Wrześniowe mamy 2024

[Owca91]

Podziwiam spokój! Ja się boję że coś się wysra na kolejnej wizycie

Wiesz co ja przy pierwszej ciąży tak się o wszystko bałam i Łaziłam non stop zestresowana. W tej stwierdziłam, że co ma być to będzie, jak się zesra to nic na to nie poradzę i bez sensu się tym stresować na zaś. I jakoś tak mi lżej z takim podejściem

 

[annn1]

Odebrałam wynik i mnie beta spadła w stosunku do soboty jadę na wizytę zobaczę co dalej :/

 

[Owca91]

Odebrałam wynik i mnie beta spadła w stosunku do soboty jadę na wizytę zobaczę co dalej :/

Strasznie mi przykro, że beta spada ( Tule mocno

 

[Żonkaa]

Odebrałam wynik i mnie beta spadła w stosunku do soboty jadę na wizytę zobaczę co dalej :/

Tak mi przykro, jak się trzymasz?
Pewnie stąd to plamienie… A dużo spadła?

 

[Malwaka]

Odebrałam wynik i mnie beta spadła w stosunku do soboty jadę na wizytę zobaczę co dalej :/

Trzymaj się kochana

 

[annn1]

Tak mi przykro, jak się trzymasz?
Pewnie stąd to plamienie… A dużo spadła?

Nawet na ten moment nie najgorzej się czuję psychicznie, pewnie gorzej będzie jak już wrócę do domu, bo teraz jakoś do wizyty muszę się trzymać. Staram to sobie jakoś pozytywnie tlumaczyc, że jak w koncu po ponad roku raz się udało to i może po wszystkim szybko się uda ponownie zajść.

Beta spadła z 1299 na 1177. Starałam sie nie nastawiać już na cuda jak się dowiedziałam że zwolniła ale cichą nadzieję jakoś mialam.

Dzięki dziewczyny za wsparcie

 

[majmaj]

Nawet na ten moment nie najgorzej się czuję psychicznie, pewnie gorzej będzie jak już wrócę do domu, bo teraz jakoś do wizyty muszę się trzymać. Staram to sobie jakoś pozytywnie tlumaczyc, że jak w koncu po ponad roku raz się udało to i może po wszystkim szybko się uda ponownie zajść.

Beta spadła z 1299 na 1177. Starałam sie nie nastawiać już na cuda jak się dowiedziałam że zwolniła ale cichą nadzieję jakoś mialam.

Dzięki dziewczyny za wsparcie

Mo

Nawet na ten moment nie najgorzej się czuję psychicznie, pewnie gorzej będzie jak już wrócę do domu, bo teraz jakoś do wizyty muszę się trzymać. Staram to sobie jakoś pozytywnie tlumaczyc, że jak w koncu po ponad roku raz się udało to i może po wszystkim szybko się uda ponownie zajść.

Beta spadła z 1299 na 1177. Starałam sie nie nastawiać już na cuda jak się dowiedziałam że zwolniła ale cichą nadzieję jakoś mialam.

Dzięki dziewczyny za wsparcie

Przytulam mocno..a jak po wizycie?
Lekarz zaleca monitorowanie spadku czy czekanie na okres?
Trzymam bardzo kciuki za kolejne miesiące

Ja niestety nadal bez wyników...czekam

 

[annn1]

Ja już po wizycie, tak jak myślałam u mnie kończy sie historia z tą ciążą. Niestety spadki bety i pobolewanie brzucha z lekkim plamieniem to objaw nadchodzącego poronienia. Mam odstawić luteinę i prawdopodobnie za koło 2 dni dostanę krwawienie. Ale uzgodnilam z ginekolog że 5 dnia krwawienia przyjdę na kontrolę i zaczynamy od razu stymulację i starania. Jak raz się udało to drugi raz też musi i liczę że tym razem wpiszę się na najbliższe październikowe mamusie i na nich zostanę

Dziękuję wam bardzo za wsparcie, że byłyście ze mną i trzymałyscie kciuki. Ja za każdą z was też trzymam bardzo mocno i życzę wam spokojnych i bezproblemowych miesięcy niech maluchy wam rosną zdrowo i bezproblemowo.

 

[helianthus]

Ja już po wizycie, tak jak myślałam u mnie kończy sie historia z tą ciążą. Niestety spadki bety i pobolewanie brzucha z lekkim plamieniem to objaw nadchodzącego poronienia. Mam odstawić luteinę i prawdopodobnie za koło 2 dni dostanę krwawienie. Ale uzgodnilam z ginekolog że 5 dnia krwawienia przyjdę na kontrolę i zaczynamy od razu stymulację i starania. Jak raz się udało to drugi raz też musi i liczę że tym razem wpiszę się na najbliższe październikowe mamusie i na nich zostanę

Dziękuję wam bardzo za wsparcie, że byłyście ze mną i trzymałyscie kciuki. Ja za każdą z was też trzymam bardzo mocno i życzę wam spokojnych i bezproblemowych miesięcy niech maluchy wam rosną zdrowo i bezproblemowo.

Bądź dobrej myśli, to minie.

 

[Żonkaa]

Ja już po wizycie, tak jak myślałam u mnie kończy sie historia z tą ciążą. Niestety spadki bety i pobolewanie brzucha z lekkim plamieniem to objaw nadchodzącego poronienia. Mam odstawić luteinę i prawdopodobnie za koło 2 dni dostanę krwawienie. Ale uzgodnilam z ginekolog że 5 dnia krwawienia przyjdę na kontrolę i zaczynamy od razu stymulację i starania. Jak raz się udało to drugi raz też musi i liczę że tym razem wpiszę się na najbliższe październikowe mamusie i na nich zostanę

Dziękuję wam bardzo za wsparcie, że byłyście ze mną i trzymałyscie kciuki. Ja za każdą z was też trzymam bardzo mocno i życzę wam spokojnych i bezproblemowych miesięcy niech maluchy wam rosną zdrowo i bezproblemowo.

Bardzo mi przykro, że tak skończyła się tak historia Trzymaj się cieplutko

Trzymam kciuki za tęczowego dzidziusia