz. Ale generalnie jakby zatrudnienie było jeszcze przed, teraz zmieniła się forma :)
 
Ale jeśli to było Twoje jedyne zatrudnienie to byłaś zgłoszona do ubezpieczeń. ZUS i tak widział, że faktycznie jesteś tam zatrudniona. Ale nie wiem jak spojrzy na to przejście na UOP teraz. Ale generalnie jakby zatrudnienie było jeszcze przed, teraz zmieniła się forma :)


Tak zatrudnienie było przed 2 lata i nawet przez te 2 lata opłacałam dobrowolnie składkę chorobową także to mam udokumentowane tylko jak to ZUS- kij wie jak spojrzą 🙄🙄
 
Tak zatrudnienie było przed 2 lata i nawet przez te 2 lata opłacałam dobrowolnie składkę chorobową także to mam udokumentowane tylko jak to ZUS- kij wie jak spojrzą 🙄🙄

Więc to w Twoim przypadku trochę taka „UOP na gorszych zasadach”. Też się nie forsuj jak już naprawdę nie będziesz w stanie pracować. 😘
 
reklama
dzień dobry! U mnie dziś zawroty głowy, mdli mnie na każdą myśl o jedzeniu i do tego mniej bolą piersi… u mnie stres bo jestem na antybiotyku niestety…
Miłego dnia dla Was 🥰❤️
 
Do góry