Wrześniowe mamy 2024

[Żonkaa]

@Żonkaa dzieki już się zdążyłam popłakać… a prawda taka, że dzisiaj ledwo 4+0. Ja nawet terminu okresu nie mam jeszcze.
Bo nawet teraz są nie bolesne i nie nabrzmiałe.

Bo to z tymi objawami tak jest - raz je mamy, następnego dnia nie mamy. Ja jednego dnia mam piersi jak nadmuchane, a następnego dnia bardziej tylko sutki. Innego jeszcze mdłości nie do wytrzymania a innego nic! Na takim wczesnym etapie jak u ciebie to miałam tylko bóle jak na miesiaczke, które zelżały mi po terminie okresu (tak ze dwa dni później). Kilka dni potem miałam kolosalne bóle jajników, że znowu wkręcałam sobie CP. Także tutaj spokojnie, daj sobie i dziecince czas na rozbudzenie tych hormonów i na zmiany w ciele

Ja wizytę mam jednak przesunięta z jutra na poniedziałek.

To już będziesz miała przyrosty Jest szansa na zobaczenie pęcherzyka, to całkiem dobra wiadomość

 

[Ina85]

Mamy małego człowieka, 8,5mm! Tym razem było widać już elegancko jak bije serduszko, a nie jakaś migająca dioda

Dostałam górę badań do zrobienia i najgorzej że tylko ze 3 rzeczy z tymi z NFZ się pokrywają, albo po prostu napisał to inaczej

Następna wizyta 24.01 u tego na NFZ i 9.02 prywatnie

A tutaj ciocie przedstawiam fasolkę

Pięknie! Witaj, maluszku

 

[Mademoiselle_Nika]

Bo to z tymi objawami tak jest - raz je mamy, następnego dnia nie mamy. Ja jednego dnia mam piersi jak nadmuchane, a następnego dnia bardziej tylko sutki. Innego jeszcze mdłości nie do wytrzymania a innego nic! Na takim wczesnym etapie jak u ciebie to miałam tylko bóle jak na miesiaczke, które zelżały mi po terminie okresu (tak ze dwa dni później). Kilka dni potem miałam kolosalne bóle jajników, że znowu wkręcałam sobie CP. Także tutaj spokojnie, daj sobie i dziecince czas na rozbudzenie tych hormonów i na zmiany w ciele



To już będziesz miała przyrosty Jest szansa na zobaczenie pęcherzyka, to całkiem dobra wiadomość

Właśnie ze względu na zobaczenie pęcherzyka została zmieniona po konsultacji telefonicznej. Niechętnie lekarka przepisze mi heparynę bez umiejscowienia ciąży w macicy. Stawia nadrzędne moje życie i zdrowie.

A z tymi objawami to ja znam teorię i jak inne mają. Ale przetłumacz to mojej głowie, która brak objawów ma skolerowane z jednym powiem tak, nie jest na razie łatwo schować spokój

 

[Mademoiselle_Nika]

A i przed jutrzejszym przyrostem już się trzęsę jak osika

 

[Mademoiselle_Nika]

U mnie rano jest OK, w ciągu dnia trochę bolą, a czasami nie, ale najbardziej odczuwam je wieczorami. I tak, prysznic, ciepła woda nieco łagodzą tę dolegliwość.

To u mnie rano czuć było najbardziej, w dzień było ok tylko czuję, że jest więcej. A wieczorem najmniej…

 

[Żonkaa]

@Mademoiselle_Nika ja to kompletnie rozumiem, 3 tygodnie temu byłam w tym samym miejscu! Jak jechałam na betę to chciało mi się wyć, a jak logowałam się na stronę labu żeby sprawdzić wyniki to miałam wrażenie że stracę przytomność z nerwów! I tak pokolei jedno za drugim, a czy w macicy, a czy zarodek się pojawi, a czy serce zabije… teraz nie wiem czym się martwić, nigdy nie byłam tak daleko w ciąży pewnie tym czy prenatalne będą git

Nie ma uniwersalnych słów, które uspokoją, ale nastawienie do całości jest bardzo ważne (mówi to naczelna pesymistka ). Tym razem uznałam, że będę wierzyć że będzie dobrze, na razie jest. I oby tak zostało. W każdą z Was wierzę, będą z tego cudowne dzidziusie

 

[Owca91]

Mamy małego człowieka, 8,5mm! Tym razem było widać już elegancko jak bije serduszko, a nie jakaś migająca dioda

Dostałam górę badań do zrobienia i najgorzej że tylko ze 3 rzeczy z tymi z NFZ się pokrywają, albo po prostu napisał to inaczej

Następna wizyta 24.01 u tego na NFZ i 9.02 prywatnie

A tutaj ciocie przedstawiam fasolkę

Cześć Fasolko
Dobrze Cie widzieć, rośnij duża i silna!

Mnie dziś zmiotło z planszy, cały dzień miałam mdłości, pol dnia przespałam. U mnie dziś 6+6 wg OM. Na NFZ wizyta we wtorek, zobaczymy jakie badania mi przepisze i czy pokryją się z tymi prywatnymi i coś zaoszczędzę

 

[aurii_orelii]

Ja wizytę mam jednak przesunięta z jutra na poniedziałek.

To wizytujemy razem na którą masz?

 

[Owca91]

@Żonkaa dzieki już się zdążyłam popłakać… a prawda taka, że dzisiaj ledwo 4+0. Ja nawet terminu okresu nie mam jeszcze.
Bo nawet teraz są nie bolesne i nie nabrzmiałe.

Nie martw się, ja nie miałam żadnych objawów do chyba 6tego tygodnia, jak miałam 5+1 to jakoś delikatnie zaczęły mnie piersi boleć. Jedyne co odczuwałam to ciągnięcie w podbrzuszu jak na okres. I to był jedyny objaw. A cycki jak flaki miałam

Wiem, że łatwo powiedzieć nie martw się a głowa swoje robi, ale wierzę, że jeszcze będziesz miała dość objawów

 

[Mademoiselle_Nika]

To wizytujemy razem na którą masz?

20:15 to będzie najdłuższy poniedziałek w moim życiu
A Ty?